Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Luki, musisz się nastawić dobrze, my jesteśmy z Tobą :) Weronka, u mnie to samo, miałam tak okropną noc, nie wiem czy wytrwam te dwa tygodnie.. z dnia na dzień gorzej się czuję. Noce są fatalne. Boli mnie miednica, dziecko jest tak niewygodnie ułożone.. w ciągu kilku dni pojawiły mi się ogromne rozstępy na brzuchu, ogromne ;(( Dosłownie czuję, jak mnie rozrywa. Mam serdecznie dość..myślałam, że będzie lepiej, ale niestety chwilami modlę się żeby już te bóle oznaczały poród, a nie tylko takie przygotowywanie się organizmu..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
A macie cellulit?ja na nogach bardzo jeeej
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Aż się boję tej nocy..ale muszę się wyspać, bo rano mamy w bloku kominiarza a później mam gina. Drętwieją mi ręce, jak tylko się kładę. Oba boki już teraz. Magnez nie pomaga, po prostu opuchlizna daje się we znaki. A najlepsze, że w nocy jak obudziłam swojego Ł, żeby mnie pilnował, bo miałam skurcze i ogólnie myślałam że zawariuję, to przez sen wymamrotał, żeby go obudzić jak już się zacznie poród. I spał dalej. Rano nie wierzył :) Dziś się z tego śmieję, ale w nocy mi nie było do śmiechu..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Luki, nie martw się, mam cellulit i moje nogi są jak farfocle :) Ale to zejdzie, woda się gromadzi.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
To nieźle Ci pow,Boszka hehe ,bo oni to tak nie myślą ,że to zaraz już
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Mój Ł,to samo ,ale dzis się wykapaalam przychodzę do pokoju i mówię,ze mi wody odeszły,to mina żebyście wiedzialy ... bezcenna...hihi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Oczywiście w żartach, a chcialybyscie poród rodzinny?bo ja nie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Boszka staraj się nie myśleć,ze będzie oki, w nocy. Współczuję Ci,ale musisz dać radę.3maj się Kochana
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Boszka to widze ze mamy podobnie raz noc coezka a raz spoko u mnie dzis bylo ok nawet sie wyspalam, Luki tez ci juz troszke zazdroszcze tego oczekekiwania ze tu lada dzien bedziesz miala maluszka w ramionach. U mnie dzis pelne 36 tygodni za nami takze jest dobrze.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Weronka, Boszka wspolczuje wam tego jak sie czujecie. Ja nie czuje sie najlepiej ale nie ma tez tragedii. Najbardziej dokuczaja mi spuchniete nogi i te twardnienie brzucha. Boszka mi tez rozstepy dokuczaja.. Ostatkiem sil powstrzymuje sie aby nie drapac tego brzucha. A u mnie dzis rowne 37 tygodni:)) moge juz rodzic;)