Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Tak jest strasznie załamana. Myślała że tym razem wszystko będzie dobrze. Niestety... :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Wcale nie jestem silna. Czuje że z dnia na dzień jestem słabsza. Wiecie sytuacja. Maż pisze że będzie o 22. Ok. Wraca o 1 i pijany. Staram się na spokojnie z nim porozmawiać. Mówię że miałeś być o 22. Odpowiada: miałem i co? Jestem później. Kulturalnie musiałem opić kupiony samochód kumpla. Życie. No i? Pozornie zwykła odpowiedź. A ja w środku pękam na milion kawałków. Najgorsze wiecie co jest? Chciałabym mu się odgryźć. Ale nie mam tu nikogo. Nikogo na kim mogę polegać. Z kim wyjść. Załóżmy kończę pracę o 21.25 i myślę pędze do domu może dziś posiedzimy razem? Nie że stoje gadam i wracam nie wiadomo o której. A on ma mnie gdzieś. Ostatnimi czasy kumple są ważniejsi od rodziny. Z dziećmi nie siedzi w ogóle. A jak chce porozmawiać to kończy się że możemy się rozwieźć. Wiecie. W dzieciństwie napatrzyłam się na awantury i wszystko. Zniszczyło mnie to na swój sposób. Dlatego nie umiem się tym nie przejmować. Olać i mieć gdzieś. :(:(:(:(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Troche tego mamy i do zwierząt wychodze z nim ale jak np cos mi wyskoczy to jak mnie nie ma to sobie sam musi poradzic a i jak on ma duzo pracy to jak sama musze je ogarnac a jak nie ma z kim dziewczynek zostawic to ida ze mną. Idzie wszystko ogarnąć tylko wazne sa checi. Moj maz w domu w ogole mi nie pomaga i nie rozumke czego ja od niego chce. Karolina dobrze Cie rozumiem moj mąż tez tak robi teraz rzadziej ale byl juz tez moment ze chcialam od niego odejsc bo mialam doac samotnych wieczorow i wiecznych kłótni o to ostanio juz nie pytam o ktorej wroci bo nie mam ochoty sie denerwowac ze znow olal. Nie wiem co ci poradzic bo to ciezka sytuacja ale dosc czesta niestety. Faceci chyba nigdy nie dojrzewają. Jestes bardzo silna osoba ale jak ma sie takie skarby w domubto ma sie dla kogo.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Karolina nie wiem czybkojarzysz kiedys byla tu na portalu taka Edzia bardzo fajna dziewczyna mam z nia kontak do dzis i tez ciaze ciezkie 3 dzieci pochowala a jak za czwartm razem wpadlibto sie nawet cieszyc nie potrafila i przez cala ciaze z dystansem pobtylu stratach i to zawsze bylo po 21 tyg ale za czwartm razem wreszcie doczekala sie swojego wymarzonego skarbu wiec warto walczycm. Jak lezalam jeszcze w ciazy z Ala na podtrzymaniu to spotkałam babke ktora mi mowila ze po 6 poronieniu przestala juz liczyc ale po jakim czasie sie udalo chociaz latwo nie byloba teraz ma dwójkę zdrowych dzieciaczkow. Moze niech zmieni lekarza porobi badania a przede wszystkim niech nie traci nadziei.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
A jak tam dzieciaczki zie sprawują? Bo moja Ula to diabel niesamowity wszedzie wejdzie i co moze to zbroi teraz nauczyla sie wczodzic na łóżka i kanapy wiec jest chwilami przerazajaco ale spadla dwa razy bo nie zdazylam dobiec i nawet nauczyla sie schodzic ladnie tylem ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
No właśnie mój sobie guza nabił wczoraj bo spadł na buzię. Skąd ja to znam, czasem dolecę i zdążę go złapać a czasem tylko widzę jak leci i bam! Aale nie powiem, w porównaniu do Dorianka jest i tak bardziej ostrożnym dzieckiem. Karolina jak zaczęłam czytać Twój wpis to pierwsze o czym pomyślałam to właśnie żebyś zrobiła tak samo mężowi: wychodzisz i jeden wieczór po pracy Cię nie ma. I niech przez moment poczuje jak to jest.. Ech. Wiem że to nie takie proste.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
A wydaje mi się, że towarzystwo bardzo wpływa na facetów. Mój Ł nie pije, ale kiedyś wziął takiego młodego chłopaczka do naprawy auta, który wieczorami w garażu miał mu po trochę pomagać przy jakieś awarii. Tędy, nie tędy, zakumplowali się. I co? Jak naprawili to pojechali testować auto.. NA DYSKOTEKĘ!! Stary głupi, tłumaczył się że ten kolega go namówił. Naprawdę facetom wystarczy jedno hasło i już zapominają o domu. Bo im się przecież należy: rozrywka, relaks odpoczynek po pracy. Cudem przeżyłam nerwowo wtedy. A dowiedziałam się tak pokrętną drogą, przez przypadek, że nawet nie pytajcie jak.. Aż się czasem prosi żeby się odegrać. Ale jak? Dzieci zostawić? Oby jak najmniej takich głupich epizodów..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Moi chłopcy od popołudnia gorączkują. Wituś chyba znowu ząbkuje :/ bo spłakany po leku usnął mi na rękach. A Dorian ma biegunkę i gorączkę. Wygląda mi to na jakaś bakterię jelitkową, więc te dwa ostatnie dni już nie pójdzie do przedszkola. Zadzwonię rano żeby uprzedzić przedszkolanki. Później tylko pojadę zabrać jego ubranka z szafki zeby nie leżały do września.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Bozenka u nas w okolicy tez duzo slychac ze dzieci biegunke dostaja nawet moj bratanek dostal w sobotę
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Na tych naszych facetów to czasem słów brak. Ale wiecie co? Dzieci coś wyczuwają. Może Nikola coś podsłuchała. Ostatnio przyszła do mnie i mówi czy się nie wyprowadzimy stąd bo tu jest nasz domek i możemy wyprowadzić się jak pojedziemy Na wakacje ale wtedy babcia nam popilnuje domku i wrócimy to nam odda. Te dziecko jest rozbrajające.