Karolina a w soboty często pracujesz? Kurcze taki tryb życia z pracą na etacie jest bardzo szybki, ale teraz dopóki jest ciepło to dobrze że wychodzisz z dziećmi na spacery, chociaż w domu robota się nie kończy.. A Nikola i Ala od września będą chodzić do tej samej grupy czy jakieś zamiany się szykują w przedszkolach?

Czesc Dziewczyny. Sorki za milczenie ale u nas ciezkie dni byly dostalam okres a przed nim konkretna awantura z mezem. Ja do pracy chce isc po to zeby mojemu mezowi otworzyly sie oczy ile w domu pracy robie i jak jak to jest samemu chociazy non stop przy dzieciakach biegac jak one wulkan energii bo on tez ma w nosie pomaganie mi moge liczyc tylko na siebie. Tak Bozenka troche zapraw jest teraz na tapecie ogórki, pozniej jeszcze tylko papryka i pomidory i buraki. Do tego staram sie sporo czasu spedzac z dziewczynami na dworze wiec czas ucieka w mgnieniu oka.

Ala od wrzesnia idzie do grupy 5 latkow bedzie fajna mala grupa 12 dzieciaczkow i ze wszystkimi chodzila teraz do grupy wiec powinno byc fajnie. A o dziwo beda mieli książki od wrzesnia placilismy juz po 90 zla juz dlatego zeby za duzo we wrzesniunplatnosci nie bylo.

Ala od wrzesnia idzie do grupy 5 latkow bedzie fajna mala grupa 12 dzieciaczkow i ze wszystkimi chodzila teraz do grupy wiec powinno byc fajnie. A o dziwo beda mieli książki od wrzesnia placilismy juz po 90 zla juz dlatego zeby za duzo we wrzesniunplatnosci nie bylo.

U nas książki były już w grupie 4latków. Takie zestawy z misiem Pakiem,czy coś takiego. Sporo tam wklejanek itd. Już drugi rok na nich pracują i pewnie w tym będą kolejne zestawy, ale to dopiero we wrześniu się dowiemy..

Karolinka ćwiczysz Sabinke? :D Prawa nóżka, lewa nóżka! Jak tylko wstanie to czekam na zdjęcie w galerii :)

Hej moje drogie:* życze wam powodzenia w planach pracy!:* oby wam się udało:) Bożenka w przyszłym tygodniu mam pierwszą sobote wolną od kiedy wróciłam do pracy:D u nas ta dama grupa ta sama przedszkolanka ale panie do pomocy inne i tego się najbardziej obawiam... No ale pożyjemy zobaczymy:)

Weronka podziwiam cie!! Serio jesteś wielka w mooch oczach! Może jak bym miała ogród to bym spokojnie to robiła ale na tą chwile nie wyobrażam sobie jeszcze dodatkowo słoików robić:) a co jeszcze do docenienia przez facetów. Haha ja siedziałam na macierzyńskim to nic nie robiłam bo w domu siedziałam. Teraz pracuje na etacie przyjde zmęczona (serio czasem w robocie pot po dupie leci) to czym się zmęczyłam? Przecież ja non stop jestem zmęczona... I moja praca nadal jest nie pracą:) także mam nadzieję że u ciebie będzie inaczej kochana:) współczuje kłótni bo sama wiem jak jest później źle. My ostatnio mamy poważny kryzys. Nawet usłyszałam że nie musi ze mną być aby być z dziećmi. Także czy przetrwamy?

Ćwicze codziennie po troszku:)) ależ ona tego nie lubi:D ale już czasem dama moja pare przełożeń nóżką sama zrobi nawet teściowa mówi że u niej też:)

Poprasowałam dziś chyba z 5 pralek ubrań. Tak mi się piętrzyły już w pokoju:D i byliśmy nad jeziorem z dwie godzinki to dziewczyny się troszke popluskały, znaczy Sabinka troszke a Nikola dużo:)