Weronka, ja ostatnio jakby odzylam, juz nie zasypiam na stojaco ;) moge caly dzien chodzic. A wiecie, tez od poczatku bardzo bolal mnie brzuch, po prostu umieralam ze strachu, ze cos sie dzieje. Albo bolalo jak na okres albo od zoladka. A teraz wzielam sie na spoosob, ratuje sie asparginem po 5 tabletek w ciagu dnia i wszystkie bole przeszly. W poprzedniej ciazy wyladowalam w szpitalu w 20tc, wlasnie przez niedobor magnezu i potasu, wiec teraz sie ubezpieczam. Mialam takie dusznosci i kolatanie serca, nie moglam oddychac, a o skurczach nie wspomne

A z wyprawki to jeszcze nic nie przygotowalam...jakos nie mam czasu, ale chyba pora odkurzyc rzeczy po synku. Jakos spokojniej podchodze do przygotowan, w pierwszej ciazy tyle rzeczy kupowalam, ze pozniej polowy nie uzylam. Teraz tesknie za tym zapalem :) A Wy myslicie juz nad lozeczkami, wozkami itd?

Boszka duzo zdrowka dla synka. I dzieki za podpowiedz bo ja tez biore aspargin ale 1-2 tabl dziennie zalezy jak sie czuje a zaczne brac przynajmnoej.dwie dzinnie to powinno byc lepiej.

Ja się nie czyje za dobrze :( spałam bym na potęgę a do tego ta zgaga już mnie meczy :( w pierwszej tez miałam zgagę i problem ze spaniem. Co do wyprawki to już coś tam kupuje póki jest mąż bo zaraz wyjedzie na 2 miesiące i nie będę miała jak. Mogę liczyć tylko na moja mamę ale przy niepełnosprawnej siostrze to tez nie zawsze. Teściowa nawet nie proszę bo zawsze nie ma czasu chociaż nie pracuje.

jak to z tesciowymi niektorymi:) patka a czujesz ruchy?

Patka i ja bym mogla duzo spac, niestety nie dane mi to:) i wciaz sie zle czuje. Bol brzucha jest bardzo dokuczajacy. Do tego ostatnio zoladek - moze male kopie, jak myslicie? Ja mam mame 250km dalej, tesciowa na miejscu i mimo jakichs naszych nieporozumien wiem ze mala moge jej podrzucic (ale rzadko to robie, nie naduzywam). I poki co mam meza w domu moze nawet do marca:)

Boszka - wozek i lozeczko mam po corce wiec nie widze sensu kupowac nowych. Jesli bedzie coreczka (tak jak przeczuwam) bede musiala odswiezyc ubranka po corce i kupie tylko wyprawke. Jesli jednak okaze sie ze synek bede musiala wszystko kupic:) choc pewnie i przy corce nie opre sie jakims zakupom:D

to nie fajnie,ze karolina sie tak czujesz:( ja wczoraj bylam u gin i pow,ze tak to wszystko oki, szyjka ok ,ale mowie mu,ze nie czuje ruchow,ale kazal sie nie martwic, mowi lada dzien powinny sie pojawic, i tak czekam. Choc wczoraj wieczorem nie wiem czy to jelita czy takie laskotanie ,ale po lewej stronie bylo, i nie wiem jak te pierwsze ruchy odroznic teraz , z pierwsza ciaza to od razu jakos wiedzialam,ze to juz to....

 ja mam wozek i fotelik ,musze dokupic lozeczko,ale juz kupie przez allegro w komplecie z posciela. a z ubranek to nie za duzo bede kupowacc,pozniej na biezaco sie kupi... napewno wczesniej zaczne kolekcjonowac pampersy, i powiem wam,ze na prawde nie zglupialam,ale pozniej idzie ich bardzo duzo i zawsze kaska zostanie na cos innego:) a wlasnie jakich Wy bedziecie uzywac? i jakie mleko? ja bede chciala karmic  , ale wiadomo zobaczymy jak bedzie to z pokarmem...

Pewnie, ze nie ma sie czym martwic. Pozniej bedziesz prosila aby sie uspokoilo z kopaniem:D dobrze ze wszystko w porzadku. A fotelik tez mam. Pompersow z malą do szpitala mialam pampers. Pozniej w domu uzywalam z dada. Bylam z nich bardzo zadowolona. Jakos pozniej raz kupilam znow pampersa i powiedzialam nigdy wiecej... A co do mleka to rowniez chcialabym piersia karmic ale z Nikolą nie moglam bo sutki byly za male i mala nie dala rady zassac sie niestety. Jesli tu bedzie ten sam problem wybiore bebilon. Z mala mialam rozne i dopiero bebilon sie przyjął.