Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Dobrze Boszka, że jest poprawa ale właśnie jeśli cię wypuszczą, to będziesz musiała bardzo uważać na siebie i jak najwięcej odpoczywać. A opiekę dla starszego dziecka zorganizowałaś bez problemu?

 

Jestem o wiele spokojniejsza to na pewno i na pewno będę chodzić do niego przynajmniej raz w miesiącu teraz się umówiłam na 3 kwietnia. I po 30 tygodniu będę chodzić co dwa tygodnie na usg kontrolować wagę maleństwa. I oby ten skok z pierwszej ciąży się nie powtórzył. 

 

I mam problem z córką. Jak wiecie pusciłąm ją do przedszkola. I wiecie, że zamiast pozostawianie jej stać się coraz łatwiejsze to jest coraz gorzej? Mimo, iż wcześniej w domu płakała, że nie chce iść, a teraz w domu już nawet mówi, że idzie i problemów nie robi, tak w przedszkolu nie chce się ode mnie odkleić. W ogóle jak podchodze do sali to ona puszcza moją rękę i nie chce wejść. Jest płacz i w ogóle. Już i obiecywałam jej różne rzeczy i mówiłam, że nic ne dostanie jak się będzie tak zachowywać i nic nie pomaga. Tłumaczę jej, że wrócę, że jej nie zostawię nigdy itd ale nic nie pomaga... Męczy mnie to:( Gdyby nie to, że mąż na 7.30 ma do pracy to bym go poprosiła aby ją zaprowadził pare razy:( 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520
Wczoraj miałam wizytę i wszYstko jest dobrze. Dziewczynka jest dalej dziewczynka. Lekarz powiedział ze raczej bedzie duża bo już wazy 1200 wiec zaczęłam się denerwować bo syn tez urodził się duży a poród nie był łatwy:(. Dopadło mnie jakieś przeziębienie ale mąż jest wiec zadbał o mnie i już jest ok, tylko teraz on biedny się meczy. Co do mieszkania to się w końcu udało kupić a ile nerwów było to masakra. Raczej tez nam się nie uda przeprowadzić przed porodem wiec meble musze teraz znaleźć. Boszka będzie dobrze pamiętaj chociaż wiem ze łatwo mi mówić. A jak się czujesz? Jak się w ogóle dziewczyny czujecie? Jak ciąża mija? Jak sprawy wyprawkowe?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Patka to super,ze wszystko ok.u mnie waga byla 1100prawie w 27tyg. a ja to sie czuje roznie, raz lepiej , raz gorzej, ciezko mi jest wieczorem , wyprawka juz gotowa , jeszcze tylko lozeczko i posciel mi zostala do kupienia. al kupie dopiero po malowaniu w sypialni, bo juz w szafie mi ciezko sie zmiescic. a wy jakie macie lozeczka ? drewniane czy turystyczne? ja drewniane bede kupowac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Mamusie, ja jeszcze trochę poleżę, dopiero jak odstawią leki rozkurczowe to zobaczą, czy macica się uspokoiła. Jestem dobrej myśli, będę się oszczędzać, choć ciężko czasem przystopować. Ale muszę. A dziś ogromnie tęsknę i żal mi Dorianka, wszyscy pracują na zmiany, więc kto inny go rano budzi i wiezie do przedszkola, kto inny odbiera i karmi po południu, a kto inny usypia. Sporo skomplikował ten mój pobyt w szpitalu..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Karolina, szkoda że córeczka tak reaguje na przedszkole..wiem jak to jest, jak sama musisz ją co dzień odprowadzać, uważać na siebie i zachować opanowanie nawet jak jest gorszy dzień. A pytałaś, czy aby na pewno nikt jej nie dokucza? Przedszkolanki mają dobre podejście? Czasem w tym może być problem. PATKA, super że macie zakup mieszkania za sobą, powoli wszystko opanujesz:) Tylko dobrze się wylecz z przeziębienia. Luki, ja tym razem chcę kupić turystyczne, znudziło mi się ciągłe pranie ochraniaczy na szczebelki. A bez nich co dzień główka była z guzem, a nóżki w siniakach.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Patka jeszcze się może zmienić, może przystopować maluszek z wagą. A Twoje pierwsze dziecko jaką miało wagę? Gratuluję mieszkania:) Czuję się w miarę, tylko szybciej się męczę. Czasem mnie bolą żebra. Ja chcę już czerwca:) Z wyprawki nadal nic:(

Ja mam po córcwe drewniane więc bez sensu kupować coś nowego. Pozostanie tamte.

 

Boszka, jeśli jest taka potrzeba to leż. Lepiej dmuchać na zimne. Choć rozumiem cię doskonale z tęsknotą za synkiem. U mnie było jeszcze tak, że jak leżałam na początku grudnia to mała się obraziła miała ogromny żal do mnie nawet przez telefon nie chciała ze mną rozmawiać a jak już chwilę pogadała to zaczynała strasznie płakać z tej tęsknoty. 

Co do przedszkola to nieraz jak po nią chodzę to obserwuje jak się bawi. Jest taka radosna, zadowolona. Ale na sam mój widok już biegnie aż się kurzy i na krok nie chce odstąpić , czasem nawet po plecak nie chce wracać. Przedszkolanki są fajne sama mi tak mówi. Mam nadzieję, że jednak się przystosuje. Choć dziś już w domu bo znów coś ją łapie...:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

A co tu tak cicho dziewczynki?:)

Boszka co u Ciebie, nadal w szpitalu?

Luki, Weronka, Patka,  jak się czujecie dziewczyny?

Casey jak tam na wolnym? Mniej stresów, odpoczywasz sobie?

Miłego weekendu Kochane:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Hej dziewczyny. U nas moze byc walcze co dnia ze zgaga
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Cos mi wpis ucielo. Ogolnie czujemy sie w miare dobrze, humorki troche dokuczaja. I nadal czesto przygnebiona jestem. Ech jeszcze troszke.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta1994
Mnie tu długo nie było, ale czuję się niestety kiepsko. Caly czas rozciąga mi się macica i boli to strasznie, mam ochotę czasami płakać z bólu...