Mnie dobija ten deszcz. Nawet ogorki i pomidory mi gnija bo woda prawie mi juz stoi w warzywach. Brak sil

Oj wolalabym podlewac te warzwa. A u nas ciagle takie nawalnice ze ziemia nie przyjmuje juz. 

Troche zazdroszcze :) chociaz na dluzsza mete nic nie jest fajne

Ja siedzę jak na szpilkach , jak myślę że może jestem w ciąży to euforia potem znów dipadają mnie źle myśli ze napewno znów się wkręcam i tak na przemian. Boje się nawet o tym mówić . Dzieciaki chodza i pytają kiedy będzie dzidzia w brzuchu . Mąż się śmieje . Jem co chwile po troszeczce ,nie mam takiego napadu apetytu na słodkie jak przed okresem . Co mi coś poleci to lecę do łazienki oglądać co to ! Paranoja ha ha

Ja nie ukrywam bo nie mam przed kim tego słabego samopoczucia ,mąż wie ze czekam . Cycki nadal dziwne . Dziekuje za mile słowa szoszanko tez bardo ci życzę i trzymam kciuki . Nawet czekam na czwartek na wieści od ciebie to aby mi daje inne myśli :) Jestem Ewelina ,Ewka tez na mnie mówią wiec jak chcecie możecie Myszkowac albo po imieniu /prsezwisku :) rano dziś ponuro było teraz się wypogadza. Córkę zawiózłam do przedszkola a potem do gościa pogadać bo będę miała taką mini PrAce dodatkową będę pisać ogłoszenia na polskę o ludzi do pracy do męża do firmy gdzie pracuje.

U nas pogoda juz się ustabilizowala. Juz nie ma tych upałów co były po 36 stopni i wszystko schło, trawa wysuszona.... ogrodek taki mini założyłam 2 tyg temu i pięknie rośnie bo na przemian słońce i deszcz ,czasem burze ale nie takie straszne jak się slyszy ze w Polsce są ; (

No wlasnie u nas te burze jak nigdy trafiaja do nas bo zawsze albo warta albo Noteć trzymala bo mieszkam poniedzy :) a teraz dochodza i robia szkody. Wczoraj musialam popryskac ogorki i pomidory bo zolkna i zaraz by zaraza byla a i tak w nocy padalo wiec wiekszosc zmylo. Moj musi isc na pole opryskac ziemniaki bo stonka je zjada a juz zaczely kwitnac i mogloby nic nie byc czasem. Masakra. A jeszcze łania mi obgryzla wszystkie krzewy i buraki na polu ale odkad powiesilam pampersa obok pola mam spokoj. Musze go teraz wymienic. W tym roku nic nie bedzie nawet w sadzie tylko jedna jablon ma owoce a mamy 8 wielkich jabloni i 3 gruszki i zero owocow. W zeszlym roku zrobilam 280 sloikow samych kompotow i syn praktycznie wszystko wypil, teraz bedzie zdany na kupne bo nic nie ma.

Izulek. O co chodzi z tym pampersem? :)

U mnie plaga pchel ogrodowych na ogorkach... Larwy zjadają agrest, reszta zajmują się ślimaki a ptaki przez metalową siatkę wygryzaja truskawki ;)

Co do burzy u mnie wczoraj koło 22 się taka rozpętała że  jak zagrzmiało to młodego buty które święcą od skakania się zaświeciły spaliło mi 2 rutery warte 150 zł moim rodzicom też spalił się ruter do tego jeszcze główny nadajnik u moich rodziców też h... sztrzelił i dostawca internetu jest ponad 2 tys w plecy bo piorun trafił prosto w antenę a u moich cioć które mieszkają za płotem spaliło telewizję i dekoder. Niech te burze idą sobie w pi....