Opowiadajcie skad jesteście ? Ja w Polsce mieszkałam na wsi 40km od Opola wiec woj. Opolskie .teraz w Niemczech 80km od Monachium czyli Bawaria :)

Ewka. A przepraszam że tak intymnie. Mas więcej wydzieliny czy raczej nie? Nie pamiętam w sumie hak przed okresem. Ale teraz leje się ze mnie i szyjka jakby otwarta całkiem. Nie pamiętam czy tak jest przed okresem. Pomóżcie dziewczyny, czy to objaw normalny okresu czy ciąży?

Ja pochodzę z Wielkopolski. KROTOSZYN za miliczem :) a od 11 lat we Wrocławiu, mąż tu od urodzenia :)

Właśnie przeczytałam że zadaje na 40stce najwięcej pytań hehe... Właśnie miałam zadać następne, ale się powstrzymalam przez to ;p

Izka. To ale rarytas w dzisiejszych czasach, mleko od krówki prosto :)) niektórym już nie smakuje, bo to do czego my się przyzwyczailiśmy to dalekie jesy od mleka... Ja uwielbialam kiedy mleko kozie :) a najbardziej kakao z tego Mleka :) Moja Dorka też jest słodka dziewczynka ale bywają tygodnie że mam wrażenie że odsuwa się ode mnie, nie da się przytulić, ja stale krzyczę bo tylko pyskuje i robi na złość, potem krzyczę i błędne koło bo znów nie chce się przytulać, gadać ze NBA :( nie raz serce mi krwawi :(

Wrocław wcale nie tak daleko od Opola :) Szczerze leje się ze mnie strasznie ,wkładki wymieniam co chwila , biała wydzielina. To samo było parę dni po owulacji. Ale to może być objaw i na ciążę i na okres .... miałam już nieraz tak przed okresem

Oj dziewczyny ile ja miałam takich złych okresów w zyciu z dzieciakami . Tez krzyczałam nerwowa Wszystko dlatego ze mieszkaliśmy osobno. Teraz całkiem inaczej żyje tylko życiem swojej rodziny ,jestem spokojna i widę dzieci też i same przychodzą się przytylaja ,całują itp

Mysza. Właśnie ja ostatnio wciąż krzyczę. Przy niedoczynności mam okrutne chustawki nastrojów. Bywają dni wspaniale, że czuję się najlepszą mama dla dorki ale potem przychodzą dni takiej nierwowosci że nie umiem sobie poradzić z najprostszymi czynnościami aż trzesa mi się ręce. Wtedy chyba i Dorotka bardzo nerwowa, zaczyna właśnie szaleć i być złośliwa i krzyczę bardzo:(( później płacze. Widzę że Dorotka tuli się di babci, ma do niej zaufaniem kocha ja, q mnie mam wrażenie odsuwa. Boki mnie to bo się staram jak mogę i moja bezsilność wobec tej nierwowosci mnie załamuje.. Pewnie powiecie i chce jeszvze II dziecka... Wiem... Ale jak nie teraz to kiedy? Z tarczyca będzie gorzej z roku na rok a nań jeszvze poważna wadę kręgosłupa, z którą będzie też coraz gorzej. Później mogę nie przytrzymać ciąży. Marzę o byciu spokojna naprawdę...

Może pij herbatki na uspokojenie ? Albo jakieś tabletki ,wiem ze teraz się starasz o dzidzie to nie wiem czy można. Może znajdź jakas pasje co siadzisz woeczorem i będziez to robic? Ja mimo że nie stara babcia jestem ale robie na szydełku wieczorami :) najczęściej maskotki dla dzieciaków :)mnie uspokaja a dzieci są szczęśliwe. Ja ci powiem tez mam problemy z sercem ale właśnie też wolę teraz mięc dziecko bo potem nie wiadomo ; (

Jej dziewczyny nie nadążam za czytaniem :) Mcabra pisałaś ostatnio że Cię plecy bolały, minęło? A nie przeciążyłaś się czasem? Ja jestem z podkarpacia 10km od Ukrainy. Fajnie tu mamy :) Małe miasteczko, mieszkam na rynku, mam wszędzie blisko. Dziewczyny współczuję Wam, jak piszecie o poronieniach to nawet nie mogę sobie tego wyobrazić.. ja byłam 2x w ciąży i mam dwóch synów. Naprawdę z całego serca życzę Wam tych ciąż, żeby były udane, donoszone.