Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
No to sie rozgadał ma święta mamusi :) wiem ze to trudne chwile ,ciężkie ciagle niewyspany człowiek chodzi ,nie ma sił coś z sobą zrobic ale to najpiękniejsze chwile co błyskawicznie mijają
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Stokrotko. Kiedy to było u nas... To gaworzenie... Wspaniały czas, ale pełen wysiłku napewno. Jeszcze odpoczniesz kochana zobaczysz. 

 

Ja teraz na etapie że moja córcia mi rozkazuje, chce rządzić razem ze mną. 

 

Dziś poinformowała mnie, że chce mieć już rodzeństwo i ma być HANIA. tylko HANIA!! I WIE Ze jestem chora, że nie mogę mieć dzidziusia, ale jeśli będę mogła to ma być HANIA, i ona nie będzie wynosić pampersów, dźwigać Hani, ale może jej robić głupie miny i się z nią bawić jak Hania będzie... Więc postanowione... Hanka to Hania ;) 

 

Jaka ja jestem szczęśliwa że jestem mamą dziewczyny, że mogę mieć tą moją Dorotke... Że Bóg uczynił mi ten cud moja Dorotke, mam ją jedną, a w niebie 3 dzieci, ale jestem szczęśliwa, bo ja mam... Mogę z nią dyskutować każdego dnia, uczyć się cierpliwości, przytulać gdy ma ałka, być dla niej , a jednocześnie tak wiele czerpiąc z tej relacji... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Dzień dobry dziewczyny. :-) Siedzę i piję kawę i tak sobie myślę o minionym roku. Pełen zmartwień, płaczu lęku a jednocześnie najpiękniejszy bo urodziła się Ola :-) . 6 stycznia test owulacyjny pokazał owulację i jakoś tak zaszłam w ciążę. I chyba hormony mi w dekiel walą bo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko :- zawsze na chwilę mi przechodzi jak Olcia jest nie w humorze. Ale chciałabym żeby dzieci miały siebie jak kiedyś mnie zabraknie . Ach,to napewno te hormony :-D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Hania to śliczne imię ;-) moja Wiki jak ją zapytalam czy może braciszka jeszcze jednego by chciała to powiedziała - mamo dosyć tych dzieci :O chyba jej Olcia daje też popalić ;-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Ewelinka wy to pewnie jak przyjeżdżacie to wszyscy was chcą zobaczyć. A kiedy wracacie do domu ?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Hania bardzo piękne imię , córka wie co dobre :) u nas syn mowi ze chce dzidziusia siostrzyczkę ,chłopca nie a córka mowi mi ostatnio mama myślałam ze pod choinkę już będzie dzidziuś albo brzuch ci urośnie ;( mam nadzieje sie niedługo spełnia te marzenia życzenia co do dzidziusiow,dziewczynek ,hanulek :) Oj tak dziennie gdzieś jedziemy , przeważnie rano z rodzina sie spotykamy wieczorem z znajomymi ,. Ale powiem wam to meczy strasznie , ciagle bieganina , dzieci roztrojone No ani swoich zabawek ani mieszkania i ciagle o różnych portach spać . A wracamy Ok 5stycznia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
No wlasnie pow wam ze pieknie gaworzy i sie usmiecha ale pojawil sie w nocy problem od 2 do 3 sie smial i gadal a od tamtej pory do teraz przymknie oko na 5 minut i budzi sie nerwowo i tak caly czas albo placz albo pojekiwania rece mi opadaja doslownie. :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
Szoszanka mi tez sie marzy coreczka taka jaka masz xD najchetniej juz bym sie o drugie starala. Zwariowane ale prawdziwe xD tylko rece mi opadaja na wszystkie problemy zdrowotne Nikosia. :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
Co porabiacie? Ja pije kawe i gaworze bo mi od rana nie daje spac Tylko gadac z nim i gadac.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Hej dziewczyny ale cisza. Piszcie jak po swietach. Goscie wlasnie pojechali a w domu taka cisza... Dzieciaki juz nie szaleja bo moje dziewczyny zostaly same. Brat mojego S nawiozl nam jedzenia co nie zjedlismy zostawili. A juz myslalam ze zostalismy sami z tym wszystkim. Niby to tylko jedzenie a ile znaczy. Ogarnia mnie takie dziwne uczucie szczescie przez lzy. Ze mamy jeszcze na kogo liczyc. Objedzeni po swietach zmeczeni domem pelnym ludzi bo obi maja 2 dzieci wiec bylo na 8. Bylo wesolo wieczorami siedzielismy bez dzieci ogladalismy filmy rozmawialismy