Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Ojej to brxydko tak na swieta was zlapalo ;( duxo dużo zdrowka dla dziewczynek i buziaczki z usciskami ;*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Hej jestem chwilowo. Ja mialam szalony tydzien. Wczoraj pieklam biszkopty, dzis caly dzien na dworze bo cudna pogoda z synem przesadzalismy maliny bo sie tak rozrosly ze nie szlo ich zrywac. Przycielam zywoplot i ogolnie grabienie i palenie lisci i sychej trawy. Jak juz wrocilismy o 19 to wzielam sie za sernik. Upieklam murzynak i zrobilam krem i galaretke do niego. Mam nadzieje ze bedzie smaczny. Jutro dalsza czesc gotowania. A jeszcze warzywa na salatke ugotowalam dzis i chyba 5 pralek prania. A jeszcze wlosy pofarbowalam wiec dupe spielam dzis... 

 

My na zajaca robimy gniazdka i slodycze dzieci dostaja :). 

Zuzia widzisz bedzie wszystko dobrze teraz tylko dbaj o siebie, pilnuj wynikow i bedzie super.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Izunia. Ty to jesteś! Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boisz!! Normalnie podziwiam cię. Silna babka z ciebie!!  Napewnp ciasta będą przepyszne :) 

 

Agatka. To przykro mi, że ci się dziewczynki pochorowaly :(( jej to smutno, życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia!! Oby te choroby minęły szybciutko!! ;**

 

Ja dopiero z kościoła przyszłam, i właśnie ogarniam z mężem. Jutro mamy też święto w kościele, więc cały dzień i następny zajęty. Dziś jeszcze troszkę z mężem zrobimy co potrzebne. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
My dzis tez w kosciele byliśmy poswiecic pokarmy. Na piskiej mszy :) napieklam babke ,baranka ,sernik i ciasteczka . Jutro przyjdą znajomi to posiedzimy w wesolym gronie . A w poniedzialek prxyjezdza ba tydzien do mnie przyjaciółka . Nawet nie wiecie jak sie ciesze . Pewnie czas przeleci szybko jak to zwykle jest ;(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Hej dziewczyny jak po świętach?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Wchodzę do naszego klubu żeby nadrobić wpisy po świętach bo w święta nie zaglądałam a tu pustka nie ma co czytać. Święta spędziliśmy super z rodziną powiadomiliśmy ich o naszym ślubie a dzisiaj o 2 w nocy wróciliśmy do naszego domku. Wszyscy stęsknieni za swoimi łóżkami. Nie ma to jak w domu. Plany się zmienili i mój S wyjeżdża już w czwartek na tydzień. Dzisiaj na szybko musimy zrobić zakupy kupić mu torbę rzeczy i jedzenie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Hejka. Ja nie mialam czasu bo to jeszcze sprzatac troche i w niedziele jechalismy na 25 lecie malzenstwa do ciotki i wujka mojego P. Ale sie napilam :) dzieci z ciocia siedzialy od 13. Malutka miala u siebie na bnoc a syn i tak w swoim pokoiku spi wiec luz. A wyspalam sie chociaz bo juz po 6 bylam na nogach i nie wiedzialam co ze soba robic. A wczoraj odpoczynek i trochw korzystalismy z pogody. Corka wczoraj dala mi piekny prezent na urodziny bo zab jej sie wybil ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Hej kochane. Ja mam jakieś gorsze dni... Psychicznie. Nawet nie chce mi się pisać. Myślałam że z tą ręką wszystko będzie lepiej, łatwiej, a tu słabo. Pisanie prawa Reka, robienie wszystkiego prawa ręką t0 straszna męczarnia... :/ Boli bez przerwy. Już mam xlecone masaze, zabiegi, rehabilitację. Bo zrobił się taki jakby bliznowiec. Twarda sztywna wypukła blizna która usztywnia rękę, przeszkadza przy każdym ruchu... :( Dziś byłam na kontroli. Za 4 tyg kolejna. Mecze sie bardzo... :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
No u nas ciągle szpital. Starszej temperatura przez święta sięgała 41 stopni. Mlodsza się pozbierała. Tylko katar ścieka jej do gardła ale już dużo lepiej. W niedzielę mąż z dziećmi został w domu bo też go rozłożyło a ja z synem pojecham na urodziny do siostry córki. My się jeszcze trzymamy . Dziś byłam w kontroli i najgorsze podobno za nami. Ale mają kaszel obie mocny z tym że to przez katar który ścieka do gardła bo osłuchowo mają czysto.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuzia no z tą ręką to jest jakiś szok. Czy ty możesz skonsultować to z jakimś innym hirurgiem ? Bo kurde cosik tam jest nie tak.