Blog: loonah

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
loonah
loonah

2010-07-05 18:38

|

Komentarze: 7

Kolejna wizyta

Dziś była druga wizyta u lekarza:) analiza badań i niby wszystko w porządku:) mam jednak przykazanie pić więcej wody - więc się poję, butelka niegazowanej wody niedługo przyrosnie mi do ręki;)

 

Założono mi w końcu kartę przebiegu ciąży, położna wyliczyła tydzień na 7, w sumie dziś już 7tc+4, dziecko z kazdym dniem coraz wieksze:D brzuszek trochę kłuje, ale nie na tyle żeby brać no-spę, zresztą co się będę faszerować. Termin porodu obliczyła na 21 lutego, ale nawet nie wiem kiedy to zrobiła, więc nie zdążyłam jej powiedzieć że moje cykle wcale nie są standardowe, u mnie do tego cyklu trzeba dodać 8 dni, więc na dobrą sprawę mogę urodzić 1 marca...

 

Pytałam lekarza o rower i rolki - kazał schować, przynajmniej na początku ciąży, kiedy wstrząsy najbardziej szkodzą dziecku, więc BYE BYE wieczorne jazdy na świeżym powietrzu... Mówił, że muszę przestawić swój tryb życia na bardziej "dostojny". Plażowanie tez idzie w odstawkę, przynajmniej na słońcu - trzeba się chować do cienia, a na promyki pozwala mi wystawiać tylko nogi - coby dziecka nie przegrzać za bardzo. Suplementować kazal tylko kwas foliowy, żadnych innych witamin brac nie kazał, uzasadniając że to chemia i tylko koncerny farmaceutyczne zarabiają na naszej łatwowierniości - jak kobieta sie zdrowo odżywia, to powinna zapewnić sobie i dziecku odpowiednie dawki witamin.

 

No i przede wszystkim dostałam skierowanie na wczesniejsze USG, przy czym widzę, że odnotował na skierowaniu, że to na moje życzenie - chciałabym zobaczyć czy dziecko się w dobrym miejscu ułożyło, czy serduszko mu bije i zobaczyc w końcu swoje maleństwo:D

 

Zapytam jeszcze na koniec czy słyszałyscie coś o szkodliwości USG we wczesnej ciąży? Lekarz własnie powiedział mi że skierowanie może mi dać, ale tylko na moje życzenie, żeby jego potem nie winić gdyby dziecku coś było... WTF??? Myslę, że to trochę na wyrost było, ale nie ukrywam, ze dał mi mimo wszystko trochę do myślenia...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia10
wiesz co ja nie slyszalam zeby usg bylo szkodliwe pozatym do 10 czy 12 nie pamietam mialam usg do pochwowe i bylo wszysko ok i nadal jest  tfu tfu 
Podoba mi się ten Twój lekarz :)
dobry lekarz , oj przed toba dluga droga do malenstwa :) mam nadzieje ze bedzie bezproblemowo :)
Fajnie ze doktorek dba o Cb ;) zycze powodzenia i wytrwalosci ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natallja
Dba, dba ale i tak na usg poszłabym szybciej chociaż to pierwsze....
usg nie szkodzi..tzn  w jakims stopniu napewno ale dziwne ma twoj gin podejscie. witaminy bym jednak brala
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
gratuluję lekarza, który tępi koncerny farmaceutyczne :) szkoda że ja takiego nie miałam dla siebie ani teraz nie mam dla małej :(