Blog: marsyllianka25

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

Dwa kraniki do cieplej i do zimnej wody, wciaz tego ogarnac nie moge.

 

Swiatlo w lazience zapalane pociagnieciem za sznurek.

 

Chleb smakujacy jak racuchy, ewentualnie inny jak kawiorek.

 

Szara pogoda, szara tak szaro, ze az strach.

 

I ja, wciaz ta sama twarz, chora glowa, a tak bardzo bym chciala byc na umysle zdrowa.

 

I jest nam lepiej, bo rozmawiamy, a ja ukladam moje mysli w kosteczke i chowam do kuferka okrytego kurzem, przez okno wyrzucam klucz.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

kamila trzeba korzystac z kubeczka przy myciu zebow i wlewac wode do umywalki , zatykajac zawczasu korkiem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

No wlasnie mycie jednego kubka po kawie to sport ekstremalny, odkrecam ciepla i szybko,zeby zdarzyc zanim sie zrobi wrzatek..bo z zimnej leci lod po prostu i rece marzna

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

krany...chora sprawa, na szczęście obecnie mam jeden i nie mam sznureczka w lazience,ale to też już przeżyłam :)

jak masz niedaleko sainsburys polecam stamtąd pieluchy Pampers mają w promocji i to w sumie w najlepszej.

Co do pogody niestety ale ponad połowa roku jest deszczowa i szara,nawet w lecie się zdarza:(

pozdrowienia:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

W zeszlym roku ponoc bylo lato stulecia takie cieple,licze na powtorke w tym roku

Do saisbury daleko mam niestety, ale w asdzie tez byla ostatnio promocja.

Musze jakos sie przyzwyczaic ze tu duzo rzeczy jest odwrotniecheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Da Się przywyknąć :) Poowodzenie :) I do dwóch kranów też się wkońcu przekonasz :) Codo rzeczy dla dziecka to husteczki z Asdy są spoko i te z tesco też :) I w Asdzie często są promocje na pampersy 2 duze paki za 25F. W jakim mieście jesteś?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

Ja mam to samo w Irlandii...w łazience dwa krany ale w kuchni mam jeden hehe. Z oknami to samo. Jeśli chodzi o pogodę to ja zimą mam przez nią depresję, trzeba przywyknąć. Na szczęście teraz już będzie coraz lepsza:))) Jeszcze nie jedno Cię zdziwi na wyspach;p 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

adusia, Harlow niedaleko Londynu :)

Mam i asde i tesco blisko :)

Hipcia, mnien tez wlasnie cos bierze takiego, ale to chyba brak sonca jakos mnieprzygnebia chwilami ehhh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamacwa

Jak przyjechałam i zobaczyłam,że w kuchni i łazience zapala się światło sznureczkiem to uwierz mi ale wybuchłam śmiechem. A co do kranu to w kuchni mam jeden kran więc nie jest źle ale w łazience mam dwa :) W wannie mam dwa i nie ma tam słuchawki do prysznica a pod prysznicem mamy tylko słuchawkę i jak sie kąpie i myje włosy to w wannie (bo uwielbiam się kąpać w wannie ) ale spłukać włosy muszę skoczyć pod prysznic :p Już się przyzwyczaiłam ale było cięźko. Chleb kupuje w polskim sklepie i jest nawet dobry bo jak kiedys kupiłam ten z tesco to odechciało mi się jeść.

Okna otwierane na zewnątrz...porażka...Sama ich nie umyje więc zawołam ekipe od mycia okien :p

Przyzwyczaisz się kochana.Mi też było cieżko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

Dokładnie brak słońca. Do tego dochodzą sztormy, że siedzę z małym w domu i się kiszę przez 3, 4 dni;/ ehhh...Przeważnie tak od grudnia do lutego. Później już coraz lepiej:) Plusem jest to, że zima jest cieplejsza niż w PL. No lato w tamtym roku było jak nie Irlandzkie:) Oby się powtórzyło:)