Blog: marsyllianka25

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

2017-05-08 09:47

|

Komentarze: 12

Udało się :)

Od dziś ciąża oficjalnie donoszona, mogę rodzić bez stresu w każdej chwili :)

Niby nic, ale (choć zupełnie bezpodstawne) miałam obawy, czy uda się donościć. Może przez to, że było dużo stresu i mało odpoczynku, ale w sumie każda mama w drugiej bądź kolejnej ciąży nie ma lekko.

 

Czy się boję? Tak.

Pierwsze rozstania ze Staśkiem, jak on to zniesie i jak ja to zniosę - pewnie ja gorzej niż on, tak to bywa.

 

Boje się porodu, nie bólu (choć bardziej niż za pierwszym razem, bo wiem co to znaczy), ale tego by spawnie poszło i żebym szybko mogła stanąć na nogi i działać na pełnych obrotach. 

O to by Krzyś był zdrowy i oby okazało się, że to Krzyś, nie Maryśka, co też przecież jest możliwe. 

No i potem kolki, neprzespane noce i Staś w tym wszystkim, by był dzielny i wszystko się jakoś poukładało.

W sumie nie ja pierwsza, ale schemat ten sam, te same lęki i obawy.

 

Pozdrawiamy z Poznania :) chmurnego, co również nie pomaga...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
Powodzenia czeky na następnego 40-stkowego potomka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Tez mam obawy większe niż przed pierwszym porodem bo wiem czym to pachnie.Termin za 10 dni.Powodzenia