Blog: migrena

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

2013-11-19 13:32

|

Komentarze: 1

Na chorobowym.

Wzięłam więc wolne od wszystkiego, i jakiś brak motywacji mi sprzyja by też nie pisać.. do końca tygodnia pewnie mi przejdzie. Bardo ubolewam, że moje dziecko  nie chce na powrót nic jeść, przeżywa prawdziwy czas lęku separacyjnego na moim punkcie ( dopiero teraz?) , stało się takie mocno smutne wycofane. Nie wiem czy to efekt tego wyjazdu do mojej koleżanki i jej synka. . od tamtego czasu jest naprwdę nie swój. Nawet Farbenowi zrobiło się przykro, wciąż budują swoje relacje na nowo, na szczęście mężowi mojemu przeszło dużo szybciej jak Marcelemu. W nocy jakiś obłęd, nie śpię, bo nie ma kiedy, nawet jak Farben wstaje do Marcelego to i tak się budzę i czekam kiedy uda mu się go uspokoić. Mam spadek formy, wiem że to minie wraz z przejściem choroby i może jak Marcelek zacznie znów jeść normalnie. Wiem że to zęby po raz n, była akcja z gorączką, i mocnym ślinieniem, ale chciałabym żeby chociaż jadł, nie mogę tak na niego patrzeć zabiedzonego..nic  tylko mleczko i mleczko.
Przestraszyłam się mocno tą dyskusją na temat konfliktu serologicznego w drugiej ciąży, miałam iść na badania no ale siedzę w domu i mocno prądkuję a przy okazji się zamyślam nad tym.. sny mam coraz głupsze, to już ten etap ciąży, i Antosiu rusza się rzadziej, acz jak już zacznie to bardzo efektownie - miło widzieć jeg onóżki, czy inne części ciala jak ruszają się pod moją skórą. 

Chciałabym się tak szeroko uśmiechnąć. 

Komentarze

Brak komentarzy