Blog: migrena
« Powrót do listy wpisówJestem mamą, to się do mnie nie dzwoni, bo pewnie jestem niesamowicie zajęta.
No cóż jest mi smutno. Nigdy o mnie nie myślą, zawsze ja dzwonię. Może to tylko ja zawsze czegoś od nich potrzebuję?
Miałam 27 sierpnia jechać na genetyczne z moimi przyjaciółkami, ale ostatecznie nie odzywam się, dziś mnie zlały po raz kolejny. Nooo nie, nie tyle zlały co o mnie nie pomyslały - nie wiem co gorsze. Pojadę na genetyczne sama.
Jestem mamą i to w ciąży, mam ciągłe uczucie gorąca, i pocę się i ciągle mam czarno przed oczami, ale nadal chcę spotykać się z ludźmi. Boli mnie brzuch ale to nie oznacza, że nie mogę się wybrać na kawe do Ikea, gdzie każdej wygodnie dojechać.
Czuję się skołowana i sama. I źle mi bo jestem sama. 5 dni w tygodniu. Czasem mniej czasem więcej.
Weszłam w etap płakania o wszystko i nieustannego krzyczenia na otoczenie.
Ostatecznie sama z Marcelkiem pojechałam do Ikea i kupiłam mu kolejne elementy kolejki drewnianej, którą oboje z Antkiem uwielbiaja. Kawy nie piłam.
Idę spać, na dolne łóżko piętrowe, żeby nie czuć się samotnie i tak beznadziejnie.
Chciałabym już mieć odpowiednie leki na tarczycę. Ozdrowieć psychicznie.
Komentarze
2015-08-21 14:20
Też miałam kiedyś dwie przyjaciółki, a odkąd jestem Mamą one mają siebie, a ja jestem sama.
żadna się nie odezwie, nie zapyta, bo o czym tu rozmawiać? A jak dojdzie do spotkania to jest wręcz niezręcznie. Smutne.
Nie będę Cię pocieszać, że masz chłopców, męża itp, bo każdemu potrzebna jest jakaś osoba " z zewnątrz". Ale jak nie chco to nie sie wypchajo :D
Trzymam kciuki za Twoje leczenie i za Fasolkę oczywiście.
2015-08-22 16:46
Migrenko, mam do ciebie 20 km a może nawet mniej... pozdrowienia z Chrzanowa
2015-08-23 14:55
Chyba mniej jak 20 km ;)
Mąz pracuje w Regulicach, często jeżdżę do Lidla do Trzebini - także kto wie, kto wie - może jakieś spotkanie i nam wypadnie :D
Aicik, dziś byliśmy w Inwałdzie więc nie daleko Andrychowa - także pozdrawiam :)
2015-08-23 15:19
Twój Blog na smutno widzę od kilku dni... Ja mieszkam w jednym mieście z Boni... a widziałyśmy się raz.
Jej meża za to widzialam 2 czy 3 razy. Takie chyba zcasy nadeszły, że łatwiej o kontakt online niz w rzeszywistym świecie.
Ja też nie mam z kim się spotkać, dlatego tak dużo czasu spędzam z Wami. Wy jesteście moimi koleżankami dziewczyny. ToWam pisze co nowego u mnie. To wy trzymacie kciuki za to, żeby ktoś wreszcie Katiuszkę-pracownicę zauważył.
2015-08-23 15:20
Też załuję , ze do Krakowa mam tak daleko. Bardzo lubie Kraków. Kiedyś z Rzeszowa było bliżej...
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży