Odnośnie pytania koleżanki, większość z Was odpowiedziała że nie chodzi z maluszkami lub nie będzie chodziła do Kościoła. A ja bym chciała wiedzieć dlaczego nie? Ja sama ze swoim partnerem nie chodzę, ale jeszcze wczoraj rozmawialiśmy, że trzeba będzie zacząć, bo jak się urodzi mały, to będziemy z nim chodzić w każdą niedzielę. Naszym obowiązkiem jest zabieranie dziecka do Kościoła, tak jak kiedyś nas zabierali rodzice..
Odpowiedzi
2011-11-21 15:36:36
i większość ma podobne zdanie,tylko każda inaczej to wyraża..ja wierzę w Boga, nie w Księży;) a do spowiedzi pójdę dopiero przed ślubem, bo ja jestem straszną grzesznicą,żyję z mężczyzną bez ślubu od trzech lat i rozgrzeszenia nie mam;) a jak zapytałam ostatnio przy spowiedzi czy prostytutka dostaje rozgrzeszenie, to usłyszałam że tak, bo ona idąc do spowiedzi postanawia się poprawić, a ja nie, bo wiem że wrócę po spowiedzi do wspólnego domu z obcym mężczyzna..hehehhe
ale dziecko i tak będę uczyła do Kościoła chodzić;)
Jeżeli chodzi natomiast o postępowanie niektórych ludzi śmiących pełnić rolę kapłana, na którą nie zasłużyli, to już inna sprawa. Uważam, że wielu z nich powinno się pozamykać za to co robią. Nie można ich jednak traktować jako przedstawicieli Kościoła, bo swoim zachowaniem na pewno go nie reprezentują. Osobiście znam jednak wielu kapłanów (większość), którzy na prawdę się starają i to oni reprezentują Kościół jak należy, dlatego jestem zdania, że nie należy generalizować, po kilku złych doświadczeniach.
Co do bycia grzesznicą, chodzi o to, że prostytutka, która chce szczerze skończyć ze swoim postępowaniem dostanie rozgrzeszenie, tak jak dostaną je wszyscy ci, którzy nie zamierzają wrócić do swojego grzechu. Jeżeli Ty zamierzasz dalej robić to co wg. nauki Kościoła jest grzechem,nie możesz dostać rozgrzeszenia, bo po co? Dodatkowo twierdząc, że kiedyś (przed ślubem) wyspowiadasz się z tego co zamierzasz na razie robić, popełniasz tzw. Grzech przeciw Duchowi Świętemu, czyli grzech, który nie podlega rozgrzeszeniu.
Tak, tak, nauka Kościoła nie jest łatwa dla wielu, dlatego uważam, że każdy powinien się na poważnie zastanowić i w końcu zdecydować po której jest stronie. Nie można być jedną nogą w Kościele a drugą gdzie indziej. Albo się jest albo nie jest.
To co napisałam należy rozpatrywać w kontekście nauki KK. Jeżeli ktoś nie uważa się za członka Kościoła lub jest niewierzący, trudno, żeby za grzech uznawał np. wspólne życie z facetem bez ślubu kościelnego :)
Na marginesie: jestem ciekawa dlaczego spośród moich wypowiedzi została oceniona tylko ta, która przez przypadek mi się skasowała (czyli pusta :), a reszta pozostała nietknięta :)))
2011-11-21 17:11:19
My chodzimy co niedzielę i jest super. Prowadzi Ojciec Proboszcz i jest wesoło.Są msze dla dzieci,które są prowadzone w inny sposób niż dla dorosłych:) U nas dzieciaki biegają po Kościele i nikomu to nie przeszkadza, a że nie rozumieją....od tego są rodzice żeby wytłumaczyć.Mnie rodzice nie prowadzali do kościoła ani sama nie chodziłam,po prostu to samo przyszło"dojrzałam" ...
2011-11-21 17:43:49
Raz byłam z córcią na pogrzebie wysiedziała 5 min i ryk. Chcieliśmy jechać, ale ona nie wysiedzi. Ma podejrzenie ADHD, jest dosłownie cały czas w ruchu. Więc poprostu nie chcemy przeszkadzac innym ;)
2011-11-21 18:30:38
Na marginesie: jestem ciekawa dlaczego spośród moich wypowiedzi została oceniona tylko ta, która przez przypadek mi się skasowała (czyli pusta :), a reszta pozostała nietknięta :)))
uważam, że nie do końca mnie rozumiesz, ale też nie musisz po i po co;) któryś raz z kolei napiszę: skąd to masz,że ja nie uznaję roli Kapłana? Poza tym, mam grzech żyjąc z mężczyzną bez ślubu Kościelnego i wiem o tym(nie wiem dlaczego to wyszydziłaś?) a co do spowiedzi, to nie napisałam że kiedyś tam przed ślubem się wyspowiadam, tylko konkretnie: wyspowiadam się przed ślubem(już dawno mam ustalony), a to że dopiero wtedy dostanę rozgrzeszenie wiem od Księdza,więc nie rozumiem co w tym śmiesznego?
Poza tym troszkę zboczyłyśmy z tematu w tym \'przegadywaniu się\' więc, proponuję odpuścić;) każdy ma prawo do swojego zdania tak samo jak każdy ma swoje sumienie, więc po co to wszystko? Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru;)
2011-11-21 22:06:21
Ja chodzę do kościoła w każdą niedzielę, ale Filipka ze sobą nie zabieram bo jest w kościele niegrzeczny. Filip ma prawie 13 miesięcy i kilka razy jak musiałam go zabrać ze sobą to go wzięłam ale po co brać dziecko jak tak się drze że zaraz musze wychodzić na zewnątrz i pokazywać mu na polu ptaszki, drzewka itd. Jaki sens ma wtedy moje uczestnictwo we mszy skoro tylko spaceruję wokół kościoła? Jak Filip będzie starszy to napewno będę go ze sobą zabierać, ale jeszcze dla niego za wcześnie. I szczerze Ci powiem że wątpię że Ty będziesz ze swoim maleństwem chodzić co nie dzielę do kościoła skoro jesteś niewierząca
2011-11-21 23:30:21
koleżanka wcześniej robiła sondę n.t czy zabieracie swoje dzieci do Kościoła bądz będziecie zabierały i większość kobiet odpowiedziała że nie, więc byłam ciekawa z jakiego powodu i tyle;) a tu prawie wszystkie albo w jedną, albo w drugą przesadzają że kim ja to wogóle nie jestem,kurcze..nikt ze zrozumieniem chyba nie umie czytać;)
2011-11-22 08:49:57
koleżanka wcześniej robiła sondę n.t czy zabieracie swoje dzieci do Kościoła bądz będziecie zabierały i większość kobiet odpowiedziała że nie, więc byłam ciekawa z jakiego powodu i tyle;) a tu prawie wszystkie albo w jedną, albo w drugą przesadzają że kim ja to wogóle nie jestem,kurcze..nikt ze zrozumieniem chyba nie umie czytać;)
2011-11-22 21:18:46
Ja umie czytać ze zrozumieniem. Nie napisałaś że jesteś nie wierząca tylko że do kościoła nie chodzisz. A dla mnie jest to jednoznaczne. Jeśli wierzę i jestem katoliczką to i do kościoła chodzę w każdą niedzielę. Jest to jedno z przykazań Bożych a i kościelnych zresztą też :)To tyle ode mnie
2011-11-22 23:42:51
Zresztą czy ja jedna na świecie mam grzechy że tak się dziewczyny doczepiły za przeproszeniem? Wszyscy jesteśmy tylko ludzmi i każdy z nas ma swoje sumienie;) a znam i takich którzy co niedziela siedzą przed samym ołtarzem, a po wyjściu z Kościoła wszystkim tyłki obrabiają i czy tak jest lepiej? Ja nie uważam..
2011-11-23 09:25:38
Zresztą czy ja jedna na świecie mam grzechy że tak się dziewczyny doczepiły za przeproszeniem? Wszyscy jesteśmy tylko ludzmi i każdy z nas ma swoje sumienie;) a znam i takich którzy co niedziela siedzą przed samym ołtarzem, a po wyjściu z Kościoła wszystkim tyłki obrabiają i czy tak jest lepiej? Ja nie uważam..
;)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży