« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny

2014-02-05 12:43

|

Uwagi i opinie

niechęć noworodka do smoczka...

Jak zachęcić dziecko aby ssalo smoczek? Położna powiedziała mi żeby Jej "wciskala na siłę" bo inaczej moja pierś będzie robiła za smoczek... A widzę że ma wielki odruch ssania bo aż piąstki czasem wkłada do buźki. Jak Wy doświadczone mamuśki przekonałyście swoje pociechy do smoczka? Ten co Jej podaje to ortodontyczny - taki 'wywiniety' sylikonowy może okrągły kupić? Tylko czy silikonowy czy kauczukowy może?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Miałam silikonowy okrągły, młody na początku nie chciał, potem zakumał i ciągnął.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Taaa, dzieci "piersiowe" nie chcą smoczków, bo mają pierś. Ja nic nie robiłam, nie dawałam smoczków i już :) Przynajmniej później problemów z odstawianiem nie miałam ;)
Boni u mnie był mus w szpitalu młody wisiał najdłużej na raz 5 godzin i oszukiwał mnie że je gdy chciałam zabrać a ja na krześle na oddziale dziecięcym siedziałam myślałam że tam zapuszczę korzenie. Gdy się leży na sali ok ale siedzieć dupą na twardym krześle to już gorzej, przeciętnie "wisiał" na cycku 2-3 godziny:O
Kochana, ja chodziłam z Dominikiem przy cycku wiszącym po całym domu ;P Pomagałam w lekcjach Michałowi gdy ten sobie w najlepsze ciumkał :) Co chwile ulanie, zalana mlekiem, ale co tam, dawaj dalej, hardcore jak nic ;P Ale wiesz co? Może ja z tych twardych... nie każda musi przecież taka być...
ja nie dałam rady głównie dlatego że po pierwszym karmieniu miałam pogryzione suty do krwi lała się ciurkiem:O i po tych 5 dniach gdy wróciliśmy do domu chodź i ostatnie karmienie w szpitalu było z butli tak więc gdy byliśmy w domu przerzuciłam go na butle na tydzień by mi się zagoiły, karmienie prosto z cyca było straszne, piekły, bolały, swędziały paliły wszystko na raz:( ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butli gdy się zagoiły wrócił na cycuchy. Szczerze mówiąc nie żałuję bo podczas karmienia o mało nie ryczałam z bólu:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Miałam silikonowy okrągły, młody na początku nie chciał, potem zakumał i ciągnął.
u młodego okrągły nie przeszedł, płaski z aventu był najlepszy do tej pory takiego używa tylko większy rozmiar

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Taaa, dzieci "piersiowe" nie chcą smoczków, bo mają pierś. Ja nic nie robiłam, nie dawałam smoczków i już :) Przynajmniej później problemów z odstawianiem nie miałam ;)
Boni u mnie był mus w szpitalu młody wisiał najdłużej na raz 5 godzin i oszukiwał mnie że je gdy chciałam zabrać a ja na krześle na oddziale dziecięcym siedziałam myślałam że tam zapuszczę korzenie. Gdy się leży na sali ok ale siedzieć dupą na twardym krześle to już gorzej, przeciętnie "wisiał" na cycku 2-3 godziny:O
Kochana, ja chodziłam z Dominikiem przy cycku wiszącym po całym domu ;P Pomagałam w lekcjach Michałowi gdy ten sobie w najlepsze ciumkał :) Co chwile ulanie, zalana mlekiem, ale co tam, dawaj dalej, hardcore jak nic ;P Ale wiesz co? Może ja z tych twardych... nie każda musi przecież taka być...
ja nie dałam rady głównie dlatego że po pierwszym karmieniu miałam pogryzione suty do krwi lała się ciurkiem:O i po tych 5 dniach gdy wróciliśmy do domu chodź i ostatnie karmienie w szpitalu było z butli tak więc gdy byliśmy w domu przerzuciłam go na butle na tydzień by mi się zagoiły, karmienie prosto z cyca było straszne, piekły, bolały, swędziały paliły wszystko na raz:( ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butli gdy się zagoiły wrócił na cycuchy. Szczerze mówiąc nie żałuję bo podczas karmienia o mało nie ryczałam z bólu:(
Krew też przerabiałam przy jednym i drugim :) Zaciskałam zęby i jakoś przetrwałam. Bolała mnie rana po cc, obkurczająca się macica, młody ulewał, piersi mega kamienie i do tego na początku koszmar gdy młody się zasysał. wyłam do Księżyca. Wiedziałam, ze tak będzie, bo jedno już kiedyś karmiłam piersią, ale bardzo chciałam by i drugi pierś miał. Wiesz, ja nie dawałam za wygraną, postanowiłam znieść wszystko.... ale to ja....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prakus

Ja jak byłam w szpitalu i mały nie chciał ssać piersi to uczyłam go ssać na palcu (wskazującym), przez kilka dni uspokajałam go też w ten sam sposób, palca w buzie, ale to takie mało higieniczne mi się wydawało. kiedy zaczął się przejadać i strasznie ulewał wręcz chlustało to pomyślałam o daniu smoka. Pierwsze próby nie udane bo od razu zwracał mleczko, odruch wymiotny. Zmieniłam na taki okrągły i jakoś się udało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Taaa, dzieci "piersiowe" nie chcą smoczków, bo mają pierś. Ja nic nie robiłam, nie dawałam smoczków i już :) Przynajmniej później problemów z odstawianiem nie miałam ;)
Boni u mnie był mus w szpitalu młody wisiał najdłużej na raz 5 godzin i oszukiwał mnie że je gdy chciałam zabrać a ja na krześle na oddziale dziecięcym siedziałam myślałam że tam zapuszczę korzenie. Gdy się leży na sali ok ale siedzieć dupą na twardym krześle to już gorzej, przeciętnie "wisiał" na cycku 2-3 godziny:O
Kochana, ja chodziłam z Dominikiem przy cycku wiszącym po całym domu ;P Pomagałam w lekcjach Michałowi gdy ten sobie w najlepsze ciumkał :) Co chwile ulanie, zalana mlekiem, ale co tam, dawaj dalej, hardcore jak nic ;P Ale wiesz co? Może ja z tych twardych... nie każda musi przecież taka być...
ja nie dałam rady głównie dlatego że po pierwszym karmieniu miałam pogryzione suty do krwi lała się ciurkiem:O i po tych 5 dniach gdy wróciliśmy do domu chodź i ostatnie karmienie w szpitalu było z butli tak więc gdy byliśmy w domu przerzuciłam go na butle na tydzień by mi się zagoiły, karmienie prosto z cyca było straszne, piekły, bolały, swędziały paliły wszystko na raz:( ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butli gdy się zagoiły wrócił na cycuchy. Szczerze mówiąc nie żałuję bo podczas karmienia o mało nie ryczałam z bólu:(
Krew też przerabiałam przy jednym i drugim :) Zaciskałam zęby i jakoś przetrwałam. Bolała mnie rana po cc, obkurczająca się macica, młody ulewał, piersi mega kamienie i do tego na początku koszmar gdy młody się zasysał. wyłam do Księżyca. Wiedziałam, ze tak będzie, bo jedno już kiedyś karmiłam piersią, ale bardzo chciałam by i drugi pierś miał. Wiesz, ja nie dawałam za wygraną, postanowiłam znieść wszystko.... ale to ja....
właśnie miałaś porównanie, a ja nie:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Taaa, dzieci "piersiowe" nie chcą smoczków, bo mają pierś. Ja nic nie robiłam, nie dawałam smoczków i już :) Przynajmniej później problemów z odstawianiem nie miałam ;)
Boni u mnie był mus w szpitalu młody wisiał najdłużej na raz 5 godzin i oszukiwał mnie że je gdy chciałam zabrać a ja na krześle na oddziale dziecięcym siedziałam myślałam że tam zapuszczę korzenie. Gdy się leży na sali ok ale siedzieć dupą na twardym krześle to już gorzej, przeciętnie "wisiał" na cycku 2-3 godziny:O
Kochana, ja chodziłam z Dominikiem przy cycku wiszącym po całym domu ;P Pomagałam w lekcjach Michałowi gdy ten sobie w najlepsze ciumkał :) Co chwile ulanie, zalana mlekiem, ale co tam, dawaj dalej, hardcore jak nic ;P Ale wiesz co? Może ja z tych twardych... nie każda musi przecież taka być...
ja nie dałam rady głównie dlatego że po pierwszym karmieniu miałam pogryzione suty do krwi lała się ciurkiem:O i po tych 5 dniach gdy wróciliśmy do domu chodź i ostatnie karmienie w szpitalu było z butli tak więc gdy byliśmy w domu przerzuciłam go na butle na tydzień by mi się zagoiły, karmienie prosto z cyca było straszne, piekły, bolały, swędziały paliły wszystko na raz:( ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butli gdy się zagoiły wrócił na cycuchy. Szczerze mówiąc nie żałuję bo podczas karmienia o mało nie ryczałam z bólu:(
Krew też przerabiałam przy jednym i drugim :) Zaciskałam zęby i jakoś przetrwałam. Bolała mnie rana po cc, obkurczająca się macica, młody ulewał, piersi mega kamienie i do tego na początku koszmar gdy młody się zasysał. wyłam do Księżyca. Wiedziałam, ze tak będzie, bo jedno już kiedyś karmiłam piersią, ale bardzo chciałam by i drugi pierś miał. Wiesz, ja nie dawałam za wygraną, postanowiłam znieść wszystko.... ale to ja....
właśnie miałaś porównanie, a ja nie:P
Ale z pierwszym wytrwałam ;P A też po cc byłam, też suty krwawiły ;P Dobra babolu, ja po prostu jestem nie do zajechania ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

moj tez niechcial...wypluwal czesto ale czqasem do spania bral na chwile tewraz chetniej bierze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

wciskac na sile?! co za torba glupia!! Leon od poczatku nie chcial smoczka. mialam wszystki ksztalty i firmy swiata i dupa!! NIC!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Moja nigdy nie akceptowała smoczka żadnego, a przez jakiś czas różnych próbowałam..
Nie chciała, to nie, trudno.
Pierwsze 3 miesiace w sumie wisiała na piersi, no najgorszy i tak był pod tym względem pierwzy miesiac. Ale do 3strasznie mnie bolało, gdy mała chwytała iciągle, ciągle chciała. A ja Jej dawąłam, bo tego potrzebowała, zaspokajała w ten sposób wiele swoich potrzeb i czuła się bezpiecznie :)
Od 4miesiaca wszystko się ustablizowłao i już nie wisiała na mnie, tylko normalnie czasem jadła tak jak trzeba ;)
No, od 7mniesiaca do 13znowu traktowała pierś jak smoczek, ale tylko w nocy, chociaż to już zupełnie inna bajka ;)