Boże jak mnie dawno tu nie było....Cały rok się starałam i w końcu jestem w ciąży!=)Dzisiaj  się dowiedziałam,że to 4 albo 5 tydzień,a najlepsze jest to,że nie przypuszczałam,że mogę być w ciąży,bo byłam pewna,że to torbiel,którą już miałam.Więc nawet nie robiłam testu.A dowiedziałam się na badaniu usg,bo okres mi się spóżnał,w sumie nie wiele bo tylko 4 dni,ale strasznie boli mnie podbrzusze po prawej stronie i to mnie skłoniło do wizyty u gina,która okazała się szczęśliwa.=)

Tylko strasznie źle się czuję.Nadal mnie boli podbrzusze i pęka mi głowa,ale lekarz powiedział,że to normalne,ale i tak się boję,że coś jest nie tak.Heh,a to dopiero początek dolegliwości.=/