No trudno, przecież w końcu i tak sie dowiedzą. Nic ci nie zrobią, pewnie bardziej ich zatka i troche pomarudzą. A potem i tak dzidziusia będą kochac nad wszystko. Jeśli jesteś nie letnia to nie masz co im się dziwic, że będą na początku nie zadowoleni. A jeśli chodzi o przyszłośc przecież zawsze mozesz isc na studia zaoczne jak dzidziuś będzie mnial z roczek dziadkowie z pewnością z chęcią się nim pozajmują

przede wszystkim musisz wiedziec czego pragniesz Ty. Nie mozna spełniac oczekiwan rodziców ktorzy czegoś nie spełnili w swoim zyciu i teraz narzucaja swoim dziecia żeby zrobiły to co oni chca. Ja uważam że kazdy powinien miec prawo sam o sobie decydować. Powiedz po prostu że nie chciałas ich zawieść ale stało sie i chcesz tego dziecka  a studia zawsze możesz zaczac rok czy dwa lata pozniej. Musisz sie zebrac i powiedzieć jak najszybciej. Miej swoje zdanie i pamietaj najwazniejsze to czego Ty pragniesz. Nie daj wymusic na sobie poczucia winy, bo juz sie to stalo i kłutnie i wywolywanie poczucia winy nic nie da :) Taka moja rada nie boj sie musisz im powiedziec reakcja nie musi byc zbyt miła pogadaj z nimi szczerze to co czujesz im powiedz otworz sie przed nimi a jak cos to powiedz ze liczylas na zrozumienie i wsparcie.

aa i najlepiej jak powiesz: zamin zaczniecie mnie wyzywac i oceniac to mnie wysłuchajcie do końca. Powiedz co Ci lezy na sercu i reszta sama sie potoczy jakoś. Trzymam kciuki i napisz jak sie sprawa rozwiazła.

Lepiej powiedz szybko i jasno bez obwijania.  A reakcja  to rozna wyjdzie nie musi byc koniecznie awantura. A jak bedzie to trudno  - powiedz sobie po burzy musi w koncu zaswiecic slonce.

Hmm.. Ciezka sprawa.. Teraz faktycznie moga byc w ogromnym szoku,bo to juz 20TYDZIEN!! Nie wiem co Ci poradzic.... Mozne najpier porozmawiaj z mama i powiedz jej wprost,ze jestes w ciazy, wytlumacz jej jak TY to widzisz i jakie masz plany na pozniej.. Pamietaj nie jestes pierwsza i ostatnia -Twoi rodzice zapewne po jakims czasie zrozumieja i zaakceptuja. Bedzie dobrze,ale pamietaj powiedz jak najszybciej ,bo to juz jest polowa ciazy!

Po prostu im powiedz... I tak musisz to zrobić. Ja miałam podobną sytuację a moi rodzice okazali się bardzo wyrozumiali i kochani i nie było ani jednego krzyku:) Będzie ok!!! Głowa do góry!