« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mauaja
mauaja

2011-08-12 19:52

|

Pozostałe

puszczanie bąków

jak sie n ato zapatrujecie? czy nie wkurza was jak ktos (np.partner) przy was pierdzi ? uwazacie , ze jest to kwestia do dogadania czy brak szacunku dla 2giej osoby ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

JAk byłam w ciąży to bąki mnie męczyły i mówię do dr że mnie to krępuje tak przy mężu, że nie zawsze utrzymam żeby gdzieś dalej "wypuścić" a ta do mnie że nie zdrowe jest trzymanie bąków i że nawet jak muszę to przy papieżu mogę walić ;D to jej słowa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

hahaha fajne pytanie:D
szczerze to ja jeszcze ani razu nie slyszałam od męża:D ja też mam bardzo sporadycznie i nie robię tego przy ludziach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Apropo bąków: hasła którę słyszę od mojego taty ;D
Wypuść bąka swego niech poszuka mojego ;D
Po co trzymać bąka w dupie niech się pląta po chałupie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

Apropo bąków: hasła którę słyszę od mojego taty ;D
Wypuść bąka swego niech poszuka mojego ;D
Po co trzymać bąka w dupie niech się pląta po chałupie
puściłam bąka,
niech się pobłąka.
puszczę drugiego
niech goni pierwszego!
:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

Mam znajomego co łapie bąki w rękę i daje ją komuś pod nos :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

w domu raczej się nie krępujemy :) czasem jest nawet śmiesznie. uważam że to nie brak wychowania tylko kwestia tolerancji. mnie bardziej razi w oczy publiczne śmiecenie albo plucie ooo!!! a bąki rzecz naturalna i o ile nie powalają swoim smrodem na kolana to nie gniewam się nawet jeśli ktoś ze znajomych "walnie" :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Mam znajomego co łapie bąki w rękę i daje ją komuś pod nos :D
A ja mam takiego znajomego że jak kiedyś mieliśmy ognisko w lesie i ten puścił bąka nad ogniskiem to o mało mu dupy nie urwało i tak buchnęło że wszyscy o mało nie dostali zawału ;D normalnie wybuch jak w world trade center

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Mam znajomego co łapie bąki w rękę i daje ją komuś pod nos :D
A ja mam takiego znajomego że jak kiedyś mieliśmy ognisko w lesie i ten puścił bąka nad ogniskiem to o mało mu dupy nie urwało i tak buchnęło że wszyscy o mało nie dostali zawału ;D normalnie wybuch jak w world trade center
TYLE!! :-)))
U nas sie to nie zdarza..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

jak sie beknie to tak nie wkurza jak pusci baka!!! mnie to wkurza ale z drugiej strony nie zdrowo wstrzymywac no ale mozna ... np isc do drugiego pokoju lub cos tam co nie ?;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

a w temacie to powiem wam czemu złapałam katar :D bo mój mąż tak się w nocy zrypał że wstałam i otworzyłam okno na maxa i załapałam chłodnego powietrza- a było takie świeże po deszczu że aż mi się lepiej zrobiło :) szkoda tylko że rano nie umiałam śliny przełknąć :(