Blog: stella

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stella
stella

witam mamuski, mam pytanko, czego mi nie wolno jeść podczas gdy karmie piersią, orientuje się mniej wiecej czego mi nie wolno ale wole zapytać, przecież wy wiecie lepiej :) maly ma dopiero tydzien i ... kupka mi strasznie wodniscie i to pewnie przeze mnie.. :(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

http://www.ela.skoworodko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=43&Itemid=53

zobacz tutaj:) nawet ciekawe info:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lela42
no niewiem czy ta kupka to przez ciebie.nie wolno smażonego kapusty kwaszonej ,zwykłej kapusty,groch ,fasokla pomarańczy ,cytryny, groszku ,kukurydzy,jjak mi sie przypomni to dopisze ja tez karmie piersia i moj maluszek tez miał tkie kupki a oprocz piersi podaje herbate z kopru i kminek do tego bo mi kolkuje i boli go brzusio momo tego ze uwazam na to co jem :)soji nie wolno pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
nic ostrego, mocno przyprawionego. kwaśnego, kawy, tłuszców, zbyt dużo słodyczy, słodzików, cebuli ale to chyba tylko do 3 miesiaca a pozniej stopniowo zacząć jeść oczywiście bez przesady żeby brzuszek malucha sie przyzwyczaił do trawienia tego typu potraw. Tylko po 3 miesiacu wszystko z umiarem.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megiii

Ja urodziłam 3tyg i3 dni temu,i od samego początku jem wszystko na co mam ochotę z tym,że poszczególne potrawy wprowadzam pojedyńczo,żeby ewentualnie wiedzieć co zaszkodziło.Jak narazie wyeliminowałam tylko potrawy i produkty mleczne,bo synek ma na nie alergie(krostki na twarzy).

Nie jem tylko owoców cytrusowych i potraw powodujących wzdęcia(kapusta,groch itp).

Maluszek bez problemów robi kupki i nie ma żadnych bóli brzuszka. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ja rowniez jestem zwolleniczka a zeby nie popadac w paranoje :).Rozmawialam na ten temat z polozna.Jesli nie szkodzi to Twojej pocieszcze to nie ma sie co przejmowac a pochlaniac.Ja nie jem tylko pomaranczy (bo nie lubie) oraz staram sie jak najmniej przetworow mlecznych, w ogole nie pije mleka i nie jem jogurtow ni kefirow, no od czasu do czasu pozwole sobie na jogurt naturalny.Unikam tego bo wiem, ze nie wskazane jest dla dziecki krowie mleko i to nie tylko ze wzgledow alergicznych.Od samego poczatku pilam kawe,jadlam winogrona, smazylam,doprawialam, a moj maluch rosnie jak na drozdzach :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stella

dzieki, ale szczerze na glowe idzie dostac bo nie wiem co jesc, mieso gotowane w ogole nie przechodzi mi przez gardlo, na sniadankoo buleczka, wedlinka i serek, z tego co wiem wolno mi pic sok jablkowy ale rozrobiony z woda, hmmm serek wiejski itp bo to prod mleczne, ciezko jest mi sie teraz przestawic a czuje sie glodna.. :(

nie chce zeby maly cierpial przez moja nieuwage w jedzeniu.. 

kaszki sobie robie, wypije kawke z mlekiem ( anatol, ta zbozowa)

pomidorek tez moze byc do sniadania, ale co na obiad, zupka- rosolek z ryzem, marchewka, duzo duzo marchewki,, kawalek chudego mieska.. musze urozmaicic swoja diete bo zwariuje, jogurty odpadaja, juz odwiedzialam pana sedesika he po serku waniliowym i meczylam sie w szpitalu 2 dni z rozwolnieniem he