Blog: veecky

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
veecky

...z tą "służbą zdrowia". Od grudnia jesteśmy zapisani na państwową rehabilitację. Od kwietnia zwodzą mnie, że jeszcze 2 tygodnia góra miesiąc czekania. Dziś się wreszcie dodzwoniłam i usłyszałam, że przed nami jeszcze 7 dzieci i że za miesiąc się doczekamy. Niewytrzymałam. Spytałam jakim cudem 7 dzieci wyrehabilitują przez miesiąc jak my chodzimy od pół roku i końca nie widać. Kobieta nic nie odpowiedziała a ja się rozłączyłam. Byłam tak zła, że od razu napisała skargę do Rzecznika Praw Pacjenta. Nie chodzi mi o to, że tak długo czekamy, ale o to, że mnie robią w bambuko od dawna. Nie prościej powiedzieć od razu, że czas oczekiwania to rok. Zobaczymy co mi odpiszą.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

A na jaka rehabilitacje chodzisz z maluszkiem jesli moge wiedziec? bo ja tez stymuluje malego ale Vojta:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

porażka...

u nas były długie kolejki, ale przez neurologa, który kwalifikował dzieci na rehabilitację, a przyjmował 1 w tygodniu. i jak kolejki zaczęły rosnąć, to dostałam telefon, że neurolog wyjątkowo przyjmuje dzieci w dodatkowym dniu, zeby dzieci szybciej weszły na rehabilitację. tak więc u nas pod tym względem nie mogę narzekać. ale mieszkam w małym mieście, może dlatego...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Szkoda gadać... niestety NFZ zapomina że to oni są dla nas a nie my dla nich :/