« Powrót Następne pytanie »

2010-10-18 19:08

|

Dieta przyszłej mamy

wino

Lampka dobrego wina do obiadu czy kolacji. Wypiłybyście, pijecie, piłyście, będąc w ciąży?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

nie... bo to przeciez wszystko trafia do mojego Malego Zozolka..;/ wiec nie rozumiem mam mowiacych " wypij lampke wina nic Ci nie bedzie" to jak sie urodzi dziecko to zamiast mleka tez mam mu dac lampke wina??

w takim razie lekarze ktorzy mowią, ze mozna raz na jakis czas chlapnac sobie kieliszek sa....

Nie ma badań określających jaka ilość alkoholu jest w ciąży bezpieczna. I każdy lekarz powinien to wiedzieć. Ale oczywiście są mądrzy i mądrzejsi, którzy wiedzą...

No i przecież niektóre kobiety piją i dziecko rodzi się zdrowe. I ten argument przebija wszystkie.

Jej. Ale ja nie chcę pić w ciąży. Nie mam takiego zamiaru. Chcę się tylko raz napić wina w ilości pół kieliszka... Argument że inne kobiety piją (wódkę na przykład) i nic dzieciom nie jest, nie przemawia do mnie, tak samo jak to, że pół lampki wina mojemu dziecku zaszkodzi... Łożysko zatrzymuje przecież jakąś ilość toksycznych związków. Tylko pytanie - jaką ilość? Palenie w ciąży jest chyba gorsze niż wypicie lampki wina...

"Tylko pytanie - jaką ilość?"

No i o tym właśnie mówię. Nie wiadomo jaką ilość. Nie chcesz pić w ciąży, tylko napić się lampki wina? Hm... jak dla mnie lampka wina w ciąży, to picie w ciąży.

Papierosy bardziej szkodzą? Znaczy, zrekompensujesz synkowi tę lampkę tym, że nie palisz? :>

Zosiu... ja naprawdę nie chcę się z Tobą przerzucać argumentami. Jesteś na tyle świadomą mamą, że nie wierzę, żeby proste fakty do Ciebie nie docierały.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sierpniowka

aczkolwiek- promienowanie z komputera tez jest szkodliwe wiec nie sidz tyle. lekarz ktory pozwala wypic sobie lampke wina wie co mowi...lekarzem nie jestes. troche za bardzo co niektore trzesą sie nad swoimi ciazami. a potem w dziwny sposob wychowuja dzieci...piwo jest dobre na problemy z nerkami w ciazy i zaleca sie picie piwka.
dajcie na luz.

a wino ponoć działa świetnie na trawienie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Jakie promieniowanie? Hahaha. To nie te czasy. Ale trzeba się znać na kompach żeby to wiedzieć, ty się sierpniowa za grosz nie znasz wnioskując z twojej wypowiedzi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bellagamine

Przed ciążą owszem, w ciąży zdecydowanie NIE!

Nie pilam bedac w ciazy. Nie pilam/nie pije karmiac piersia.

Jeszcze przede mna tyle okazji, aby sie napic a nawet upic, ze niekoniecznie musze to robic w tych wlasnie momentach. ;)