ćwiczenia powinny Ci pomóc choć to różnie bywa

z dnia na dzien będzie coraz lepiej, mięśnie muszą się przyzwyczaić do wysiłku. :)

maści to Ci nie polecę, bo nie wiem jaką :)
ale ja jak jeszcze kiedyś biegałam, to na zakwasy zawsze stosowałam gorącą kąpiel ze solą (zwykła kuchenną . )duuużo jej dawałam , ale na drugi dzien bylo o wiele lepiej

Ćwiczenia pomogą. Przynjamniej mi zawsze pomagają na zakwasy.

zakwas na zakwas jak to mówią :) Anulko lodowata woda powinna pomóc :) mało przyjemne,ale mi zawsze pomaga :)

dobry jest bengay czy jakos tak albo jakas rozgrzewajaca masz :))

Ja mialam mega zakwasy gdy wracalam z zumby, ale tylko przez pierwszych kilka zajec, bo cialo bylo ''ospale'' i taki wycisk powodowal, ze odczuwalny byl kazdy, najmnijeszy miesien. Polecam Ci picie soku wisniowego, ktory lagodzi zakwasy, oraz smarowanie skory octem, ale tylko tam gdzie odczuwasz bol. Mnie pomoglo. Fakt, troszke smierdzi ale naprawde pomaga

a ja słyszałam,że na zakwasy dobre jest piwo.:)

Tez slyszalam, testowalam i nie polecilabym akurat piwa na zakwasy.

trenowalam taekwon-do pol zycia i przerabialam zakwasy miliony razy ,maci rozgrzewajace ,mleko i piwo pomaga :)