Znam ten ból,ale jedz póki możesz bez wyżutów sumienia.Bo po porodzie  zostaną tylko mdłe gotowane potrawy. Jak przypomnę sobie te rosołki i krupniczk które jadłam karmiąc piersią to aż mnie mdli. ble

aniu, pospiesz się, masz jeszcze 40 minut na wyżerkę :p

ok, to ja poproszę mamę o szczegóły przepisu na muszle z serem i jutro tu wrzucę :)

tez na sama mysl slabo mi sie robi wszystko na poczatku gotowane, jalowe fuj fuj :) dlatego wczoraj obzarlam sie golabkow dzisiaj smazonych kotletwo a na kolacje jaja z bekonem plus fasolka :) wiem straszna jestem ale coz hehe :)

emka wedlug angielskiego czasu mam nie cale 2 godzinki :) :) :)

aaa, fakt, zapomniałam o różnicy czasu, to luz :)

ps. to teraz się nie dziwię, ze ty siedzisz mniej więcej tyle co ja tutaj, i we dwie z reguły ostatnie opuszczamy 40 tyg ;) z tym , ze ty pewnie koło 23.00 a ja o 01.00 :p

j apamietam jak poszlam do szpitaal TYLKO na kontrolne KTG w domu mialam przygotowana moja ulubiona zupe pomidorowa z ryzem i pierogi ruskie . No ale juz nie pojadlam sobie bo zostawili mnie w szpitalu , to na stole operacyjnym gadalam lekarza , ze jestem glodna i musze zjesc ta zupe wraz z pierogami bo jestem glodna heheh :D

Ale w sumie jak mnie przeglodzili tyle w szpiatlu i jak przyniesli pierwszy posilek KLEIK to zjadlam caly " ze smakiem " , bo taka wyglodniala bylam . A o gotowanym kurczaku i zupkach juz nie wspomne ;)

asiunia, a lekarz se pomyślił "bredzi już, kobieta, ze stresu..." ;)

Ja  w ciąży miałam wciąż wyżuty sumienia ,że szkodzę swojemu dzidziusiowi. BEZUSTANNIE miałam ochotę na mc. donalda ,pizze i colę. I nie opierałam się pokusom. A potem odchorowywałam w nocy, bo zazwycza obżerałam się na noc. Nie wspomnę już o pączkach na śniadanie w ilości 3 lub4.Mały jest zdrowy i też lubi frytki....

heheh ..:D ale powiem , ze gdy mnie cieli to wszyscy lekarze o jedzeniu gadali co sobie zjedza na obiad , a ja biedna nic nie moglam jesc 24 godziny ;)