najcudowniejsza wpadeczka w moim zyciu :)

nie wyobrażam sobie życia bez dziecka a wiecznie młoda też nie będę.mam 25 lat, drugie dziecko "w drodze", jestem w domu i zamierzam sama wychować dzieci-nie żłobek czy babcia a za parę lat, jak dziewczynki pójdą do szkoły, zacząć się realizować.

Przy pierwszym,poprostu pragnienie posiadania dziecka,przy drugim wpadka,ale bardzo pokochana przez nas wszystkich i juz niecierpliwie wyczekiwana:)

Ahh wpadka ale najlepsza jaka mogla sie przytrafic.

Wpadka - ale już bardzo kochana i oczekiwana przez wszystkich :-)

My sie tak bardzo pokochalismy, ze zapragnelismy miec dziecko... I mielismy w nosie fakt, ze zyjemy bez slubu. Koscielne "tak" powiemy sobie za miesiac, w sierpniu. Ale nasza kochana dzidzia jest juz w drodze :)))

to była wpadka :)

Witam. Decyzja o planowaniu dziecka była bardzo prosta. Kochamy się strasznie z mężem do szczęścia brakuje nam tylko dziecka. Mam nadzieje że z moją ciążą bedzie wszystko dobrze i urodze zdrowe dziecko.

celowa wpadka :D tzn my wiedzielismy czym to grozi a oboje mochamy dzieci,  i wkoncu po 2 miesiacach szalenst bez ograniczen okazało sie ze zostaniemy rodzicami :) my sie ucieszylismy a rodzice byli w szoku :) Teraz wszyscy sie ciesza i czekają :D

u mnie podobnie jak u Adzi21...co ma być to będzie i sie udało...synus jest w drodze a my "wpadką" tego raczej nie nazywamy:)