Planowane, poprostu chyba nadszedł ten moment na dziecko.

zaszlam w ciaze prawie 3 lata po slubie.staralismy sie 2,5 roku,az wkoncu w najmniej oczekiwanym momencie okazalo sie,ze jestem w ciazy...zrobilam 4 testy,bo nie moglam uwierzyc...dzis zaczynam 38 tc i juz niedlugo zobaczymy nasza coreczke!!

my chcielismy dzidzie odkad jestesmy razem, nigdy sie zbytnio nie staralismy ani nie uwazalismy. przez  ponad 3 lata nie wychodzilo, pomyslelismy juz, ze cos z nami nie tak, potem moj chlopak mial operacje na kregoslupie i wogole plany macierzynstwa wziely w leb. do tej pory zastanawiamy sie jak to wyszlo, bo po takiej ilosci przeswietlen i takiej operacji nie oczekiwalismy cudow. cuda jednak sie zdarzaja... za 2 miesiace mamy termin

Pierwsza ciąża to istna wpadeczka, druga kochana i planowana.

Miłość

wszystkie 3 zaplanowane he he pozdrawiam

No u mnie najlepsza wpadka Jaka mogla mi sie w zyciu zdarzyc :* Jestem bardzo szczesliwa i niemoge sie juz doczekac ;*

pierwsze ciaza to poprostu wpadka!!! Ta byla planowana!!!!

pierwsza ciąża nie planowana choć zabezpieczenia tez nie  było  a obecna planowana po odstawieniu tabletek 9 m-cy prób i w walentynki dwie kreseczki  a w pazdzierniku może na moje urodziny synuś.  

Poczucie, że czas na dziecko, ja mam 27 lat, mąż 30. Bo ileż można żyć tylko dla siebie...:)