My jesteśmy ponad siedem lat po ślubie więc najwyższy czas na potomstwo. Wcześniej zawsze było coś szkoła, nowa praca, jakieś plany. Przyszedł moment, ze bardzo zapragneliśmy dzidzusia i bardzo szybko pragnienie zrealizowaliśmy. Teraz czekamy:)  

U mnie była to świadoma decyzja. Oboje z mężem chcieliśmy mieć dziecko więc odstawiliśmy antykoncepcję i dwa tygodnie później na teście ciążowym zobaczyliśmy dwie kreseczki:-) Teraz czekamy na kwiecień aż nasze maleństwo przyjdzie na świat:-)

u nas .. hymm.. tak praktycznie to trudno okreslic... Jestesmy ze soba 6 lat.. a moj mezczyzna juz od bardzo bardzo dawan chcial dzidziusia... w grudniu zeszlego roku juz sie decydowalismy juz chcialam... ale po obliczeniu mniej wiecej kiedy bym urodzila postanowilam poczkac na lato... mowilam ze dopiero w lato moge zajsc w ciaze bo wtedy urodze tak luty.. marzec.. lub kwiecien.. a tak chcialam.. no i przez to moje gadania moj pratner poprostu w zblizajacym sie czasie przestal tak uwazac jak zawsze.. choc wmawia mi ze uwazal... no ale coz.. tak bardzo kocham juz moja coreczke nie moge sie doczekac kiedy ja zobacze... pozdrawiam...

U mnie 1 dziecko planowane a teraz ciąza -no cóż-kalendarzyk zawiódł:)-ale kto stosuje kalendarzyk to powinien mieć zawsze swiadomość tego ze moze zawieźć i u nas tak było. Drugi dzidzius miał być później ale teraz go nosze pod sercem i cóz-teraz to czekamy z wielką radością!!!A moja córeczkas bedzie mieć rodzeństwo którego ja nie miałam co mnie i mojego m bardzo cieszy.

poprostu nadszedł już ten właściwy moment!!I jakoś tak pusto bez maluszka w domku!!

U mnie po prostu miesiac przed slubem skonczyly sie tabletki i zdecydowalismy, ze chyba nie bede brac, ze czas pomyslec o dziecku. Tak intensywnie myslelismy :) ze juz po slubie nie dostalam miesiaczki a teraz jestem w 16 tygodniu ciazy. I trudno mi jest opisac jak sie z tego ciesze

Byłam z moim chłopakiem dwa tygodnie kiedy urodziła moja przyjaciółka i pierwszy raz zobaczyłam jak bardzo do niego pasuje takie maleństwo. Do dzisiaj pamietam jak delikatnie wyjmował małego z łóżeczka, od tego czasu ta myśl cały czas świtała mi po głowie. Kiedy po roku bycia ze sobą zaręczyliśmy się, okazało się że też myśli o bobasku. Na początku chcieliśmy to odłożyć, i odkładaliśmy - trzy miesiące może :) Potem odstawiłam tabletki i wzieliśmy się do pracy :) A teraz jestem w 25 tc i oboje uważamy że to dotychczas najlepsza decyzja jaką wspólnie podjeliśmy :)

to ja tez cos skrobne :-) zaszlam w ciaze trzy miesiace po slubie oczywiscie bardzo chcielismy dzidziusia i stwierdzilismy ze nic na sile ale jak sie uda to fajnie :-) dla mnie po czesci to byl szok ze tak szybko bo przez ponad 3 lata bralam anty bez zadnej przerwy i myslalam ze bede musiala dlugo poczekac  zanim sie uda. ale odstawilam tabsy w sierpniu  a  w listopadzie wyszly dwie kreseczki :-) takze dzidzius planowany :-) pozdrawiam

taka miła wpadka, gdyby nie ona to chyba za szybko nie zdecydowałabym się na ciążę:-)

Planowaliśmy tylko nie zdawaliśmy sobie sprawę że aż tak szybko to nastąpi wow pierwszy cykl:-)