Moja małą śpi w drugim pokoju od urodzenia a ja kursowałam do niej w nocy jak się domagała cyca. Mała jadła w nocy do ok 14mż.

szkoły co do wybudzania są różne, ale przez dwa lata w szkole, w rozmowach z położną zawsze mi mówiono, że jeżeli przesypia całe noce to nie wybudzamy, dla dziecka jest gorsze wyrwanie ze snu niz to jak pobędzie troszke głodne, w końcu samo się upomni o jedzonko :)
jedne maluchy szybko przesypiają noce inne długo jedzą :)

Ja rozumiem przez to, że śpi od ostatniego posiłku wieczorem do pierwszego posiłku rano, czyli tak bez pobudek na jedzenie w nocy :) Córka zaczęła przesypiać po ok. 2 miesiącach, nie pamiętam już dokładnie, ale od zawsze lubiła dużo spać

... To nie nazywa się Wojciech, syn izaboo :P
A tak bez żartów, dla mnie przesypianie całej nocy to brak pobudek na żarcie. Wojtek wciąż budzi się co 3 h na flachę i czekam jak na raj po smierci aż w koncu sobie daruje te posiłki, bo matka o 6 wstaje do roboty i jest totalne zombi.

mój przesypia całe noce odkąd skończył 3 tyg i nie budzi sie na jedzenie a i tak nie wyobrażam sobie dac go do innego pokoju. On spi całą noc a w między czasie wypadnie mu smoczek, płacze, trzeba wstać podać, coś mu sie przyśni płacze trzeba wziąśc na ręce na minute i jest ok, przez sen 5 razy sie odkryje i 10 razy przewróci na brzuch po czym stęka bo nie chce jednak na brzuchu ale śpi i nie przewróci się spowrotem, czasem jeszcze wyda dzwięk jak z horroru, jakby się dusił czy coś i matka na równych nogach, dodatkowo musze zmienić pieluche w nocy bo inaczej sie przesika, plus tak sie wierci że biją głową w łóżeczko i też trzeba wstać poprawić dziecko i to tak to :) przynajmniej w moim przypadku...dziecko spi całą noc, ja jestem nie wyspana

moja córcia przesypia całe noce od jakiś 3 miesięcy nie budzi się na jedzenie,ale śpi w naszym pokoju...nawet jak mąż wstaje o 2 do racy zapali światło to jej nie rusza

Co to znaczy? Dla mnie 8 godzin bez przerwy na jedzenie. Mój śpi w drugim pokoju odkąd właśnie zaczął przesypiać noce. Dostał pierwszy raz butlę przed snem i spał od 22 do 6. Dokładnie pamiętam pierwszą taką noc bo to był sylwester;-) Czyli miał 2 miesiące i 2 tygodnie. Nie budziłam Go w nocy bo skoro sam się z głodu nie obudził to uznałam, że nie ma takiej potrzeby. Jakiś czas po tym trafił do swojego pokoju. Nie pamiętam dokładnie ile miał, ok 4-6 miesięcy. Pierwsze kilka nocy zaglądałam czy wszystko jest ok ale później przestałam. Nie dostawał smoczka więc nie płakał jak wypluł a spał (i śpi do dzisiaj) w śpiworze więc się nie wykopał.

To chyba znaczy, ze mozesz sie wyspac :-D Zazdroszcze!!!! Syn ma 2lata 2mce i ciagle sie budzi :-/

Izaboo u mnie tez Wojtek i też nie przesypia nocek :D
To oznacza chyba najszczesliwsza mame pod słońcem :) Jeżeli dziecko spi cała noc to po co budzic je do jedzenia?? Ciebie nikt nie budzi jeżeli przesypiasz całe noce żebys cos zjadła. Nie przystawia sie daję sie tylko na żadanie. Oczywiscie że skoro dziecko śpi to po co Ty masz wstawać, no chyba że płacze to wiadomo ale chodzi mi o czas kiedy prześpi np te 8-12h ciagiem.
Mój syn spi w spowim pokoju od urodzenia wolałam wstawać po kilkadziesiat razy niz przyzwyczaic go do spania ze mna(moje miejsce jest u boku meża w łożku), ja wedruje do tej pory, syn ma 2 lata i 5 miesiace, nie przespałam ciagiem od tego czasu dłużej niz 3 h(syn potrafi się budzić 3-4 razy w nocy). Także ja jestem taka mamą ciagle zmeczoną :) jak dziecko śpi trzeba się cieszyć że przesypia noce bo jeszcze może mu się zmienić i wtedy dopiero bedziesz narzekać :)
Aha i nigdy nie uczyłam dziecka że np przebudził sie i zapłakal to ja leciałam i brałam go na rece, nie radzę bo pozniej taki mały terrorysta wyrośnie :)

Moj spi 8-10 h a i tak wstawanie o 5-6 mi sie nie usmiecha bo on zasypia ok 19-20 a ja kolo 23 nim porobie wszystko.