« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
claire1983

2011-01-19 11:02

|

Uwagi i opinie

Czy Wasi panowie lubią sobie wypić albo coś zapalić? Jak na to reagujecie?

Widzę że dzisiaj jest ogólnie dzień narzekania na facetów. Skoro już tak narzekamy to powiedzcie jak to u Was jest? Mój mężczyzna lubi od czasu do czasu po pracy odreagować (około 2-3 razy w tygodniu) i wraca do domu lekko podchmielony albo podpalony że tak to ujmę. Doprowadza mnie to do szału. A Wy pozwalacie na coś takiego?
Ja wiem że od czasu do czasu to każdemu wolno się wyluzować ale bez przesady. Mamy dziecko które lada dzień zacznie rozumieć o co chodzi i brać przykład z tatusia. Już nie mówię o tym że przez te jego rozrywki nie mogę liczyć na jego pomoc, bo przecież nie dam mu dziecka pod opiekę...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304

U nas jest wszystko w porzadku w tych spr. na szczescie:) Mezus nie wychodzi nigdzie, czasami po pracy wypije jedno piwo w domku wieczorem do filmu:) I okazyjnie, ale tez nie duzo. Nie palil nigdy(niczego:P) i nie pali :) Winko razem czasami ale to na np na nasza rocznice czy sylwestra ,bo ja w ogole nie pije(pomijajac to wino czasami) , bo nie mam 18 lat to nie chce z wlasnego wyboru..:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

U mnie tego problemu nie ma. Jeżeli mój ma ochote na piwko owszem niech wypij sporadycznie dlaczego nie? Żadko kiedy wychodzi do kolegi i tam też wypije sobie piwko. Jak jest okazji i mozna napić się troszke wiecej owszem nie zabraniam, tylko wiadomo z umiarem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

Moj nie wychodzi a jeski ma gdzies wyjsc to zawsze chce abym szla z nim ;) piwko pije ale zawsze jak juz Zuzia spi i winko od czasu do czasu ze mna... pali w pracy w domu rzadko jtak do towarzystwa ale przy mnie nigdy i Zuzi i nie jara wedlug nas tylko idioci po to gow no siegaja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziuleczka1985

Mój mężczyzna nie pali, pije bardzo rzadko i to z reguły w towarzystwie wspólnych znajomych, jak chce wypic u jakiegos kolegi to sama go zawoze i przywożę jak poprosi (oczywiscie to nie moja inicjatywa zeby go zawozic nie kontroluje go po prostu sam prosi zeby go zawiezc czy tez potem przywiezc), piwko to częściej już ja sobie wieczorkiem przy jakimś filmie wypiję, a czasem razem pijemy winko ale oczywiście wszystko jest w granicach rozsądku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly

Mój nie pali niczego no chyba,że w kominku;PCo do piwka to bywa różnie.W tygodniu nigdy czasem w weekend sobie szczeli piwko lub kilka;)Nie łazi nigdzie chyba,że do sasiada czasem.Chociaz nie powiem szlag mnie czasem trafia jak sie napije bo pózniej chrapie jak cholera i spać nie mogę.Wkurza mnie to,że ja muszę wstawać do Małego,a on sobie tam chrapie dziad jeden!

Nie pije. I powiem Wam, że w naszym pięknym kraju nie jest łatwo być osobą niepijącą ;) W pracy na niego patrzą podejrzliwie... i w ogóle ludzie mają jakiś głupi zwyczaj namawiania do picia. Przecież jak my byśmy kogoś namawiali do niepicia to by patrzyli na nas jak na kosmitów!

I nie pali :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

Moj kiedys palił, ale rzucił 2 lata temu. Pic, no właśnie...nie upija się, ale codziennie lubi wypić sobie wieczorem dla relaxu piwko czy jakiegos drinka. Nie zabraniam mu, bo wiem że ciężko pracuje a to go jakoś odstresowuje. Fakt, moze przesadziłam codziennie to nie, bo nieraz sam mowi ze mu juz to piwo nie smakuje. A teraz to wogole nie pije ze wzgledu na mnie i zbliżający sie poród:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Moj Jarek (odpukac w niemalowane ;) nie pali ani nic nie bierze...po pracy zawsze wraca do domu,relaksowanie sie zostawiamy na weekend i czasami wypije pare piwek (ja tez zreszta przed zajsciem w ciaze,wychodzilismy czasami na piwko,winko czy kolacje)nie bronie mu,dorosly jest i wie co robi.Wszystko dla ludzi ale z umiarem...i On umie sie zachowac

Ja naprawde nie moge narzekac,pod tym wzgledem mam faceta wzorowego i bardzo odpowiedzialnego.Nie musze sie martwic i nie wiem czy takie zachowanie jak claire bym wytrzymala,takie popijanie dla relaksu...dla relaksu moglby wyjsc z dzieckiem na spacer,czy wziasc kobitke na kolacje czy nawet na piwko ;)

Mój już swoje w życiu wypalił za nim się poznaliśmy, a co do picia to pije na imprezach (tak jak ja przed ciążą) a w domu czasem wypije piwko, ja z resztą też jak się akurat nie odchudzam i nasz Bączek śpi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Napiszę że mój nie wychodzi ALE zdrarzyło mu się kilka razy wyjść ze znajomymi. Może ze 3 jak mała jest. Inaczej zawsze razem wychodzimy. Ostatnio był tydzień temu na piwie z kolegami. Ja nie mam nic przeciwko temu dopóki sam wraca do domu na własnych nogach :) zresztą mój ogólnie nie pije już tak często (wczesniej codziennie pił piwo) teraz go wątroba boli i wypije raz na ruski tydzień :)