« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
angelcake23

2009-10-15 16:42

|

Pozostałe

Przygotowanie, pranie ciuszków dla niemowlaka przed jego przyjściem na świat

Czy prócz specjalnego proszku do prania powinnam kupić jeszcze płyn do płukania tkanin? Czy istnieje specjalny dla niemowląt? Jaki czas przed terminem zacząć prać i prasować ciuszki?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosila6

canyon, napisalas: Z tym prasowaniem to też dla mnie jakaś przesada, to tak jak myć żywność w wodzie utlenionej (choć wiem że niektórzy tak robią). Prędzej czy później dziecko zacznie mieć poważny kontakt z bakteriami, choćby jak zacznie bawic się na dworze czy pójdzie do przedszkola i wtedy wszystko może sie posypać - zatrucia żołądkowe, alergie i takie tam...

 

Wydaje mi sie, że trzeba dziecko "oswoić z bakteriami" ,no ale tak stopniowo, z wiekiem.

Po drugie dziecku prasuje sie ubranka chyba też po to, żeby były miękkie i nie podrażniały jeszcze delikatnej skory dziecka.

dokladnie Gosiu jestem tego zdania co Ty, nie bede trzymac dziecko pod kloszem ,ale na poczatek zastosowalam plyn do prania i plukania dla dzieci, nastepnie wyprasowalam wszystko, Uwazam tez ze przed karmieniem i po przewinieciu dziecka trzeba umyc rece etc. Poprostu trzeba zachowac higiene :)

Tez jak maly podrosnie to zmienie plyn na normalny ale narazie nie! 

pozdrawiam 

znowu to samo, dziala mi to na nerwy ;/;/;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula79

....może zostawmy tą sprawę tak: kto chce będzie sobie płukać ciuszki w specjalnym płynie (jak dla mnie nie ma żadnego problemu)....jak ktoś nie chce płukać to nie.....(dla mnie to żadne problem) Osobiscie będę płukać ciuszki w płynie bo, dlaczego nie?

A myślałam, że tylko dla mnie ta nadmierna ostrożnośc to abstrakcja! Też uważam, że takie trzymanie dziecka w sterylnych warunkach może nie pomóc rozwinąć u niego dostatecznej odporności. Ale skoro naczytałam sie tyle rzeczy na ten temat to na początek wyprałam wszystko w Jelpie (proszek i płyn) i wyprasowałam (!), bo gdyby rzeczywiscie okazało sie, że małemu normalny proszek szkodzi, to nagle nie miałabym dziecka w co ubrać. Ale jak tylko skończy mi się ten proszek, zacznę prać w normalnym i się przekonamy... Z tym prasowaniem to też dla mnie jakaś przesada, to tak jak myć żywność w wodzie utlenionej (choć wiem że niektórzy tak robią). Prędzej czy później dziecko zacznie mieć poważny kontakt z bakteriami, choćby jak zacznie bawic się na dworze czy pójdzie do przedszkola i wtedy wszystko może sie posypać - zatrucia żołądkowe, alergie i takie tam... Moja mama też nie prasowała moich ubrań, a prała je w normalnym proszku (tylko niektóre rzeczy gotowała - pieluchy i coś tam jeszcze) i nie było problemu. Nie jestem co prawda okazem zdrowia, ale przynajmniej przez całe życie nie mam żadnej alergii a i żołądek mam zdrowy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

Ja pralam ciuszki w proszku dla dzieci i tej samej firmy w plynie do plukania aby ciuszki byly mieciutki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23

No to ja też mam zamiar prać w proszku i płynie do płukania z jednej dobrej firmy dla dzieci, ale jak mój skarbek troszkę podrośnie to poeksperymentuję z normalnym proszkiem :) FAIRY też jest znaną tutaj firmą, bo przecież Irlandia to kopia Anglii i mamy dosłownie to samo na półkach. Mam zamiar się wziąść za pranie i prasowanie miesiąc przed terminem, jak będę już powoli  pakowała sie do szpitala :) Czyli w grudniu :) No i żelazko też musimy kupić pożądne, dzisiaj to nawet mi się ono śniło xD Hehe ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

Ja takze uzywam fairy :) i dodam ze nie tylko do ciuszkow malej ale rowniez piore w nim bielizne i jasne ubrania :) swietnie pachnie i ciuszki sa mieciutkie Dodam ze ja juz w 30tyg mialam wszystko poprane i ciesze sie ze tak szybko to zrobilam bo potem nie mialam czasu bo co drugi dzien do szpitala potem pobyty w szpitalu kilkudniowe wiec ciesze sie ze szybko wszystko przygotowalam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia220192

od ktorego miesiąca mozna juz trzymac w domku ciuszki dla swojego malenstwa bo sa jakies dziwne przesad:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia220192

;)