dobrze to ujęłaś... przesąd. Ja się zadnymi przesądami nie kierowałam i kupowaam ciuszki jak jeszcze nawet w ciąży nie byłam. A jak już zaszłam to polowałam na promocje, dzięki temu wiele zaoszczędziłam, duzo więcej, niż osoba która kupuje całą wyprawkę na raz w sezonie i pod koniec ciąży, pełzając po sklepach z wielgaśnym brzuszyskiem, a to jest naprawdę nie lada wyczyn.

Przesądy wymyślali wcześniej ludzie, który prawdopodobnie nie mieli innych sensowniejszych zajęć. ale mają one też swoje zalety, dzięki przesądom istnieje tradycja...

Ja oprocz proszku ''LOVELA'' plucze jeszcze w plynie ''LENOR''dla dzieci z takim dzidziusiem na butelce... ;) mi pozostalo do terminu miesiac i tydzien a juz zaczelam prac i prasowac!:)

Nati01 Ty przede mna rodzisz to napisz jak Twoj maluszek zaaragowal na plyn lenora bo ja tez kupilam proszek lovela i plyn lenor bialy dla dzieci :)