Juz ze swietami niestety Kicha nic nie zrobie musze byc tu ... A ta laska sadze ze nie wie o mnie .. on sadzi ze z nia nie rozmawia a ona wydzwania do niego ;/;/ jestem naprawde odrzucona ja to czuje on nie widzi w tym problemu jest dobrze i mowi " wez justyna przestan " na swqieta razem ahaha nie ma takiej opcji.. spedze je z rodzicami na skype .. wigilia sama z nimi na skype mam nadzieje ... Jak on do nas podchodzi .. nie chce zony nie chce zareczyn chce zyc w partnerstwie .. i jak to mowi za 3 miesiace zamieszkami i mam nie naciskac.. dzieckonie planowane wpadka ale je chcial

AA Pozatym czekam juz na niego 3 godziny nie odbiera nie odpisuje ma w dupie wszystko.. zawsze tak jest .. a jak wpadnie to zapewne jak zawsze 20 21 22.. i leci za chwile ;/ chce do domu.. ale mama nie wie o ciazy zabije mnie

pogadaj z nim bo my ci nic nie pomozemy , a jak nie to w dupie go mniej i tyle bo bedzie cie tak traktowal i juz nigdy sie to nie zmieni , postaw sie , niech cos zmieni , jak mozna dziewczyne w ciazy zostawic sama w swieta nosz k..wa ... chora sytuacja

Z nim sie nie da porozmawiac dlatego szukam chociaz rozmowy tutaj ;( niewiem co mam zrobic czy wrcic czy zostac w angli .. co mamie powiedziec .. uciekla bym od niego najchetniej ale sie boje reakcji ludzi rodziny w polsce itp

w Polsce jako samotna matka nie masz za wiele , nie wiem jak w Uk . Jestes dorosla i sama kierujesz swoim zyciem . Rozumiem ze zdanie bliskich jest dla Ciebie wazne ale to nie oni sa odpowiedzialni za twoje zycie . Kazdy ma prawo do bledu . Nie gadaj z nim tylko postaw sprawe jasno a z drugiej strony to co zniego za czlowiek ze zostawia Cie sama w swieta , nie moze cie zaprosic tam gdzie on je spedza ?

Ehh wlasnie po tym co piszecie zaczelam myslec rozmyslac ze no jednak cos nie tak ;/;/;/ ze tak byc nie moze ;/ ze ewidentnie cos ukrywa ;/ (mNIE) to jedno ale widac ze cos z nim nie tak .. o matko powiem im to po swietach tak bedzie lepiej bo mi mama na zawal zejdzie ;/ ale chciala bym wrocic .. boje sie tylko ze bnede za przegrana ;/ ;(