http://forum.gazeta.pl/forum/w,72,68776052,68856822,Prawda_o_szczepionkach.html


http://www.fakt.pl/Dziecko-umarlo-po-szczepionce,artykuly,46750,1.html



http://olsztyn.wm.pl/23223,7-miesiecznego-Oliwiera-wypuscili-ze-szpitala-W-nocy-zmarl.html

takich artykulow jest setki,
sepsa po szczepieniu jedna z czestych skutkow ubocznych :(



nie wiem czy zauwazylycie, ale w sumie nigdzie nie ma art. popartych faktami, dowodami o bezpiecznym szczepieniu dzieci, za to jest cala masa o skutkach ubocznych poszczepiennych :(

Akurat ze świnką, odrą i różyczką wcale tak lajtowo nie jest. Może nie są to jakieś częste powikłania, ale jednak: różyczka jest niebezpieczna dla dziewcząt (a raczej dla kobiet - kto był w ciąży, ten wie), powikłaniem świnki bywa zapalenie jąder, które prowadzi do niepłodności (osobiście znam jednego faceta w wieku rozrodczym, który stał się bezpłodny właśnie w ten sposób, na szczęście jedno dziecko już miał wcześniej), odra może prowadzić do zapalenia mózgu.

no sory ale ten artykul z Faktu o zgonie dziecka..to jak pielegniarka mogla zaszczepic przeziebione dziecko? pozatym jak rodzice mogli isc z chorym dzieciakiem na szczepienie?

no nie ma nigdzie artykułów o bezpiecznosci szczepionek...
Ale im wiecej sie czyta o tym wszystkim i interesuje to robi sie taki mlyn w glowie,ze ja bym chyba totalnie zeswirowala i zamknela swoje dziecko w szafie by uchronic je przed swiatem ;/
czeka mnie dluga noc czytania

o mamusiu :)

wszystko sie zgadza ale szczepionka ktora dostaje dziecko w pierwszym roku zycia na rozyczke, odre i swinke nie chroni go na cale zycie, tylko przez okres pierwszych paru lat :) Niestety tu masz racje te 3 choroby sa grozne dla dojrzalych kobiet zwlaszcza rozyczka u kobiet ciezarnych..... swinka dla dojrzalych mezczyzn itp.

przebyte te 3 choroby w wieku dzieciecym nie niosa za soba zadnych powiklan, za to szczepionka tak!

Z tego, co się orientuję ta szczepionka jest w polskim kalendarzu szczepień w 2 roku życia, a potem w 10, 11 i 12. Nie wiem, czy zdecyduję się na szczepienie pierwszą dawką, ale jeśli dziecko nie przejdzie tych chorób do 10 roku życia, to na pewno je zaczepię wtedy.

chodzi tez glównie o to ze np. w naszych szczepionka w Pl. jest zawarta rtec, wiem ze jest to dawka niby!!! bezpieczna dla zdrowia, ale czy bezpieczna dla nowo narodzonego dziecka? w pierwszej dobie zycia dostaje wzw typu B a tam niestety jest rtec. w wielu krajach dzieci szczepi sie np. po 2 roku zycia!!! Skojarzone szczepionki tez nie sa bezpieczna, ile to juz ich zostalo wycofanych z rynku bo dzieci po nich umieraly? :(

Czy ktorykolwiek z waszych pediatrow dal wam kiedys poczytac sklad szcepionki jaka zostala podana waszemu dziecku? Moze warto sie zastanowic nad szczepieniami wybiurczymi z dostarczeniem szczepionki we wlasnym zakresie, mozna juz takie kupic w aptekach a i masz tez pewnosc ze np. nie zawieraja rteci....

Przy okazji każdej szczepionki dostaję od lekarza dołączoną do niej ulotkę - z informacją o składzie, interakcjach z innymi lekami, możliwych powikłaniach. W żadnej szczepionce (a dziecko póki co szczepione było na wszystkie zalecane szczepionki, bez pneumokoków i rota) nie było rtęci, ani żadnego jej związku.

Moj pierwszy syn mial szczepienie na odre swinke i rozyczke jak skonczyl roczek !

nie chce sie klocic kazda mama robi jak najlepiej dla swojego dziecka :)

ale z mojej wiedzy winika ze szczepienie nawet w 12 roku zycia na rozyczke, odre i swinke, nie chroni dziecko na cale zycie! Moj syn 3 tyg. po zaszczepieniu na odre poprostu na nia zachorowal :? :/

o mamusiu dostalas chyba tylko ulotke na temat szczepien, ale co w nich jest naprawde tego nie wiesz do dzisiaj , w Polsce jest chyba tylko jedna szczepionka na wzw typu B ktora nie zawiera rteci i podobno bardzo ciezko ja dostac, tak kazda inna na wzw typu b zawiera rtec np. Lekarze mowia ze Egerix B jest bezpieczny bez rteci, jednak Engerix B też zawiera
związki rtęci (wprawdzie w małej ilości i nie dodaje ich się tam w
celu zabezpieczenia zawartości szczepionki a wynika to z procesu
produkcyjnego ale rtęć jest)