Oczywiscie jeśli ktoś ma ochotę się wypowiedzieć. Dużo jest tu osób, które z natury są opryskliwe, szczere aż za bardzo. Bez urazy kochane. I tak myślę, że te osoby tu się nie wypowiedzą. Ale jeśli tak- dlaczego? Taki temperament czy życie dało Wam w dupę? Nie osądzam, jestem ciekawa, nie próbujcie mi tu pisać czegoś obraźliwego czy coś w tym stylu bo to na mnie nie działa. Wiem tylko, że czasami coś siedzi zbyt długo w człowieku a potem nagły wybuch, choćby na osobę Bogu ducha winną. Ja też dziś skoczyłam do kolezanki, bo akurat depnęła mi na odcisk. Zawsze staram się być miła dla niej choć jest nieziemsko denerwująca:-) oczywiście przeprosiłam, ale to "ale" zawsze pozostanie. A Wy często wybuchacie? Potraficie trzymać swoje demony na smyczy? Choćby tu, nie tylko w realu. Ciekawe kto się uzewnętrzni a kto po mnie pojedzie:-) temat na wieczór, taka mała polemika dla nas wszystkich:-)
Odpowiedzi
2012-11-16 21:49:39
Ja jestem straszny nerwus, wkurza mnie wszystko i wszyscy... Krzyczę na wszystkich, bo tak sobie Patrysia chce i taki ma kaprys. Kłócę się, obrażam i czekam aż mnie przeproszą :) taki mój "urok". I do tego jestem mega wredna... Chociaż tutaj staram się być spokojna...
Dziś się z mamą zastanawiałam jak ten mój A. wytrzyma ze mną resztę życia.
A wybucham to średnio raz dziennie, wczoraj np. była afera o ubranko dla małej od pseudokuzynki A., której nie lubię. Serio jej nie lubię... ;/ aż mi ciśnienie skacze jak o niej myślę...
Ja się nie boję moich wad :)
2012-11-16 21:53:35
im jestem starsza tym bardziej wybuchowa ale w realu..jesli mam zły dzien lub wstane lewa noga w tedy najczesciej obrywa sie komus kto sie akurat nawinie bez powodu ..potrafi mnie wytracic z rownowagi kolejka w sklepie i do głowy same cisna sie w tedy złosliwosci..ale uwazam sie za sympatyczna osobe:)haha serio ..nie lubie wywoływac sporów sama z siebie ale lubie zartowac i czasem przeginam z tym bo czesto gesto nikt nie czai mojego poczucia humoru i biora sie stad zgrzyty..ale co tam:)
2012-11-16 21:56:56
A mnie łatwo zdenerwować. Jak ktoś poewie o jedno słowo za dużo, to mam już zrypany cały dzień. Dlatego najlepiej trzymać język za zębami przy mnie. :]
2012-11-16 21:57:37
Wybucham ostatnio bardzo często. Sytuacja życiowa mnie przerasta. Ale nie wyzywam się, po prostu płaczę na głos i tulę dziecko.
2012-11-16 21:59:37
I tak Was lubię wredoty:-P idę i mojemu orzeszkowi dać odpocząć. Jutro poczytam co pisałyście;-) dobranoc demony;-)
2012-11-16 22:19:55
Oj ja zdecydowanie często wybucham... i to w realu, tutaj jakoś się uspokajam/wyciszam ;)
Ale w realnym świecie... ciężko ze mną wytrzymac ;) i aż się dziwie, że niektórzy to jeszcze wytrzymują...
Teraz tym bardziej wszczynam kłotnie, a poźniej psiocze na innych.. :P
Dla mnie to nie uzewnętrznienie... coś normalnego.. myslę, że to nawet lepiej ze umiem mówic o swoich gorszych stronach... gorzej..ze nie potrafię tego zmienic...
2012-11-16 22:21:53
Ja to dopiero krzykacz jestem mega max...no i zdarza sie,ze czasem powiem o jedno slowo za duzo..a potem siedze,kalkuluje,rozmyslam,po co mi to bylo,tylko sobie zdrowie psuje ehhh...Ale taka moja natura chyba,jak mnie ktos wnerwi to od razu cala latam w srodku..Pamietam taka sytuacje,jak bylam w ciazy,probowalam byc spokojna,ale tak mnie wtedy z rownowagi wyprowadzono,ze maz mnie nie mogl uspokoic,wiec w koncu wzial mnie przez ramie przerzucil i wyniosl do drugiego pokoju heheheh..Ale tak bez powodu to sie nie rzucam na nikogo,raczej jestem spoko babka tyle,ze glosna hehheh :))buziole dla krzykaczek i tych bardziej spokojnych :)
2012-11-16 22:36:46
tez to zaowazylam... zazwyczaj jest tak ze jak ktos popularny zada pyatnie tak zwane 'bez sensu' dostanie uznanie i wszyscy beda klaskac, a jak ktos juz 'nie z paczki' zadaje pytanie zostaje zmieszany z blotem, obrazony itp. ten portal zostal stworzony dla wszystkich a nie dla wybranych 'orłów'. jest to naprawde przykre jak ludzie 'nieświadomie' wyrzadzaja w ten jakis sposob krzywde, np. dzis zostalam skrytykowana tylko dlatego ze ubrałam dziecko w NIKE' od stóp do głów' i ze sie z tym afiszuje, naprawde to jest lekka przesada.. co komu do tego przecierz nie wstawiam nagich zdjec nie obrazam nikogo ale i tak na sam koniec zostaje skrytykowana... Przykre ale prawdziwe...
2012-11-16 22:58:44
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży