Hejtowanie rąk nie brudzi ;)

ja za swoja szczerosc w realu nie raz oberwalam po dupie;/ ale i tak mówie co mysle.

a propos wracając do tematu chcialabym zwrocic uwagę ze (nieobrazajac, ale szczerze sie wypowiadajac, bo mam do tego prawo) duzo ludzi ma jakis kompleks, i nie chodzi tu tylko o Nike adisas czy cos w tym stylu, chodzi o syndrom manipulowanej wyzszysci to taka mania, dzieki temu ludzie sie dowartosciowuja i dostaja uznanie wsrod 'tlumu'... widza czubek wlasnego nosa, a jak ktos inny ma racje, zmieniaja temat, ze strachu ze ktos moze odebrac im popularnosc... tacy ludzie trzymaja sie kurczowo prostackich formułek, w ten prosty sposob 'potepiaja' swiadomie nieswiadomie czlowieka ale na internecie mozna sobie glosno szczekac i to zazwyczaj swiadczy o wielkiej slabosci czlowieka, a nie o inteligencji i to uwazam za PŁYTKIE!!! w zyciu realnym jest juz nieco inaczaj, ale na ten temat nie bede juz polemizowac, bo kazdy wie o co chodzi... 'kazdy kij ma dwa konce' a 'prawda kole w oczy'

zawszę mówię i piszę to co myślę, często się zdarza, że ktoś się czuje przez to urażony, nie jest mi z tym później dobrze,ale chyba jeszcze gorzej jest mi z bezmyślnością ludzi, najbardziej puszczają mi nerwy jak ktoś daje rady, robi wyrzuty, ocenia a sam żyje w poprzedniej epoce.