Noo to Ci zrobi maleństwo niespodziankę:) Ja mam USG dopiero 24.05... Ciekawe ile mój waży... Myślę że waga może się różnić, mój na połówkowym był bardzo mały... I zarówno Twoja jak i Sea jest poprawna... jedne dzieci są większe, inne mniejsze... Bynajmniej mi tak gin mówiła... Co do ułożenia to ciekawa jestem do kiedy dzidzia może się przekręcić... Myślałam że już jest ten czas, ale nie wiem...

moj juz jest główka w dół.ale gin mówi ze do 34tc ma czas...choc nie znaczy ze pozniej tez nie moze...bo sie zdarza ze sie przekreca..to zalezy ile miejsca ma...xyz...waga twojej dzidzi jest jak najbardziej w normie..moj synus poprostu jest duzy...ale poprzednie ciaze zakonczyły sie porodami w 40 tc 4500 i w 36tc 4000 takze nie stresuj sie wszystko masz oki...tylko zeby jeszcze sie dzidzia ułozyła tak jak trzeba...ja mam teraz wizyte 30 maja...bo juz teraz zaczniemy chodzic co 3 tygodnie...

a ja niestety juz nie mam usg glupia sluzba zdrowia w uk uwaza ze 3 to az za natto;/ wiec nie mam pojecia ile wazy moja perełka;( a tak wogole to wczoraj zaliczylam pobyt w szpitalu byly skurcze niemilosierny bol brzucha i co sie okazalo juz ma 1 cm rozwarcia normalnie szok bol brzucha spowodowany zapaleniem pecherze tydzien antybiotykow;/ ale wazne ze z dzidzia wporzadku choc pcha sie na ten swita ja nie wiem... mam jednak nadzieje ze do 36 tyg chociaz wytrzyma:)pozdrawiam:*

no to musisz sie bardzo oszczedzac zeby sie rozwarcie nie zwiekszyło...jak najmniej chodzic...a co do tego zeby wiedziec ile wazy to sie ewus nie przejmuj...u mnie w poprzednich ciazach powiedzieli mniej a dzieci były wieksze...wage okreslaja wg długosci kosci udówej,wielkosci brzuszka,główki itp....u mnie niby 2200 ale rownie dobrze dzidzia moze sie urodzic 3500...bo usg to nie waga...moj maz jest bardzo wysoki ma prawie 190 i bardzo dlugie nogi...a co za tym idzie synus tez moze miec bardzo dluga kosc udowa po nim i juz waga nie wyjdzie prawidłowo...takze jak sie urodzi to dop[iero bedzie wiadomo ile wazy...wazne zeby wszystko bylo oki....

u mnie jak narazie corcia wazy 1700 ale wszystko sie moze zmienic do konca moze przybrac na wadze w kazdej chwili u ja i moje siestry wazylysmy po 2500 gram 2600 wiec takie wielkie nie bylysmy moze moja corcia pojdzie po mamusi hihi....powiem tak jak moja babcia zawsze mowila....

NIECH MALE SIE RODZA A DUZE ROSNA....

Jaga17 dobrze powiedziane :)

Macie racje dziewuszki :) czym ja się w ogóle przejmuje :P Mój Dziduś ma jeszcze czas zeby przytyć :)) Co tam u WAS w ogóle słychać? Coś ostatnio mało piszecie :P Jak tam zakupy? Macie coś nowego? U mnie tydzień temu pojawiło się łóżeczko oraz materac (kokos-pianka-gryka). Teraz czaję się żeby kupić kocyki i rożek. Póki co nie jestem zdecydowana. Może któraś z Was ma takie rzeczy: http://allegro.pl/sliczny-kocyk-mikrofibra-animals-i1609620726.html , http://allegro.pl/bobas-miluski-kocyk-niemowlecy-76x102-i1614154257.html  , http://allegro.pl/rozek-becik-z-haftem-lux-bawelna-od-ss-i1602216307.html Bo nie widziałam ich na "żywo", a na zdjeciu mi się podobają :)

aha... jeszcze myślę o takim nieprzemakalnym prześcieradle: http://allegro.pl/bobas-przescieradlo-z-gumka-nieprzemakalne-i1614153997.html . Wszystko jest z jednego "sklepu", więc przesyłka będzie jedna :) Co o tych rzeczach myslicie? Cena adekwatna do produktu?

Ja zakupiłam na allegro pościel dla dzidzi, jeszcze nie przyszła... Myślę że w czerwcu już wystroję łóżeczko dla Julka:) Ale też obawiam się o jej jakość... Dużo siedzę teraz na allegro, ale powstrzymuję sie od zakupów... Takie rzeczy jak kocyki czy rożki wolę kupić w sklepie... Jednak mogę dotknąć, zobaczyć itd... Tzn właściwie już je kupiłam...:) hihi... Jeszcze brakuje mi kosmetyków i mogę rodzić (noo jeszcze trochę)... Chyba mam skurcze przepowiadające, trochę bolą, takie kłucie w dole brzucha, raz z jednej, raz z drugiej strony... Dobrze że niedługo idę do lekarza, ale wydaje mi się że macica trochę musi się rozciągnąć... A Wy jak się czujecie?

Prześcieradło fajne, nieprzemakalne na pewno sie przyda...:)