no to u mnie jeszcze nie wszystko dopiero za tydzien w sobote jedziemy po łóżeczko i pościel :) bo wczesniej musialam lezec calymi dniami bo bylo zagrozenie porodem ale bylam na kontroli i rozwarcie sie nie powieksza skurcze coprawda jeszcze lapia ale lekaz pozwolil na zakupy jechac heheh ja juz mam torbe spakowana bo położna mi kazala ale tutaj w Londynie to wszystko na opak heheh teraz najbardziej denerwujace to sa telefony od znajomych i rodziny i co urodzilas juz???!!!!! no przeciez gdybym urodzila to bym sie pochwalila heheh pozdrawiam buziaki i byle do porodu:):*:*:*:*

a do mnie nikt nie dzwoni, niech tylko by spróbował. Poza tym mało kto wie o ciąży a z nikim nie trzymam kontaktu.

Ja wyjęłam narazie małe ubranka po Zuzi i jak będzie słońce to je wypiorę, kosmetyki mam bo kupuje się je na bieżąco, muszę kupić pampersy i pieluszki tetrowe bo wiem że ich idzie dużo na początku ale wyprawkę całą mam dla małej. Jeszcze sob ie do szpitala rzeczy kupic i już. Ale to po 14 bo teraz nie mam pieniędzy :( wszystko poszło na samochód a na koncie 200 zł :(

Ja mam ubranka na start, butelki, smoczki, pojemniki na pokarm do mrozenia, wanienke, pampersy tez, reczniczki, kocyk, wozek i nosidlo do auta, zestaw z gruszka, obcinaczkami, termometrem itp... Jutro ide dokupic pizame dla siebie rozpinana z przodu, chusteczki do pupci i kosmetyki, no i stanik do karmienia. Z mezem zadecydowalismy juz kolora pokoju: bedzie zielono-zolty, w pokoiku bedzie lozeczko a w sypialni kolyska ktora jutro zamawiam.

Lozeczko bede pozyczala od znajomej, komode z przewijakiem tez. Juz za kilka dni wyszykuje torbe w razie czego. Dzisiaj piore wszystkie ubranka, jutro je poprasuje i poskladam do hermetycznie zamykanych workow, przepiore wozek na dniach i go zabezpiecze, bo nie dalam folii i  caly sie zakurzyl.

zapowiada sie piekna pogoda....w innym przypadku pewnie bym sie cieszyła....ale z moim ogromnym brzuchem jak narazie upał kojarzy mi sie z wiekszym zmeczeniem i opuchnietymi stopami....jeszcze miesiac.....

Mousi a po co te opakowania??? Dobrze jest jak wyprać ubranka i niech złapią trochę domowych "zarazków". Nie ma sensu żyć w sterylnych warunkach, później pierwszy spacer a dziecko zaraz jakieś zapalenie płuc złapie czy coś...

hej kobietki i jak tam wam leca ostatnie tygodnie pozdrawiam buziaki:):*

rika wpakowalam te co do szpitala bo nie bedzie mi sie chcialo 2gi  raz prac i czyscic z kociej siersci bo kicia uwielbia zapach proszku dla dzieci:P

ja leniuchuje i kompletue brakujace elementy. za kilka dni ide dokupic spiworek do spania i szlafroczek :)

Śpiworek na takie upały??? Ja zastanawiam się nad większą iloscią pieluszek tetrowych a ostatnio odkryłam że fajnie śpi się pod arafatką

Ja też kołdry nawet nie wyciągam bo by mi się dzidziuś udusil pod nią... A i jest taka dość duża więc nie ma sensu... Też inwestuję w pieluszki  tetrowe, event jakiś kocyk...