Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xyz
xyz
Sea29- GRATULACJE!!!!! Niech Maks rośnie WAM duży i zdrowy!!! :*****
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23
xyz a Twój dzidziuś wychodzi już? I jak w końcu będziesz rodziła? Bo ja to już się strasznie nie mogę doczekać... Nawet się bólu przestałam bać... Termin za 6 dni a tu nic się nie dzieje:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xyz
xyz
Ja jeszcze jestem w dwupaku :) ale już niedługo! :D Na 100% będę miała cc, bo dziecko ułożone jest pośladkowo i są małe szanse żeby się przekręciło :( Jeżeli nic się nie będzie działo, to idę do szpitala 18 lipca na cc... Już się nie mogę doczekać, choć nie ukrywam, że bardzo się stresuje "jak to będzie" :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poprostuewa5

hehe mi termin minal wczoraj i za przeproszeniem dupa zbita bo ja dalej w dwupaku;/;/;/nie przypuszczlam ze ta koncowka bedzie dluzyc sie az tak;/;/;/...ja juz tez sie nawet bolu przestalam bac ja juz chce tylko byc po wszystkim:):)

zycze Wam wszystkie lipcoweczki szerokosci bo to niewiadomo ktrora kiedy wezmie:)

a SEA ogromne gratulacje synek cudowny:):* 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23
poprostuewa5 i jak tam? Bierze coś? Ja już mam wrażenie że nigdy nie urodzę... Nawet już mi się odechciało rodzić... Czytam jak wszystkie dziewczyny po koleji się rozpakowywują i mi poprostu przykro że mój syn nie chce wychodzić:( Teraz to już niech siedzi do przyszłego weekendu bo tatuś jedzie do pracy, bo nie ma sensu żeby brał wolne bo nie wiemy kiedy się TO stanie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poprostuewa5
hhehehe Anja23 nie przejmuj sie ja juz jestem 3 dnien po terminie;/ i dalej lipa nic tez sadze ze juz nigdy nie urodze i rowniez odechciewa mi sie juz wszystkiego!!!! wczoraj to sie nawet poplakałam ze wszystkie juz rodza a ja nic i ze juz dluzej nie dam rady ale trzeba bylo sie wziasc w garsc i czekac dalej bo nic innego nie pozostaje!!! damy rade kochana bo nic innego nie zrobimy pozdrawiam i zycze cierpliwosci i Tobie i sobie:):):):):)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xyz
xyz
anja23, dziś nasz termin!!!! :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

XYZ Ty też:) I co z tego... Już postanowiliśmy z mężem że będę go nosiła do 18-nastki:) Czuje się strasznie... Cały czas płaczę, wszystko mnie wkurza... Coraz bardziej się boję... Ty pójdziesz 18 do szpitala i Ci wyjmą dzidzię a ja się dowiedziłam że 4 dni po terminie na pewno nie będą na siłę wywoływać... To sobie tam poleże...

 

A Ty jak się czujesz?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xyz
xyz
anja23, za dłygo też nie ma co nosić Dzidzi w brzuchu... Kiedy masz wizytę u ginekologa? Pewnie skieruje Cię na oddział i dostaniesz kroplówkę na wywołanie skurczy. Ja czuję się rewelacyjnie. Nic mi nie dolega. Od czasu do czasu trochę mnie brzuch boli, ale to ze względu na to, że teraz jem ciężkostrawne rzeczy (łazanki, bigos, gołąbki , placki ziemniaczane itp). Chcę się teraz tych rzeczy najeść, bo później będzie dietka :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

Ja już nie mam wizyty:) Mam skierowanie do szpitala na poniedziałek i tak czekam... Już mam takie schizy że zaraz zwariuje... wydaje mi się że mi się wody sączą, za chwilę że jednak nie... Że dzidzia się nie rusza, za chwilę szaleje... A obecnie mnie brzucho boli i mi niedobrze... Nawet na loda się nie skusiłam... Aż mąż się zdziwił... Tak już bym chciała mieć to za sobą...

 

A co ma powiedzieć poprostuewa... Już kilka dni po terminie i widzę że dziś też się logowała... Bardzo nieładnie te nasze dzieci robią:)