Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-11-21 14:39
Jgm- ten kocyk jest b.gruby bo dotykałam go na żywo, Ja mam rozmiar kombinezonów od 0-3 miesięcy ;) jeden jest chyba 68 jak sie nie myle
nie dawno dostałam jeszcze jeden ale nie ma zakrycia na rączki i nóżki.
2011-11-21 15:45
Kocyk sweetaśny i wiadć nawet na zdjęciu, że ciepluteńki :]
Ja mam dwa takie kocyczki, mięciusie![]()
http://allegro.pl/bobas-miluski-kocyk-niemowlecy-76x102-i1819421624.html
tylko moich kolorów już nie ma, mam niebieski i śliwkowy.
Do Oszołoma Jolu tylko do Bonarki jeździmy, drugi jest dopiero na śląsku. I właśnie tam lubię pooglądać rzeczy, może jakiegoś szczególnego wyboru nie ma, ale wydaje mi się, że ceny są naprawde przystepne :) było u nas kiedyś pytanie a propo rozków, i wiem, że w tej sondzie zdecydowanie wygrał rożek nie usztywniany. No.
2011-11-21 16:17
My mamy taki z misiem, kupiliśmy go przypadkowo bo Nam wpadł w oko a ja uwielbiam takie pastelowe kolory
http://www.bobas.biz/cms/php/duzezdjecie.php3?id_zal=976&cms=cms_bobas
Mamy zamiar kupic jeszcze taki cieplutki na zimę,ale jeszcze nie wybrałam konkretnego. A powiedzcie mi dziewczyny, zastanawiałyście się może co bedziecie ścielić do gondoli na materacyk? Ja chyba bym chciała też jakiś cieńki kocyk. A może macie lepsze pomysły?
Co do rożka to też uważam,że miękki.
2011-11-22 06:58
Weszłam sobiena stronkę i już wiem... ładniuchne rzeczy ale i tak nie na moją kieszeń - chyba, że na typowe "wyjście" to można by było się tam pokusić coś kupić Maluszkowi (przynajmniej w moim przypadku).
Jak przeglądałam tę stronkę to naszło mnie takie pytanie ( bo jest tam tyle ślicznych rzeczy dla dziewczynek, a tu zdecydowana większość czeka na chłopców).
Nie jest Wam czasem żal, że to będzie chłopak, duma tatusia, rozrabiaka, który szybko ucieknie z domu? Które z Was chciały mieć dziewczynkę a będą miały chłopaka? Koleżanki mi mówią - "chłopak? Ja mam dziewczynkę i jest taka kochana przytulnisia. Będziesz miała z chłopakiem.. etc"
Ja od samego początku chciałam mieć chłopaka, bo zawsze wychodziłam z założenia, że bedzie mu lepiej w życiu - bez okresów, ciąż, jakiś większych obowiązków. Kobieta nawet jak pracuje to jeszcze musi o wszystko zadbać, a facet z pracy przyjdzie i raczej na gotowe czeka, bo przecież on tak ciężko pracuje. Także, po latach obserwacji, jako przyszła matka myślałam dość hedonistycznie - żeby mu było lepiej w życiu i mniej zmartwień miał, Bo dziewczynki - kochane - są skazane na wiele trosk przez całe swoje życie... tak jak my... kobiety...
Ale wiecie o myślę sobie jeszcze... Sztuką będzie ( i chyba własnie zdaję sobie z tego sprawę, że ustanawiam sobie taki cel) nauczyć syna ogromnego szacunku do siebie jako matki i kobiety i do innych kobiet - żeby zdawał sobie sprawę chociaż z tego ile rzeczy zależy tylko od nas...
Co o tym myślicie?
2011-11-22 07:13
Ja z początku chciałam chlopca,chyba dlatego,że moja mama pracuje jako opiekunka i teraz zajmuje się dwójką chłopców,obaj są kochani,cały czas by się przytulali i są bardzo grzeczni.A 2 lata tetu mama opiekowała się dziewczynką,strasznie była zmanierowana,miała 3 lata a wiecznie obrazona,jakaś beznadziejna.Teraz myślę,że to zależy dużo od rodziców a nie tylko od charakteru dziecka.Ta dziewczynka miała dziwną matkę i może sie naoglądała dziwnych zachowań?Teraz tylko myślę o tym żeby moje dziecko było zdrowe,płeć już mnie mało obchodzi.
A co do ciuszków to ja mam na odwrót,bardziej podobają mi się chłopięce,fajne są kolory,bo ja nie przepadam za różem,a dla dziewczynek to głównie różowe robią.
A w Smyku są czasem normalne ceny,nieraz są 2-paki rampersów za 25zł,to chyba niedrogo,ale nie wiem jaki materiał,bo zazwyczaj oglądam na ich stronie.
2011-11-22 09:22
A ja od początku wiedziałam, że to bedzie chłopiec
Po pierwsze na pewno działała tu siła autosugestii bo jak byłam na 1 roku studiów zaczepiła mnie cyganka i powiedziała,że wyjde za czarnego i urodze mu syna (mój mąż jest "czarny" w sensie włosów itd a na tego syna tylko czekaliśmy) a po drugie jakoś tak czułam.
Uważam,że to jakie jest dziecko to kwestia wychowania i mam nadzieję, ze te plany, które mam związane z moim synem mi się powiodą. Wszyscy mówią,że mam dobrego męża i tak naprawdę jest,ale to wszystko zawdzięczam jego rodzicom bo naprawdę dobrze go wychowali. On jako dziecko jak szedł z rodzicami i ładował się pierwszy np do drzwi to wyciągany był za kaptur przez ojca i najpierw przechodziła mama i siostra i tak jest do tej pory
Już się nie raz z nim posprzeczałam bo szedł obładowany torbami a ja przed nim otwierałam drzwi to zamiast wejść i iść do domu to on stał,nogą je trzymał żebym ja pierwsza przeszła
To jest jeden z przykładów tylko ale takie szczegóły składają się na całość.
A co do moich planów...chciałabym aby mój syn miał szacunek do innych ludzi (bez względu na płeć) a zwłaszcza do ludzi chorych i biednych (bo jak widze te dzieciaki wyśmiewające się z inwalidów albo z ubogich to bym podeszła i nimi potrząsła)-co to ma być do cholery, człowiek to człowiek! I mam nadzieje,że nie wychowam takiego synusia mamusi, który bedzie wszystko wymuszał
Bo tak dziewczyny...najważniejsza jest konsekwencja i ją musimy trenować! (ja narazie próbuje na moim kocie ale kurde nadal mi nie wychodzi i śpi z nami
)
A teraz tak na żarty: Jak się dowiedzieliśmy,ze będzie syn to tak sobie usiadłam i mówie do mojego męża...ale fajnie,w końcu wychowam sobie idealnego faceta: bedzie spuszczał po sobie wodę i deskę klozetową i na końcu jeszcze ręce umyje a w przyszłości bedziemy gonić dziewczyny bo żadna nie będzie dla niego wystarczająco dobra ![]()
Migrena to Ty nie słyszałaś,że chłopcy to są synusie mamusi? Więc się nie martw bo zazwyczaj to Oni wyrastają na przytulańców ![]()
Jeszcze słowo o SMYKU - jak jestem z mężem na zakupach w jakimś wiekszym mieście to czasem (tzn w ostatnim czasie) zaglądamy. Ceny są identyczne jak w necie bo nawet jest tam kilka rzeczy, które kupiliśmy wiec mogłam porównać. Jakość jest naprawde dobra,dlatego nie szkoda mi wydać tych kilku groszy więcej a jeśli chodzi o ceny...to ja jestem typowo "promocyjna" - jak coś jest nie w promocji to się nie opłaca kupować bo i tak zaraz będzie ![]()
Dobra,już kończę bo się rozpisałam ![]()
Miłego dnia mamuśki