Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-11-24 12:26
Lolla z tą cyganką to dałaś popalić ...że z czarnym hahaha
Zdrowe dziecko i kochane dziecko to jest najważniejsze - zgodzę się Jolu z Tobą!
Ja oczywiście też jestem przede wszystkim tego zdania, że wszystko zależy od wychowania, bardzo bym chciała być mamą realistycznie podchodzącą do swojego dziecka, nie nadopiekuńczo, nie ozięble. Żeby nie być skrajnie taką czy taką, tylko umieć działać na zasadzie wyczucia, by dziecko czuło się kochane ale żeby nauczyło się też życia. Wiem tylko tyle, że cierpliwości mam w sobie strasznie dużo, i potrafię się poświęcić jeśli komuś pomagam, więc moje dzieciątko w pierwszym okresie swojego życia będzie miało ze mną na pewno dobrze... Janek tez jest człwoiekiem, który zrobi wszystko o co się go poprosi ( choć jest bardziej konsekwentny ode mnie w tym na co się zgadza a na co nie). Ja jak to poedagog jestem dość spolegliwa i tyle ale mam też co nieco do powiedzenia jak trzeba także Marceli będzie miał z nami wesoło. Lolla mam nadzieję, że ten nasz Marcelek będzie lubiał mnie przytulac - ale wisz, kiedyś kończy sie czas przyzwolenia na ściskanie mamusi - bo już będzie za duży
Powiem Wam, że strasznie mnie męczą ostatnio te tabletki, które biorę na szyjkę, trzęsę się po nich jak źdźbło na wietrze, wściekła jak osa chodzę, a wczoraj to aż się popłakałam, bo nie mogłam ugotowac obiadu... cała drżałam. Na szczęście tego mojego męża kochanego mam zawsze w pobliżu. Przemęczyłam się wczoraj do południa, bo byliśmy w Krakowie, pierwszy raz prowadziłam auto do Krakowa, byliśmy zawieść siostrzeńca na egzamin na prawo jazdy, pojechaliśmy potem do Oszołoma (kupiłam ten kombinezonik i rożek) Janek jeszcze do Empiku mnie wyciągnął (Bonarka to duża jednak jest) myśleliśmy ze siostrzeniec już może jeździ na egzaminie, a gdzie tam wróciliśmy do ośrodka to o dopiero wsiadł do auta, i takim sposobem czekaliśmy na niego przeszło godzinę na dworze, bo na Balicach jest taki mały ten ośrodek a teraz takie kolejki, że ledwo do łazienki się przepchałam - masarnia! Prowadziłam z Krakowa też ja bo się uparłam, i potem miałam tego skutki...
Ale i tak z tymi tabletkami jest nieprzyjemnie... mam taki oddech, że ciężko mi zasnąć... aaa szkoda mówić.
Promocje!!!! Yeah, to jest co co tygryski lubią najbardziej do Smyka pewnie też się kiedyś wybiorę, póki co albo Oszołom, albo Allegro, bo naprawdę tanio na allegro kupiłam małemu zestawy ubranek ( takie "po domu" jak ja to mówię).
2011-11-24 15:00
No u Nas to ja będę tym złym gliną niestety. Moja męża da się przekabacić na wszystko i właśnie tego się boję mam nadzieje,ze nauczy się być konsekwentny przy takim małym terroryście
Wiecie dziewczyny, tak to jest...teraz mamy duuużo planów co do wychowania naszych dzieci, ale pogadamy tak za rok i zobaczymy, które z nich się ziściły
2011-11-24 21:14
cześc dziewczynki właśnie się zapisałam to was ;)) ja mam termin na 21 lutego i już się nie moge doczekać rozwiązania.. niestety będę samotną mamusią ale za to mam kochanych rodziców którzy chcą mi pomóc więc dam sobie jakos rade .. buziaki i pozdrawiam
2011-11-25 07:32
Witaj Goya,na pewno dasz rade Fajnie,że mozesz liczyć na rodzicow.
A jak u Was z brzuszkami?Macie już duże?Mnie się wydaje,że z dnia na dzień coraz większy.Mierzycie obwód brzucha?
2011-11-25 08:12
2011-11-25 08:22
Migrena a ile wój Marcelek już waży??A co do gina to jeszcze się wstrzymałam,idę we wtorek na dni otwarte do Ujastka i zastanawiam się czy tam nie iść do gina,jeśli zdecyduję się tam rodzić.A Ty zdecydowałaś się już na jakiś szpital?
Ja też się boję zmierzyć obwód brzuchola,chyba ponad 100 mama z tymi bliźniakami to dali czadunie dziwie się że byłaś zła.to tak jak moja teściowa ostatnio powiedziała,że brzydko wyglądam na twarzy,że jakieś plamy mi powychodziły i że za mało przytyłam....ogólnie ją lubię,ale trochę mnie wkurzyła.
Pozdrawiam
2011-11-25 09:36
Powiem szczerze, że teraz nie wiem, no ale jakiś czas temu te 1200, i to im powiedziałam, Janek dodał, że na pewno na swoim koncie ma już półtora kg ja też widzę jak brzuszek mi rośnie - ale i tak najsłodsze jest jak Marcelek porusza się już mniej nerwowo i czuć pod ręką jaki jest fajny - strasznie to lubię! Wczoraj to mi się oczy przeszkliły od tego mojego rozczulenia często ze mną gada na moje szczęście - bo to jest taka motywacja żeby wytrzymywać to ograniczenie i leżenie w łóżku po tabletkach.
Dobrze, że napisałaś o tym szpitalu może się wybierzemy z Jankiem. A co na takich dniach otwartych oferują oprócz tego, że możesz sobie wszystko zobaczyć?
Ja się ciągle zastanawiam, znaczy czekam kiedy Róża mi powie, bo póki co mówi, że zobaczymy co to będzie ze mną i z Marcelkiem, i dopiero będziemy wybierać szpital. Bo ja mam jeszcze wybór jechać do Chrzanowa rodzić - 15 minut i na miejscu w razie czego. Zobaczymy. Ty chyba zdecydujesz się na UJASTEk? Z jakiej miejscowości jesteś jesli mogę spytać? Daleko będziesz miała?
2011-11-25 10:22
Hej dziewczyny, dostałam termin USG na 7 grudnia, ale mam zamiar wybrać się na 3D, mój Mały wczoraj tak się przeciągał że razem z moim wyczuliśmy żę to STÓPKA jest taka maleńka wyciśnięta na brzuchu moim aż mi się oczy za łzawiły jak to zobaczyłam i poczułam, teraz na usg dowiem się ile mój szkrab waży mam nadzieje że bedzie wszystko z nim dobrze bo się trochę martwię, jak przed każdym USG. Ciesze się z jednej rzeczy że mały jest aktywny a zwłaszcza rano i kiedy śpie no i jak coś zjem
Witaj Goya85 to super że rodzice Cię wspierają to najważniejsze
pozdrawiam was
2011-11-25 12:39
Hello!
Ja za jakąś godzinę idę na USG 3D prenatalne...zobaczymy jak ten mój syn się sprawuje Przedwczoraj miałam nieplanowaną wizytę u mojego lekarza bo Mały jest tak duży na mój brzuch (apropo mierzenia: mój ma 92 cm a w 17 tyg miał 81-rośnie średnio cm na tydzień ) że powodował straszne bóle przez które nie spałam do 5 rano i mój gin kazał przyjechać. W każdym razie na USG był główką w dół i jak lekarz przejechał sondą od spojenia łonowego (czyli główki) to zatrzymał się między żebrami na nóżkach-taki malutki jest mój synek ale był ułożony tyłem do Nas więc od wczoraj mu chodzę i mówię żeby się nie wygłupiał i pokazał dzisiaj buźkę Panu Doktorowi - to od 4 rano spać nie mogłam tak Jasiek pozy ćwiczył .
Migrena - ja miałam wczesne poronienie w 6 tc rok temu, jeśli mogę CI w czymś pomóc to słucham. Chociaż u mnie dzięki Bogu żadnych komplikacji jak dotychczas to nie ma.
P.S. Muszę się pochwalić...w końcu przyszło nasze piękne łóżeczko i tym razem całe (bo już raz się bujaliśmy z reklamacją). Tak wygląda : http://www.3kropki.pl/p/4/8/0/drewex_lozeczko_120x60_hippo_opuszczany_bok_transparentne.php sorry,ale musiałam sie pochwalić
Buziaki
2011-11-25 14:48
lolla łożeczko jest przepiękne...:) nasze będzie podobne, z tym że w kolorze bardziej naturalnego drewna. Jeśli chodzi o ruchy mojego Olka to siedząc na krześle mogę zapomnieć nawet o lekkim zgarbieniu się (co akurat jest jak najbardziej ok :) ) bo odrazu pod żebro namiętnie się pakuje :) migrena ja też uwielbiam zabawe z brzuszkiem, mały tak się wierci, że falowanie mam nie gorsze niż na morzu w sprzyjających warunkach hehehe ja wizytę mam za tydzień czyli na samym początku 30 tc :) ale ten czas leci!!!!! Aaaaa i wiecie co...zrobiłam sobie liste wyprawki i polecam każdej z Was...nawet nie przypuszczałam ile frajdy może być z tego no i pożytku oczywiście, w razie gdyby niespodziewanie mój mąż musiał sam coś dokupować na biegu :) oczywiście postaram się mieć wszystko skompletowane wystarczająco wcześnie, ale wiadomo jak to bywa... ;) ciuszków listę sobie odpuściłam bo mam ich już tyle że to poprostu nie ma sensu :))) Powiedzcie mi- bo ostatnio chodzi mi to po głowie- czy my mamy PRAWO wybrać szpital w którym chcemy rodzić? U mnie w Radomiu spotkałam się z wieloma przypadkami że dziewczyny chodziły do lekarza z jednego szpitala a rodziły w innym bo akurat tam wypadłostry dyżur i koniec....moja gin przyjmuje w szpitalu, dlatego bym chciala rodzić tam, nawet jak nie wypadnie jej dyżur to wiem że krzywdy mi nie pozwoli zrobić i będzie trzymała rękę na pulsie i będzie w kontakcie z lekarzami...tak mi przynajmniej obiecywała i mam nadzieje ze mnie nie zawiedzie....a wizytę mam już za tydzień....miesiąc temu mój mały ważył 750 g wiec zobaczymy ile zyskało moje szczęście :))))