Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-02-08 22:58
2012-02-09 13:28
No cisza nie ma nikogo :(
2012-02-09 16:33
Ja jeszcze siedzę w domu, ale nie zauważyłam wczorajszego wpisu...
Hania może faktycznie rodzi ;)'
Ja póki co się nie wybieram na porodówkę - czekam aż Mąż wyzdrowieje żeby mógł ze mną byc ;) co prawda moje czekanie na Męża to pojęcie względnę bo i tak Marcel zrobi co będzie chciał i kiedy mu się zechce.
2012-02-09 16:39
A mnie dzisiaj dopadł syndrom wicia gniazda Sprzątam od godziny 11 iciągle szukam czegoś nowego Ciekawe czy o czymś to świadczy...w końcu by mogło...
2012-02-09 20:22
Hej dziewczyny, jeszcze nie rodzę małemu się nie śpieszy za bardzo
2012-02-09 22:44
2012-02-10 09:42
A więc wyścigi trwają dalej :)
Ja tak jak pisałam nie spieszę się, i nawet zakaładam bardzo prawdopodobną wersję biegu wydarzeń, że urodzę tutaj pośród nas ostatnia. A poród z pewnością będę miała wywoływany.
I nawet nie odczuwam teraz takiej silnej potrzeby rodzenia ;P ale to tylko przez tego mojego chorego Janka... pewnie jak tylko wyzdrowieje to będę chciała rodzić na gwałt ;P
Lolla - no to jak tak się napracujesz to chyba nie syndrom wicia gniazda będzie tylko praca na rzecz wywoływania porodu :] już czas w końcu... po terminie trzy dni chyba jesteś?
Hania przyjdzie ten Twój synuś przyjdzie tylko w najmniej oczekiwanym momencie - zobaczysz :)
2012-02-10 12:03
Aaaa....szkoda gadać Też myslałam,ze po tym wysilku coś się ruszy a tu tylko brzuch z przepracowania trochę pobolał i dalej nic Młodemu na świat się ewidentnie nie spieszy a ja za to z chęcią miałabym to już za sobą, zwłaszcza,ze jeśli do środy nic nie będzie to będzie poród wywoływany a tego chciałabym uniknąć No ale cóż...czekamy dalej...
Pozdrawiam!
2012-02-10 12:23
To już masz ustalone Lolla, że w środę jak coś wywoływany?
Będę trzymała za Ciebie i Młodego kciuki żeby pokusił się jednak o samodzielne przyjście na świat przed środą.
Póki co tematem nr jeden jak zauważyłam jest data 14 lutego - wszyscy mi jak jeden mąż życzą żebym urodziła w walentyki. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie i Janka to święto komercyjne totalnie i nie obchodzimy go. Na codzień mamy walentynki w końcu także wolelibyśmy oboje żeby urodził się Marcelek każdego innego dnia tylko nie wtedy ale co on wymyśli to się dopiero okaże.
2012-02-10 12:38
Ja na ostatniej wyzcie dostałam już skierowanie do szpitala. Jesli się nic nie wydarzy do 14 (czyli 7 dni po terminie) to będą wywoływać więc mam się stawić 15 rano.
U Nas też wszyscy życzą nam 14, ale ja podobnie jak Ty uważam,że to święto owszem jest fajne, ale dla kogoś kto szuka odwagi do wyznania uczuć Także wg mnie pary z takim stażem nie mają prawa go obchodzić więc podsumowując tito mi to czy to bedzie 14 czy 13....byle przed tym 15
Ale nakręciłam hehe