Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-02-15 20:29
A ja 2 dni po terminie i też nic brzuch normalnie i td masakra i się nie pcha na świat :D
2012-02-16 19:45
a ja zauważyłam wczoraj to znaczy moja siostra zauważyła że brzuch mi opadł i to bardzo :) zrobił się w kształcie łezki , no może coś się wkońcu ruszy i jednak trafi w termin :)
2012-02-16 19:46
kasia te nasze szkraby to chyba czekają na odwilż haha
2012-02-19 10:40
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie :)
Tak jak Sandruś napisała jestem już Mamą ślicznego ( w miom przekonaniu) Marcelka!!!
Pisałam w zesżłą niedzielę, że jadę do szpitala i zobaczymy... no to zobaczyliśmy tyle, że miałam rozwarcie na dwa palce. Ale podali mi i tak oxy - jeju nie polecam tego - bóle straszne. Ostatecznie po sześciu godzinach męczarni zdecydowali się na cc, bo Mały pomimo rozwarcia się nie obniżał.
Urodził sie minutkę po północy z niedzieli na poniedziałek - 13tego lutego 2012, ważył 3700 ( badanie usg tuż przed porodem wskazywało 3800) mierzył 57 cm, obwód główki 34cm no i zauroczył wszystkich włosami ;P
Od czwartku jestem w domku, radzimy sobie dobrze, ale już na wieczór mamy kolki..na szczęście rozpoznajemy za wczasu zanim zdąży nawet zapłakać i tulimy i masujemy.
Je co 2,5 h, lubi cyca, a cyc jego bo mam nawał taki pokarmu, że szkoda mówić!!! Jestem teraz miss mokrego podkoszulka.
Jestem ciekawa jak Wam poszło :] Mam nadzieję, że wszystko dobrze!
2012-02-19 13:04
2012-02-19 13:58
migrena , sasandra zazdroszcze wam że juz po
2012-02-19 14:59
dołączam się do nikti ja nadal czekam do wtorku zostało 2 dni i nadal nic ,jutro wizyta i wtedy sie rozszczygnie co dalej ;)
2012-02-19 19:44
u mnie to chyba bedzie tak że Majeczka zdecyduje sie w marcu wyjsc.
2012-02-19 19:48
Migrenko gratuluję!! :) Ja wprawdzie dopiero 1 dzień po drugim terminie, ale już się obawiam, że będziemy musieli Bartusia wywoływać :( Mój gin powiedział, że jak do 23 się nie urodzi to już wywołujemy więc w sumie zostało mu tylko 4 dni a tu nic - zero skurczy, czopa, czegokolwiek... Chciałabym już mieć moje maleństwo przy sobie. Ale przynajmniej wiem, że grzeczny nie będzie bo już w brzuszku mamy nie słucha hehe ;)
2012-02-20 16:20
ZAPRASZM NA MOJEGO BLOGA ! JUŻ JESTEM Z SYNKIEM W DOMKU POZDRAWIAM :)