u mnie @ idealnie w spodziewanym terminieteraz lekarz przykazał brać jedną tabletkę bromergonu, bo połówka nie dała rady obniżyć prolaktyny pożyjemy, zobaczymy grejfrutowa może się okaże, że będziemy mamusiami sierpniowymi plinkaps mam nadzieję, że twoja @ nie przyjdziepozdrawiam dziewczynki

madzia też mam taką nadzieję :) u mnie też idealnie w terminie się pojawiła  plinkaps ja miałam tak, że bolał mnie brzuch przez 1.5 tygodnia, potem dwa dni przed @ zniknęły wszystkie objawy i właśnie bolały mnie sutki, tzn były wrażliwe, ale mimo wszystko 3mam za Ciebie :)

ja co cykl dopatruję się objawów miałam identycznie jak grejfrutowaale d.....ale każda z nas jest inna i być może u Ciebie będzie dobry zwiastun

Ja troszkę teraz poświrowałam, bo przyszły mdłości, bóle i ciągnięcie podbrzusza, senność, spulchniona szyjka, itp, itd, a wszystko uspokoiło się na chwilę przed @. Teraz mówię koniec, próbujemy i nie doszukuję się dziury w całym. Jak będzie to będzie chociaż mój zegar tyka tak głośno i szybko, że nie idzie wytrzymać.

Dziewczyny a u mnie chyba dobre wieści, oczywiście nie wytrzymałam i juz dzień przed terminem zrobiłam rano test i ku mojemu zdziwienie wyszły 2 piękne grube krechy, przyszła   sobota termin miesiączki, potem niedziela i postanowiłam że test powtórze bo nie mogłam uwierzyć że tak szybko wyszedł tak intensywny, zrobiłam i wyszła strasznie blada co mnie zasmuciło już myślałam że coś jest nie tak, kupiłam jeszcze 2 testy i tym razem wstrzymałam się z piciem, ponieważ przed tamtym soporo wypiłam i kolejna 2 testy wyszły z mocnymi 2 kreskami, tak się ciesze, chyba tamten test wyszedł tak z powodu wypitych wcześniej płynów, przynajmniej mam taką nadzieje :)

wydaje mi się, że skoro tyle testów wyszło ci pozytywnych, to napewno jesteś w ciążydla pewności zrób betę. a mi nie pozostaje nic innego jak Ci pogratulować, szczęściaro

 

w sumie wszystkie wyszły pozytywne z czego 3 wyszły z 2 takimi samymi kreskami, ta 2 byłam taka sama jak kontrolna, ten jeden był z bardzo słabą, ale mam nadzieje że to kwestia wypitego picia, poza tym jak robiłam ten test mocz był strasznie jasny, jak porównałam go to tego gdy  robiłam te 2 kolejne i wtedy wstrzymałam się z piciem przez jakieś 2h, dodam że każdy był innej firmy, poza tym cycki bolą, no i najważniejsze okresu nie ma :), ciężko z tą betą bo siedzę z małym, a laboratorium do 11, chociaż chyba dam rade w środę bo mąż będzie w domu :) także trzymajcie kciuki :) 

do środy niedaleko :-) powodzenia, chociaż ja i tak już wiem, że ci się udało :-*

maalinka gratuluję!!!! :)
Do mnie miesiączka jeszcze nie zawitała. Nie chcę robić sobie nadzieiji...
Brzuch cały czas mnie pobolewa a w środku jest bardzo mokro...
Dzisiaj mam wolne i żeby nie myśleć o tym, wzięłam się za gotowanie :)
Trochę się zareklamuję i zapraszam na mojego bloga :)
Oto link:

http://paulinagotuje.blogspot.com/
 

Dam znać jak coś się okaże... 

Buziaki dziewczynki :*

Nie dziękuje, żeby nie zapeszać, a wam życzę powodzenia dziewczyny, dam znać w środę jak tam będę bo już tego samego dnia będą wyniki :)