kurde ale ja i tak nie kumam, tzn ze mamy jeden termin?:D To byłoby ciekawe:) zobaczymy, która pierwsza się rozwiąże:D dobranocki Mila, spijcie słodko:*

Dzień Dobry Mamusie ! Ale mi się dziś spało . biorę się za szukanie kolejnych pierdułek ;D .

moje panny to mają jeszcze troche miejsca to na razie jest to galaretka całego brzucha ,albo cos tam przejedzie mi pod spodem tylko nie wiadomo co ,kopią mi po wszystkim co się da,ale wolę żeby sie ruszały niż zeby były spokojne.

Mam wrażenie że mi brzuszek urósł ,bo mam tak napięty i swędzi ;)

hej mamuśki:)

padam od tego upału!!!!!!!!! nie wiem , czy to pogoda czy mój stan. oszaleć idzie. siedzę w domu w samych majtkach i koszluce i ledwo dycham.

mi mały rojbruje w brzuszku równo, ale ja tak lubię te jego wariacje:)

Hej ;)pokupiłam jakieś pierdułki typu wanienka ,kocyki ,higieniczne rzeczy ,reczniki,prześcieradła,przewijak i jeszcze kupę innych rzeczy i zapłaciłam 580 zł ,no ale trzeba  sie liczyc z tym że większość rzeczy muszę podwójnie i coś na zapas ;)

mi tam gorąco nie jest bo mam płytki w pokoju to chłodek przyjemny jest ,nawet wiatraka nie włączałam jeszcze, ugotowałam bigosik i już 2 porcje wsunęłam ,trochę zostawię a resztę pomrożę w porcjach ,bo z 2 kilo kapuchy ;)  ale później syn sobie tylko wyciągnie i będe mieć spokój z obiadkiem  :D     jak mi się strasznie ten baldachim podoba Daria ,że chyba kupię :) mój mężuś  oszaleje. na razie tylko powiedział ile??????????? to go opieprzyłam ,że chciało mu się dwójki to co chce . muszę mu jeszcze pogadać że niezbędny do życia mi jest w sumie i tak kupię a jak założę to będzie dumny że takie ładne ;D

hahah ankak niezłe sposoby masz na męża, no ale jakoś trzeba sobie radzić:)

no jest piękny ja zwariowałam na jego punkcie:) widzę, że sporo zakupów masz już za sobą. allegro to świetna sprawa, wszystko kupisz jeszcze Ci do domku przyniosą:)

giulianna - tak mamy termin na ten sam dzień :) to ja pomieszałam w ustawieniach.. nawet na tyle zgłupiałam, ze w dokumnetach z sprawdziłam :D

 

co do upłau i dzisiejszego samopoczucie to nic mi nie mówcie.. jestem od rana taka słaba, ze nawet "wycieczka" do toalety jest wyczynem - idę po ścianie :/ masakra! w głowie tak mi sie kręci, ze ehhh.. zaczyna mnie to przerastać takie samopoczucie.. no nic zrobić nie mogę :( ciekawa jestem czy mi to przejdzie pod koniec ciazy.. i bede miała siłe przeć podczas porodu..

 

Hejka hejka!! :D

Heheh Mila ja zgłupiałam, bo myślałam,że może to u mnie jakiś błąd jest;p  A jesteś w stanie określić kiedy zaszłaś w ciążę? Bo ja na 100 % 24 grudnia czyli w Wigilię , taki gwiazdkowy prezent sobie sprawiliśmy nieświadomie hehhe, więc według tego to powinnam mieć na 24 września termin tak się mówi:) Ja nie mam terminu z miesiączki, bo ostatnią to ja miałam w sierpniu 2011, ale od sierpnia w ciąży nie jestem, nie,nie! po prostu problemy miałam z misiączką, no i mam termin tylko z usg i wychodzi za każdym razem 20.09 :)

Daria chodź do mnie zanurkujemy w stawie i od razu lżej bedzie:D

Ania dobrze,że Twoj kochany daje się przegadać, bo mojemu trzeba tłumaczyć co i dlaczego jest potrzebne, tak wnika! Nie żeby żałował kasy, ale oszukać się go nie da:D haha więc muszę go na maślane oczy brać ;p

ten stawek przyjmę z wielką ochotą,tylko zanim zjawię się u Ciebie to odkituję!!!! wiesz ile km mam do Ciebie!!! ja na zachodzie Ty na wschodzie Polski mieszkasz. matko!!! pomocy !!! ja już nie wytrzymuję tego upału!!! chciałam słońca , ale nie aż takiego!

Ja też mam dość ! Ani to wyjść na dwór, ani siedzieć w domu.. nie wiadomo  co ze sobą zrobić! Daria właśnie,że nie odkitujesz.. to by było najlepsze rozwiązanie, bo byś chociaz te kilka godzin jazdy się w  klimie chłodziła:D  heheh

giulianna - no to ja mam 20.09 jako termin z OM, a termin z USG na 30.09.2012 (bo zdecydowanie od początku synek jest mniejszy niż wiek ciązy, ostatnie USG miałam w 31/32 a wg USG wiek ciązy 29/30..)

Wiem, kiedy zaszłam w ciążę :D -  02.01 - bo u nas to taka śmieszna sytuacja, że w Sylwestra składając sobie życienia podjęliśmy decyzję, że chcemy mieć dzidziusia (ja byłam trzeźwa! :D )  i już za 1 razem się udało :D heh.. bo później powinnam mieć okres 14.01 - zrobiłam dzień po test - pozytywny :D poszłam do gin i po badaniu krwi wykryto 10-12dniową ciąże wiec sie wszystko potwierdziło :)

Czyli co ja powinnam urodzić 02.10 ? :P skoro wtedy doszło do zapłodnienia?