Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-07-29 09:20
no niestety Mysza strasznych ale to mój brat więc co zrobić rodziny się nie wybiera ;)
Uważaj na siebie i się nie przemęczaj ,żeby maleństwo jeszcze sobie posiedziało w brzuszku .Wiadomo im dłużej tym lepiej jak ciąża donoszona. Ja się chyba do mojej lekarki wybiorę wcześniej jak tak dłużej będzie, bo mnie też tak ciągnie aż do bólu .A jeszcze siostra mi gada ze mi brzuch opadł ;( i właśnie też przy chodzeniu najbardziej :(,ale może będzie dobrze :)
2012-07-29 09:30
no znam to z rodziną najlepiej tylko na zdjęciu... jak jeszcze nie wyjdzie:) ech tak to niestety bywa. ale też troche głupio robią że podrzucają małą cały czas do ciebie , bynajmniej jak piszesz jest grzeczna. ale opieka nad dzieckiem bądź co bądz męcząca jest::(
no ja leże cały czas bo się boje o dzidzie, moja siostra też wcześniej urodzila. więc leże i leże. wstaje tylko siusiu i jeść tak jak lekarz nakazał:) dobrze że mam mame i męża co mnie "obsługują";D
lepiej Anka do lekarza idz wcześniej. będziesz spokojniejsza no i gin sprawdzi czy z dzidziami wszystko oki. też musze iśc do mojego nakontrole po szpitalu ale akurat ma urlop imusze czekać na niego jeszcze tydzień:/
2012-07-29 10:15
Dziewczynki ja zauważyłam,że jak mały śpi to mnie aż tak nie napiera na dół. Tylko jak zacznie się ruszać i rozpychać to mam takie uczucie i to najczęściej wieczorem jaksię kładę do łóżka, wtedy zasnąć przez to nie mogę..
U Was też jest taki upał? U mnie tragedia, no coś okropnego.. zero wiatru i milion stopni w cieniu, a w domu jak w jaskinim wszystko zasłonięte,żeby słonko nie nagrzewało,ale i tak mało co to daje..
2012-07-29 10:32
u mnie to samo pogoda okropna! ciepło jak w tropikach zero wiatru! oddychać nie ma czym i cały czas się poce... ble mogłabym caly dzień pod prysznicem stać. okna też mam zasłonięte ciemno w domu ale przynajmniej chlodniej niż na dworze, plus wentylator wlączony niemal 24/h:) a w nocy spać nie szlo! oj te upały nas męczą żyć nie dają:P
2012-07-29 10:39
mysza ja nie mam wentylatora;// to mój najgorszy ból.. ostatnio chciałam sobie kupić ale stwierdziłam,ze juz nie jest tak gorąco no i teraz mam..! Przez te upały trzeba dużo pić, mój gin mnie błagał wręcz żebym mu obiecala,że będę dużo piła w te upały.. no i piję i sikam na zmianę ehh.. kiedy to sie skonczy?? :(
2012-07-29 11:35
czesc mamuski!!!!
ja o upałach, juz nic nie mowie bo strasznie źle je znosze:( na szczescie z malym nie mam jakis obaw. dziewczynki najwazniejsze to pozytywne myslenie!!!! kazda urodzi w dobrym terminie i nie ma co sie martwic. jesli jakies watpliwosci macie to najlepiej dzwonic do lekarza i zapytac. moj niestety na urlopie jest, ale wizyte mam w czwartek wiec sprawdzi co tam moj synus porabia:)
ankak widzisz tak to jest z ludzmi -robic sie nie chce ,a potem narzekaja, ahhhh mentalnosc Polaka.
2012-07-29 11:55
Mysza no nie ma wyjscia ,jak bylo tak dwa razy,że nie mogłam z nią zostać to się pochorowała,bo zimno było a nie mają z kim zostawić ,mama moja wyjechała dopiero jak bede rodzic to ma przyjechac,także z nieba im spadłam :D że jestem na L4 .
A ja sobie wiatraczek kupiłam le jeszcze nie używam bo znośnie w domu mam -okna od północy i płytki na podłodze ,gorzej jest zimą.
Moja lekarka też dopiero 12 bedzie .Dario kochana błagam mów mi anka ania byle jak byle by nie ankak :D a najbardziej to lubię tak jak Giullianna mówi -ania jakoś tak mi z dzieciństwa zostało ;)
Byłam na dworze to u mnie jeszcze tragedii nie ma a w cieniu jeszcze wiaterek zawieje.Jak coś to zapraszam ;) Z tym sikaniem masakra ledwo się położę i muszę za chwilę wstać a tak mi ciężko ;(
Zadam niedyskretne pytanie -Czy Wy też macie problem z nietrzymaniem moczu? ja jestem alergikiem i jak zacznę kichać to nie wiem co mam ze sobą zrobić ,bo ciśnienie mi idzie ,kurcze z 1 dzieckiem takiego problemu nie miałam;(
2012-07-29 14:04
ania - to już teraz będę tak pisać, a nie po nicku:)
ja tez mam problemy czasem z tym nietrzymaniem moczu, zdarza się niestety:( co do wiatraka to d chciał mi kupić a ja mówię - nie po co dam radę - teraz ŻAŁUJĘ!!!!!!!
2012-07-29 14:28
Aniu :) Nie martw się nie jesteś jedna z tym problemem:D Ja mam problem tak samo jak kichnę czy kaszlnę.. i kilka kropelek leci.. takie to glupie uczucie ale cóż, nie jedna to w ciąży ma a prawie każda;p współczuję tylko ludziom, którzy cierpią na to na codzień..;/ Ja to znowu pod prysznic cisnę bo inaczej to ocipieję.. nie idzie wyrzymać chyba do samochodu pojde i klime wlacze i tam bede siedziala dzien i noc, bo juz innego wyjscia nie widze - no został mi jescze garaż ojca- tam też prawie jak w klimie, ale co ja mam w garażu robić ?:D chyba,że zabiorę ze sobą lapka, ale nie wiem czy tam bym zasięg miała hahah:D
2012-07-29 16:51
u mnie na szczęście się troszkę ochłodziło:) niby padało od rana , ale długo była duchota. teraz wiaterek lekki się ruszył i zrobiłam mały przeciąg w domu, więc można wytrzymać:)