Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-08-23 14:15
z tymi dolegliwościami ciążowymi to mi też ciężko z jednej strony chcialabym moje bąbelki i już mieć przy sobie bo znacznie gorzej znoszę tą ciaże i najgorsze są te noce z dusznościami bo też się czasem się budze i nie mogę złapać oddechu albo boli mnie już tak wszystko że idzie oszaleć
2012-08-23 14:25
ja duszności co prawda nie mam.. jak leże na plecach to czuję ucisk w klatce i cieżko mi nadrać powietrza.. ale moja koleżanka w 9mcu włąsnie miała takie ataki jak wy opisujecie, ze budziła sie spanikowana z powodu braku oddechu.. :>
2012-08-23 14:33
mi się też nie podoba że wypuszczają w tym samym dniu albo na drugi dzień ze szpitala i wolę jednak Polską praktykę .Bo np. są jakieś komplikacje lub nie można karmić i co taka pierworódka ma ze sobą zrobić ,często może być daleko do szpitala w razie w albo por.laktacyjnej nie ma .nic tylko siąść i płakać ,a jak jeszcze nie wie jak się dzieckiem zająć to te 2 dni są bezcenne bo przynajmniej będzie widziała co i jak.Poza tym kobieta umęczona końcówką ciąży i (oby nie) ciężkim porodem musi troszkę odpocząć a nie od razu na głęboką wodę .My z małym wyszliśmy po 4 dniach bo miał żółtaczkę i ja ten czas mksymalnie starałam się wykorzystać - Wiem byłam upierdliwa :D
Żaneta dobry ten student ,nie na darmo się prawa uczył;D zrestąa Polaak potrafi.
Mój to pewnie też będzie opijał ale niech mi spróbuje na kacu do szpitala przyjść :P Z tym że on zupełnie nie ma głowy i pod tym względem mogę liczyć że nie narobimi siary .
2012-08-23 15:47
Dziewczyny dzisiaj postanowiłam być chociaż trochę pożyteczna i posprzątałam łazienkę.. jak myłam wannę to myślałam,że zaraz urodzę.. teraz odpoczywam i zaraz bede wsuwać pomidorową <mniam> !
Duszności też miewam, bywało,że nawet miałam bezdechy w nocy i budziłam się łapiąc jeden wielki chłyst powietrza, tak jakbym kilka minut pod wodą była .. okropne uczucie..
Myślę,że gdybym miała wybór- zostać w szpitalu czy po 2 dniu wychodzić- oczywiście bym została-wolę nie mieć wątpliwości,że z małym jest wszystko ok.. poza tym tak jak Ania mówi po porodzie wymęczona nie wiem czy od razu chciałabym do domu iść.. tuprzynajmniej fachowa opieka pod ręką, no ale co kraj to obyczaj..
Dla dziewczyn , które nie widziały a być może chciałyby się zapoznać, wrzuciłam to na forum :
http://40tygodni.pl/Category/015/Answers,50470,Rozszerzanie-diety-dziecka-moze-komus-sie-przyda,0.html
2012-08-23 15:57
Żaneta - ja też dziś spięłam się w sobie i poprasowałam, ugotowałam zupkę jarzynową (krem) oraz trochę ogarnęłam mieszkanko :) jestem z siebie dumna!
Ja odkąd jestem w ciązy - nie sprzątałam ani razu łązienki - Aras uważa, ze nie powinnam wdychać tej chemii i on sprząta kochany - szoruje kibelek i wanne :) może mu się spodoba i już tak zostanie? he
2012-08-23 16:03
2012-08-23 16:28
mi ostatnio sprząta syn łazienkę i nawet gary umył.Jak mi się marzy zmywarka ale mam za mało miejsca w kuchni ;(
ja znowu nie barzo mogę wąchać chemie bo mnie później głowa strasznie bolała ,ostatnio też przeszłam na ekologiczny sposób sprzątania -ocet ,super płytki się błyszczą jak dodam do wody jak myję podłogi.ja wogóle ostrych zapachów nie mogę znieść ,jak poszłam kilka razy do mięsnego to musiałam wyjść bo mi się słabo zaczęło robić ;(
A w pierwzej ciąży namiętnie wąchałam koszulę męża bo uwielbiałam zapach perfum Grafit -czarnych,to był boski zapach :P
2012-08-23 16:36
hej dziewczynki:)
jutro się odezwe bo dzisiaj cały dzień głowa mnie boli:(
wróćiłam od lekarza jest wszystko dobrze:)
mam kolejną wizyte na 11 września ale nie wiadomo czy zdąże na nią:)
mam cały czas leżec z nogami do góry bo mam spuchnięte:(
kupiłam odrazu fotelik bo lekarka powiedziala ze to teraz od małego zależy kiedy bedzie chciał wyjść może nawet za 10 dni wyjść:( jutro napisze dokładniej co i jak teraz ide spać głowa mi pęka:(