Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Asiu - ja mam to samo!!! non stop mieliłabym w buzi coś !!! 

Milena - jak Ty masz dobrze z ta mamą!!! ja jutro jadę do mamy - też będę miała tak super!!! hihi:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Kochane jade własne na USG :D mój pan doktorek umówił mnie w gabinecie u swojego kolegi na dzisiaj !!! a nie na poniedziałek bueheh :P własnie do mnie zadzwonił ze mam wsiadac w auto i jechać... wiec zaraz sie dowiem jak mały Aleks ułożony :)))) buziaki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Mila, daj znac co i jak po powrocie :D, może okaże się że poród bliżej niż myślisz :D.

Asia, ja ciągle coś jadłam, ale jakoś od trzech dni mam mniejszy apetyt, sama w sumie nie wiem czemu.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

oooo super Milena - czekamy na relacje:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Dziewczynki ja już dzsiaj jade do mamy - te bóle moje to są krzyżowe! a moja siostra kilkanaście godzin od ich pojawienia się urodziła. wolę byc na miejscu, niz potem denerwować się czy zdążę dojechać do szpitala.

u mamy mam neta więc będę wchodziła i patrzyła co tam naskrobałyście:) jak się rozpakuję to dam znac hehe:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anemona

smileyMysza 88 GRATULACJE!!!

Właśnie doczytałam się tej zaskakującej wiadomości.Kurcze obstawiałabym prędzej Paulinę.HiHIHI.

20 min parcia i po krzyku.To prawda.Jedne jak przyjdą bóle parte potrzebują na to 5 min,10 min.

To też wielokrotnie od położnej słyszałam-najgorsze te bóle przedporodowe,które potrafią wykończyć do "O' czekając na to 10 cm rozwarcie.No ale jak są ,to już jest dobry znak,że się dzieje coś.

U mnie czop chyba już odszedł do końca,bo od dwoch dni nic więcej nie zauważyłam.Ciekawe co się dzieje,żejak czop do końća odejdzie.Ile jeszcze mam dni.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Jestem spowrotem :D niezły spontan to był :P he he

ale same dobre wiadomości!!! :D

Synek przekręcony główką w dół!!! i powiem Wam ze mam wrażenie ze stało się to dziś w nocy :P surprise bo jak czekałam w przychodni na swoja kolej to dostałam kilka kopniaków pod biustem... i ukłucie nisko w pęcherz... :>

niby siedzi jeszcze bardzo wysoko, nie w kanale rodnym ale juz głoweczką w dół!!! :D wiec puki co CC - odwołane, nastawimy sie dalej na porod SN..

Waży już (UWAGA!) 2850g!!!! :D aaaaa.. w 5tyg "przytył" ponad dwukrotnie.. w 31+5 wg usg ważył 1290.. wiadomo są pomiary błedów ale.. wazne ze juz jest duzy, zdrowy chłopak :D
 

bardzo miły ten drugi pan doktorek, wszystko mi pokazał,. wytłumaczył - zrobił zbliżenie na sisiorka i jąderka wiec juz mamy 100% ze nie bedzie pomyłki :P

luknął na moje ostatnie badanie krwi i moczu (wczoraj odebrałam) - bo zaniepokoiło mnie "śladowe ilości leukocytów w moczu" ale powiedział ze to nic złego :)))

tylko namieszał mi w głowie bo polecał inny szpital hehe :D w którym i on pracuje.. :D 20km dalej.. a pozatym w "moim" porodówka dalej nieczynna i wg. niego zejdzie im sie jeszcze z tydzien dłuzej.. yh :/ wiec jak cos.. to mam inny alternatywny szpital - i dał mi do siebie numer tel :))))

ide opierniczyc obiad bo zgłodniałam z tych emocji :D

 

Czyżby Daria coś się u Ciebie zaczynało dziać? :D  aaaaaa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Anemona.. czytałąm, ze nie ma reguły.. u jednych od odejścia czopu to chwila.. u innych 2tyg.. :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Malwina po odejściu czopu kolej na wody albo bóle, ale po jakim czasie to ciężko powiedzieć, każda kobieta inaczej ma.

Milena - super!!! maleńki to juz nie maleńki, ale najważniejsze że jest główką w dół yes i szpital jakby co masz pod ręką inny więc jest super! mam nadzieję, że przez kolejny tydzień więcej z nas jakieś objawy będzie miało, a może i kolejne kruszynki pojawią się na świeciesmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

nie wiem czy to się coś dzieje, ale gadałam z siostra i u niej poród zaczął się właśnie od bólu łopatki takiego promieniującego, który schodził w dół. potem ból w plecach ustąpił i przyszły okropne bóle brzucha. więc każdy ma inaczej. a ja już wolę jechać niż potem umierać z bólu i panikowac czy dojadę do szpitala. w dodatku strasznie brzuch mi sie napina, więc może coś zaczyna sie dziać.