Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-09-11 10:51
ja też juz mam wyniki krew i mocz.. niby costam odstaje od normy, ale pan doktorek powiedział, ze są super:>>>>
2012-09-11 10:54
Kasia, ide po kawke, zaraz bede ;-)
2012-09-11 11:29
Juz jestem :)))
nosz własnie u mnie mega cisza! 0, nic, null.. ządnych przepowiadających, bóli podbrzusza itp.. jakaś lewa jestem :P tylko brzuszek mi się opuścił i tyle.. :>
liczę, ze złapie mnie na spontanie, wody odejdą.. bez żadnych straszaków / alarmów tylko od razu heja :D heh
Mnie też stres ogarnia, adrenalinka :P wczoraj z moim w łozku juz w nocy rozmawialismy ze 2h.. do tej pory uważał, ze "luzik" nie stresuje sie itp.. a wczoraj przyznał ze zaczyna miec mega stresa :> nic mi nie mówił ze brzuch go codziennie boli i każdy mój tel do niego to 1 myśl "zaczęło sie" eh... :>
no nic poopowiadałam mu troche jak to tam moze byc na tej porodówce, bo do szkoły rodzenia nie chodzilismy.. wiec jest zielony :) a wcześniej jakoś nie bardzo chciał na temat porodów rozmawiać.. bo mówił, ze nie chce się "straszyc".. a wczoraj sam zadawął pytania wiec na poważnie go wzięło :) - a Twój jak podchodzi o tego tematu?
Co do mycia okien, to dobrze Ci powiedziała.. w ciązy nie wolno! nie ze jakieś przesądy, ze mozna przyśpieszyć poród itp.. ale czytalam w swoim poradniku, ze od długiego podnoszenia rąk do góry (np. mycie okien/wieszanie firanek) można costam jakby "naderwać" w brzuchu.. łozysko czy coś.. i dostać plamień.. wiec nie ruszaj okien!
Laktator? Jak masz.. i masz miejsce w torbie to weź.. ja szczerze to jeszcze nie kupiłąm laktatora.. bo nie wiem jak będzie.. nie chciałam niepotrzebnie wydawać kasy, niby siarka mi czasami leci ale nic niewiadomo.. wiec jak sie okaze, ze bedzie potrzebny w szpitalu (dziwne, ze mieli tylko dwa :/) to pożyczę albo wyślę mojego A. do apteki i mi po prostu kupi.. zapłace 10zł więcej jak na allegro ale nie bedzie przesyłki wiec na jedno wyjdzie..
2012-09-11 11:30
ja z pobieraniem krwi nie mam żadnego problemu.. mogą mnie kuć.. a w laboratorium gdzie robie badania zawsze babeczki sa takie mega miłe i delikatne ze w ogole nic ni czuje... 0 siniaczkow itp.. jedynie mam uczulenie od ich plastra he he ;p
2012-09-11 12:03
dobra uciekłaś mi Kasia:) to i ja śmigam na taras z książką :))))
korzystam! z pogody i "samotności" :P
2012-09-11 12:25
cześć kochane!!!
Paulinka - no nareszcie cos sie u Ciebie dzieje:)
Żaneta dzisiaj wychodzi ze szpitala, wiec juz nie bede Wam pisac co i jak - sama się tutaj zjawi to wszystko opowie.
Milena u mnei strasznie dzisiaj upalnie - nie do wytrzymania, dlatego schronilam sie w domu:)
2012-09-11 12:26
hahahah!!!
niezly mam opis na suwaczku -MOJE SZCZĘŚCIE PRZYSZŁO NA ŚWIAT!!! dzis moj termin wypada a tu cisza..... nic sie nie dzieje.
czekam do tej 18 na KTG i bede blagac lekarza o cc jutro!!!!
2012-09-11 13:02
hey moja mała księżniczka śpi właśnie po porządnej dawce mleka z cycusia:) dzisiaj u nas ciepło 30 stopni więc zaliczymy po południu mały spacerek z tatusiem. jutro do nas przychodzi położna i potem jedziemy na badanie bioderek wiec jutro zalatany dzień:)
a Daria dzisiaj ma tydzień!
co do mycia okiem ABSOLUTNIE nie wolno jedynie co to jakieś łagodne ćwiczenia lub spacer najlepiej pod górkę! mi na porodówce wogóle chodzić nie pozwolili ordynator kazał leżeć czasem mogłam chwile postać nie wiem dokładnie dlaczego!
a laktator weźcie sobie w razie czego! lepiej nosić niż się prosić jak mówi przysłowie! ja mialam nawał straszny w 3 dobie ale to już w domu byłam . cieklo ze mnie jak z kranu doslownie piżama z przodu cała mokra! cycusie mnie bolały twarde były ale laktatora nie używałam tylko małą regularnie przystawiam i od 2 dni jest super wszystko z pokarmem sie unormoało!
2012-09-11 13:27
Ewelina a wczesniej leciala ci siara??? u mnie nic przez cala ciaze:( nie wiem , obawiam sie ze moge nie miec pokarmu....
2012-09-11 13:37
Daria tym się akurat nie sugeruj! mi troche leciała tak kropelke na dzień.tydzień przed porodem zero nic ani kropelki a teram mam pokarmu tyle że zaspokaja moje malenstwo! ważne żeby dziecko było w miarę szybko przystawione do piersi. moja pierwszy raz karmiona była po 6 godz. od porodu, polożna mówiła że będą problemy z sutkami wklęsłymi choć mam wystające. i co? i nic się nie sprawdzilo z tych złych przeczuć. mała pierś łapie odrazu , sutki sterczą jak nie wiem co i pokarm leci! ważne żeby przystawiać jak najczęściej nawet jak bolą