Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-09-10 21:28
No mam jeszcze nadzieję, że akcja porodowa się w nocy zacznie, jak nie, to jutro po obiedzie jadę.
Dziękuje bardzo za wsparcie dziewczynki, jednak nic nie poradzę że się boję, a długo się trzymałam :D
Mam nadzieje że jesteście wróżkami i mi przewidziałyście już takie lekkie rozwiązanie :) :)
2012-09-10 21:31
Dobra dziewczynki, idę spać czekając na to co jutro przyniesie :D
2012-09-10 21:34
ja tez uciekam.. :))) dobrej nocy mamusie dla Was i waszych małych cudów!
2012-09-10 21:38
mila1988 wizyte mam dopiero na czwartek :(
2012-09-10 23:27
hey laseczki!!! ale nadrukowałyście kiedy ja to nadrobie:D ale dziękujemy za gratulacje!!!! przeczytałam z 4 września stronke narazie.
pochwale się że moja mała to aniołek grzecznie pije z cycusiów . 10min pije a 3 godz potem śpi.:) noce tak samo.nie trzeba jej nosić:) a tak uśmiecha sie dużo rzadko płacze. dziecko wymarzone!
a poród naprawde dla mnie pestka tylko skurcze gorzej ale u kazdej inaczej bedzie pamiętajcie!! po porodzie wszystko zapomniałam! dziewczyny co jak co ale to cudowny dzień był!
jutro napisze wiecej ale napisze jeszcze że czop krwisty duży odszedł mi 2 godz przed porodem a wody odeszły mi jakoś 5 min centralnie przed porodem!
pozdrawiam buziaczki przesyłam!!!!!!!!!!!!!
2012-09-10 23:30
a ktoś urodził za mną? pisać mi tu zaraz
2012-09-10 23:56
czesc Ewelinka!!!!!!!!!!!
ale Ci zazdroszczę, jejku!!!! zadna z nas nie urodzila jak na razie - jestes jedyna!!!!
Anka wrocila ze szpitala - ma sie oszczedzac. Zaneta pojechala we wtorek do szpitala - podejrzenie zatrucia , odparzenia, opuchlizna i podwyzszone cisnienie, wszystko u niej ok ale jak na razie cos jej nie chca do domu puscic.
Ja natomiast czekam do jutra - mam KTG miec robione a skoro mam miec cc a moj lekarz w srode ma dyzur to chce juz miec to za soba. o ile sie zgodzi....
ale Ci zazdroszcze malutkiej - tak bym chciala juz swojego Boryska przytulic!!!! wstaw zdjecie malutkiej Darunii - bardzo bym chciala zobaczyc pierwsza ksiezniczke!!!
2012-09-11 00:00
Paulina biedna chodzi i chodzi w ciazy - jutro ma sie stawic w szpitalu, beda pewnie wywolywac poprzez podanie oxy. czekamy wiec za wiadomosciami.
2012-09-11 09:21
Dziewczyny, miałam straszna noc. Około 3 zaczeły mi się bole krzyżowe, ale tak silnie, że ani kąpiel, ani ćwiczenia nic nie pomagało, tylko promieniowały.
Kiedy mi mineły koło 6-7 już się ucieszyłam i próbowałam zasnąc, ale kiedy leżałam na łóżku, plecy jeszcze trochę bolały, ale zaczęły mnie łapać chyba skurcze. Tak silne bóle w podbrzuszu, ale nie regularne. Trzymają mnie do teraz. Po prostu nie mam siły wstać z łóżka i pójść do toalety. Zaraz chyba budzę Kamila i nie będe czekała tylko pojadę do tego szpitala, bo ten ból jest nieznośny...
2012-09-11 10:50
Cześć Kochane!
Ewelinkaaaa - jeeeej ale Ci wszytskie zazdrościmy! Nie dość, ze jesteś już "po" to jeszcze poród był całkiem niezły.. Niunia grzeczna.. nosz rewelacja! :)
Też jestem za - pokaż buziaka swojej ślicznej księżniczki plzzzz!:)))
Paulinka - uuuuu :D chyba jednak wymodliłaś sobie, ze w nocy będzie coś coś działo :D trzymam kciuki, jedź do szpitala niech tylko wspomogą troche i juz bedzie maleństwo z Tobą! :)
Kasia, u mnie też meeeega pogoda :)))) pewnie znowu większość dnia spędzę na dworku.. podobno to ostatni taki dzień.. 30st u mnie ma być :) teraz jest juz 25! :)
wyspałam sie, dobrze sie czuje wiec zapowiada się znowu mega miły dzieeeeń! ;-)