Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-10-11 16:55
Eweliina- u nas jedno kłucie kosztuje 210 zł i każda następna tyle samo.. więc o wiele drożej niż u Was, co to za polityka? Bezsens..
Jeśli chodzi o te rotawirusy to myślę,że warto jest zaszczepić dziecko.. Znajomych synek teraz leży w szpitalu właśnie przez rotawirusy.. Biedaczek się odwodnił i z wysoką gorączką trafił do szpitala.. Tyle co się namęczył to ja myślę,że nie warto oszczędzać na tym.. z tego co mówiła dzisiaj mi babeczka w poradni, to na pneumokoki można szczepić do 5-tego roku życia, więc żeby tak nie odczuć tego po kieszeni to postanowiliśmy,że zaszczepimy za kilka miesięcy..
Aniu- podziwiam Cię! z jednym maluchem tyle trzeba się "napracować",a co mówić z dwoma!! Moja babcia tak właśnie karmiła jak wspominałas, bo miała blizniaki.. jedno z lewej , drugie z prawej hehe.. :)
nie pamiętam co dalej chciałam napisać, dzisiaj nie śpie już od 5,30 ,a i bardzo pozno poszlam spać, bo gościa mamy,wiec jestem na rzęsach doslownie i marzę o podusi i ciepłej kołderce tak chociaż jedną, jedyną noc żeby przespać całą:P
2012-10-11 16:59
a co do karmienia Kasia nie wiem jak Ci pomóc bo nie miałam problemów z tym. słyszałam że kapusta pomaga ale jak pisze tylko słyszałam.jak miałam zastój to mi masowanie pomagało. a moja Daria pije od 10-20min i potem śpi przeważnie 3 -4 godzinki i tak w kółko czasem w nocy dłużej śpi ale jej nie budze bo nie widze takiej potrzeby mala przybiera więc nie chce jej wybijać z jej rytmu. teraz mam bardzo dużo pokarmu moje wkładki przeciekają cały czas je wymieniam i jak mała sśie z jednej piersi to znów druga boli, ale to tylko chwile , myśle że to tak już jest bo cycki twarde nie są. ciesze się że mam dużo pokarmu i że mała się najada i przybiera ale czasem boje się że wszystko poleci na łep i zaczną się problemy jak u was dziewczyny!
Na porodówce trafiłam na super polożna młoda wesolutka widać że ta praca sprawia jej przyjemność.ale póżniej o 19 przyszła na zmiane inna taka starsza darła się na każdego. dobrze że już bylam po porodzie i czekalam aż zawiozą mnie na położniczy, więc z nią kontaktu nie miałam. zawoziła mnie na położniczy tylko i tam pytali ją czy była ze mną siku a ona krzykneła "że nie ma czasu na takie pierdoły!" .na szczęście na polozniczym były miłe i poszły za mną do toalety i czekała żebym nie zemdlała. a na położniczym i na noworodkowym też fajne trafiłam bo jak przyniosły mi małą to pokazały jak dokładnie karmić, na co zwrócić uwage itp. potem na obchód przychodziła lekarka i tez wszystko ładnie tłumaczyła i pytała czy mam jekieś wątpliwości. bardzo jestem zadowolona z personelu w szpitalu. jak na ginekologi leżałam wcześniej to też milutkie pielęgniarki były.
a jak połozna przyszła do nas pierwszy raz obejżała mała, kazała ją rozebrać pooglądała dokładnie ją całą śmiala się do dziecka mówiła jej cały czas i Daria spokojna była.potem wpisała do książeczki wszystko co potrzeba i poszla , po półtorej tygodnia znów przyszła, pooglądała mała i pytała czy na spacerki chodzimy zapisała wszystko i poszła. na drugi dzień mieałyśmy iść małą zważyć. i tyle więcej się nie pojawiła. a lekarka tydzień po urodzeniu małej tez przyszła pooglądała mała, wyjaśniła mi wszystko o szczepieniach, pępuszku i o znamionach które mała ma i tyle. oby dwie mega miłe , uśmiechnięte, chętnie odpowiadaly na pytania. a moja mała makrostki na główce i ciałku i położna kazała ją smarować kremem Emolium. i pomaga,a nie spirytus!
Bioderka- jak wychodziliśmy z szpitala połozna kazała w rejestracji od razu zapisać się na termin(u nas w szpitalu jest poradnia) więc zapisaliśmy mała, termin miała na 12 września czyli pare dni po urodzeniu. bylismy tego 12 lekarz stwierdził że z lewym coś jest nie tak i musiałam pieluszkować Darie. wczoraj mieliśmy drugą kontrole i jeszcze coś tam jest więc dalej pieluszkowanie i kontrola w grudniu. więc my czekamy na trzecią kontrole w grudniu. a koleżanka była tego samego dnia co ja pierwszy raz i jej mały ma wszystko ok i ma jechać za 3 miesiące dopiero. więc to zależy czy doktor coś wypatrzy.
2012-10-11 17:08
Żanetko to dziwne że taka różnica w cenie tych szczepien. mam nadzieje że u nas nie zdrożalo! jakby co to w piątek wezme więcej kasy! no tak jest że jak na pierwsza zdecyduje się płatną to kolejne tak samo.
co do tych rotawirusów i pneumokoków musze doczytać jeszcze ale pewnie i tak zszczepimy małą. jak jest możliwość trzeba pomóc naszym dzieciaczką żeby tyle nie cierpiały w przyszłości. koleżanka(jej dziecko miało 2300g.) mówiła mi że jak dziecko rodzi się z wagą poniżej 2500g to jedno z tych szczepien ma za darmo. chyba chodzi o pneumokoki jak sie nie myle. chodzi że dzieci z niską wagą urodzeniową mają większe ryzyko zachorowania. ale widze że nasze maluchy nie zalapią się na taki gratis.
a musze doczytać bo jedna z tych szczepionek to niby jest ryzyko jeśli dziecko jest alergikiem. a ja od 20 lat walcze z alergią więc obserwujemy małą czy też czegoś po mnie nie odziedziczyła:(
2012-10-11 17:08
eh dziewczynki nie jest kolorowo :/
wczoraj:
19;20 wizyta w przychodni na inflanckiej i ktg,moje tetno 110 a ciśnieni 150/85, z Abi wszytko OK ona na moje skoki ciśnienia reaguje minimalnie - skierowanie do szpitala na patologie ciazy
23;00 IP lekarz decyduje że ktg jest juz w normie ale ze względu na skierowanie ma obowiązek mnie przyjąć ale wg niego poza ktg i cisnieniem ni może mi nic w szpitalu zaoferować a przez to ze z mała wszytko ok moge zostac w domu i sama mierzyc ciesnienie a ktg zrobic rano w przychodni. Zdecydowałam sie na dom.
24;00-8;30 gigantyczne bóle głowy, mdłości z tego bólu i łącznie 3h snu
9;45 ktg w szpitalu mała tachycardia u małej i moje tetno około 90-max 100. Ciśnieni 140/80
No i teraz mam zalecenie ze mam leżeć do gory brzuchem NIC nie robic tylko oddychac ;) ale jak sie pojawi wiecej niz 140 gnam do szpitala.
Niestety znowu mam na granicy 140 od 2ch godzin dzwoniłam na IP i powiedzieli ze moge jeszcze sie poobserwowac ale jak cos mnie zaniepokoi lub utrzyma sie przez kilka godzin mam przyjechac.
2012-10-11 17:42
jeju skacze Ci te ciśnienie Daria! ja bym z nerwów chyba siedziała w szpitalu. Leż cierpliwie i czekaj aż się uspokoi wszystko a jak nie to jedź lepiej. TRZYMAMY MOCNO KCIUKI ŻEBY BYLO OK!!!
2012-10-11 23:12
ojej Daria - strasznie z tym cisnieniem !!! trzymam za Ciebie i Abi kciuki !!!!!!!
Widzicie kochane różnie to z tymi położnymi bywa - ja na moja nie mogę narzekać - jestw porządku. sama nas umawia na wizytę u pediatry, więc nie musimy nigdzie chodzić.
dzisiaj nakarmiłam Boryska w pozycji pionowej- jak radziła i rzeczywiście nie ulało mu sie nic, za to nie mógł zasnąć przez godzine, co chwilę się budził... nie wiem dlaczego. budził się i płakał, nie wiedziałam co mu jest. w końcu położyłam na brzuszku i masowałam plecki aż zasnął. ułożyłam go na boku i tak śpi.
co do szczepień to położna coś mi mówiła o cenie 120zł i 180zł. szczerze to nie wiem o co w nich chodzi??? dlaczego musze płacić za szczepionkę, która dziecko musi dostać. rozumiem , że zamiast 3 kłuć będzie miał 1 no ale co to za polityka!!!!
2012-10-12 08:29
Daria(deredi) - bidulo, kontroluj cisnienie,zeby nie bylo jak u mnie..!! jak to nie moga Ci zaoferowac nic wiecej?? powinnas byc teraz pod kontrola lekarzy,bo w razie duzego skoku musza od razu dzialac. mnie podawano dopegyt -takie tabletki na to cisnienie,ale mi nie pomagaly.. badz czujna i mam nadzieje,ze bedzie ok!! trzymam za Ciebie kciuki.
Daria- chodzi jedynie o te ukłucia,bezpłatne sabardziej bolesne niestety,a tamte płatne maja wieksze dawki stezone w 1 szczepionce.. jakby nie mogli zrobic tego od razu w 1 szczepionce.. no ale to kolejny sposob na wyciagniecie kasy od ludzi..a wiadomo,ze rodzicom takiego maluszka zal,dlatego sie decyduja na mniejsze cierpienie,a oni zarabiaja na tym;/
Ewelinka- no nasze dzieciątka się nie łapią na darmowe szczepienia, mój to już taki klocuś,że szok;p wczoraj ważył 4100 i juz ma 57 cm. Niektóre ubranka już na 56 za małe,ale niektóre jeszcze nosi.. w ogóle ta rozmiarówka to śmieszna jest, jedne bodziaki na 62 pasują jak ulał - a w innych mógłby pływać.. bezsens i nie wiem dlaczego nie ma jakichs standardów co do rozmiarów, jesli robia na 62 to powinno byc 62 a nie 68 itp..
Jakie plany macie na dzisiaj? Ja jak codzień mam wielkie hehe,ale zawsze połowa zostaje pominięta w trakcie;p Dzisiaj planuję zrobić jakieś dobre żarełko , a może ciasto?hmm... no i koniecznie na spacer muszę z małym iść bo wczoraj pogoda mi nie pozwoliła i byłam zła jak nie wiem..
Jutro już odjeżdża mój K.:( będę miała więcej czasu dla Was:) trochę mi żal, bo przyjedzie teraz dopiero na święta, Borys już będzie taki duży!! ale co zrobić, takie życie..
Miłego dzionka Mamusie:**
2012-10-12 10:28
Hej mamuśki :) Jak Wam minęła noc ,bo mi nieciekawie tak mnie cysie bolały że myślaałam że wykituje ,oddychać nie mogłam a rano to wstałam spocona jak mysz i jeszcze z Zuzią musiałam spać bo strasznie się kręciła i nie chciała w łóżeczku a zazwyczaj to weronika tak kombinowała .W szpitalu to na Weronikę mówili mały terorysta zanim jeszcze wstawałam po cc ona najedzona przewinięta dotąd się kręciłaaż przyniesli mi ją i jak tylko troche poleżała to zaraz spała :D .
Czemu mi nie powiedziałyście że to tak strasznie boli cięcie ,kurcze przez pierwsze 4 dni to myślałam że skonam ;p a najlepsze było to że ja i taka druga dziewczyna 4 dni po cc suniemy pogięte ,obolałe ciągnące noga za nogą po korytarzu a tu sobie jedna panienka którą kiedyś poznałam na badaniach zasówa na drugi dzień po cc jakby nic jej nie było ,bez pasa wyprostowana nawet dziewczyny po sn tak nie chodziły .powiedziała że ona ma bardzo wysoki próg bólu i jej tak nie boli jak nas ;D no rozwaliła mnie ja nie miałam siłly palcem ruszyć a ona śmiga
Daria to jeszcze Ty nam pozostaaś do rozpakowania ,trzymam kciuki za Ciebie .:D
2012-10-12 10:37
też się zastanawiam nad tymi wszystkimi szczepionkami i jestem w kropce ,bo nie wiem co zrobić .dzwniłam do przychodni to mam iść na kontrolę w 6 tyg z małymi .
Mam do Was pytanie czy Waszym szkrabom łuszczyła się taka delikatna skórka bo moim się łuszczy -nie jest to jakoś wielkie ale widzę że schodzi a nie pamiętam jak to było z małym.Niby doświadczona matka jesem a doszłam że ciemna jestem jak tabaka w rogu po tylu latach ;p
Zuzia też wyszła ze szpitala z małą żółtaczką i na razie obserwuje ,jakby temperatury dostała to wtedy do przychodni .
doszłam do wniosku że mój mąż jest niedoceniony przezemnie w nocy bardzo mi pomaga i wogóle a dziś robił wszystko żebym odpoczęła bo się tak fatalnie czułam .
Długo chodziłyście w tym pasie po cc .bo ja w 6 dobie ściągnełam i już nie zakładałam
2012-10-12 10:44
spożytkowałam już dwa opakowania chusteczek i 130 pampersów a minęło dopiero 9 dni i jedno opakowanie nan odkąd jesteśy w domu heh z torbami chyba pójdziemy ;D